nie wiem co mam zrobic

w polowie stycznia poznalam fajnego faceta bardzo mi sie podaba pare razy wmowilam sie z nim w kawiarni i zawsze bylo bardzo milo i wesolo,ostatnio pojechalam z nim od jego kolegi na impreze,na tej imprezie pare kieliszkow wywrocilam,on nic nie pil bo jechal samochodem,w drodze powrotnej za proponowal mi wspolny wyjazd w gory stolowe,poprosilam go zeby sie zatrzymal bo musze wyjsc,zjechal z drogi ja zrobilam to co musialam i jak wrocilam zaczelismy sie calowac,to bylo jeszcze nic ale zaczal mi piersi masowac,a moja reka wtedy na jego kroczu sie oparla,poczulam cos bardzo twardego wyciaglam i az sie przestraszylam jak groby,ale nie rezygnowalam tylko do buzi go wepchalam troche sie pomeczylam ale mu dobrze obciaglam pelna buzie spermy w nagrode dostalam,wtedy mu kazalam mnie do domu odwiesc.Na pozegnanie jeszcze duza buzie dostalam i mu powiedzialam ze mu dam odpowiedz czy pojade w te gory.Teraz nie wiem czy bledu nie popelnilam i mysli ze jestem bardzo latwa laska,w gory mam chec jechac ale bzykac sie to nie mam checi bo ostatni facet tak mnie zrypal po pijaku ze do dzisiaj mam uraz do facetow,Jesli mu odmowie to chyba skonczy ze mna, jesli pojade to napewno bedzie chcial mnie posuwac, nie wiem co zrobic

to co potrafisz najlepiej - rozłożyć nogi, szmato

to jest moj drugi facet,a seksualnie to tylko z jednym sie dwa lata spotykalam

Przecież potrafisz uprawiać seks jak się już spotykałaś. Ewentualnie poproś go żeby był delikatny. Jak chcesz jechać w góry, to nie ma innego wyjścia. A kwestia czy jesteś łatwa, to już się i tak nie zmieni, skoro mu obciągałaś.

cienke bardzo:O