Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość 85

Ślub kościelny bez formalności

Polecane posty

Gość Gość 85

Czy ktoś słyszał albo zna kogoś, czy w ogóle jest taka możliwość żeby wziąć ślub kościelny bez tych wszystkich formalnośc****apierów, wizyt w kancelarii parafialnej? Gdyby tak tylko wraz z drugą połową pójść do kościoła, odbyć spowiedź. I w obecności księdza złożyć przysięgę przed Bogiem, w kościele. Bo tak się zastanawiam, przecież Bogu niepotrzebne są te wszystkie papiery, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogu nie ale księdzu tak, bo gdzie niby będzie zapisane, że jesteście małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
papiery dla cywilnego bo masz prawo państwowe, tak samo ksiądz chce czy nie chce musi odbębnić papiery w kościele ponieważ Kościół ma swoje odrębne prawo kanoniczne. Ksiądz tak samo jest rozliczany z papierów przed kurią, ma mase papierkowej roboty. Jak tego nie zapisze to nie będzie nigdzie zgłoszone, że jesteście małżeństwem. Ponadto, jeżeli chodzi o sam slub przed P. Bogiem to ślub jest dla ludzi dla mlodych to oni sobie skladają przysiegę, ślubują a Ksiądz ich tylko blogoslawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki ksiądz jakby się zgodził to by wziął udzial w kłamstwie bo dla prawa kanonicznego nie będziecie małżenstwem i nie będzie mial na to dowodow a sam Wam da ślub. Nie da się tego ominąć, ponieważ jest z tego rozliczany jak każda inna osoba (np. urzędnik). Możecie sobie sami złożyc przysięgę przed Bogiem, ksiądz jest od pobłogosławienia na nowy start.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bogu nie są, ale musi być jakiś ślad po tym, że ślub braliście, bo tak to spokojnie moglibyście brać i 10 takich ślubów. Ślub, który nie jest "zgłoszony" wszystko jedno czy cywilny czy konkordatowy, czy kościelny nie jest ślubem, bo nikt tego faktu nie będzie w stanie udowodnić. Jeśli rozeszlibyście się to Ty np. możesz mówić, że ślub był a Twój mąż, że w życiu. A czemu tak Ci te papiery przeszkadzają jeśli wolno wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamaskowany Muchacho
A ja mam inny problem. Mieszkam za granicą i bardzo nie odpowiada mi tu Polska parafia. Ksieża sa opryskliwi, rzadza sie jak malo kto, i zamiast na modlitwie skupiaja sie na rozstawianiu wiernych po katach. Bierzemy slub w parafii mlodego w Polsce, tam odbedziemy nauki itd., zaswiadczenie o sakramentach biore ze starej parafii, ale nie wiem czy bede mogla tam dac na zapowiedzi :/ Jesli sie nie zgodza (bo na koledzie mama doniosla ze juz u siebie nie mieszkam) wydac zaswiadczenia o zapowiedziach, musze sie zapisac tu? (Dodam ze wiarze sie to z oplata - nasi ksieza za darmo nie zapisza do parafii - oraz ze maksymalnie skomplikuje to formalnosci, bo dojdzie komunikacja miedzynarodowa). I mam d**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby tak tylko wraz z drugą połową pójść do kościoła, odbyć spowiedź. I w obecności księdza złożyć przysięgę przed Bogiem, w kościele. Bo tak się zastanawiam, przecież Bogu niepotrzebne są te wszystkie papiery, prawda? xxx Bogu papiery nie potrzebne - ale księdzu KASA potrzebna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pozwalasz, żeby takie chamy decydowały o twoim życiu? aż tak ci mózg wyprali???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam za granicą i bardzo nie odpowiada mi tu Polska parafia. Ksieża sa opryskliwi, rzadza sie jak malo kto, i zamiast na modlitwie skupiaja sie na rozstawianiu wiernych po katach. xxx i mimo takich rzeczy chcesz tam chodzić, przyprowadzać tam swoje dzieci, pozwalać im wtrącać się do twojego życia??? ludzie gdzie wy macie honor i godność???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamaskowany Muchacho
Nie powiedzialam ze wszyscy ksieza tacy sa. Powiedzialam ze tacy sa w mojej lokalnej parafii - tam gdzie jestem rejonowo przypisana. Chodze do innego i bardzo sobie chwale, nie o tym pisalam. Martwie sie ze bede miala problem administracyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamaskowany Muchacho
I zalatwilam wszystko bez problemu w mojej parafii i jego. Nikt nawet okiem nie mrugnal a w datkach dalam lacznie 50zl. Odszczekuje - ksieza tez ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamaskowany Muchacho
I zalatwilam wszystko bez problemu w mojej parafii i jego. Nikt nawet okiem nie mrugnal a w datkach dalam lacznie 50zl. Odszczekuje - ksieza tez ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZrobSWOJslub
Niestety formalności kościelne potrafią być uciążliwe. Pozytyw jest taki że nie macie obowiązku brać ślubu w parafii zamieszkania. Możecie wybrać dowolną, jaka Wam odpowiada. O wszystkich formalnościach i opłatach piszemy w notce na blogu. Może się przydać :) http://zrobswojslub.pl/slub-koscielny-dla-poczatkujacych/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie blogowcu, to, co prezentujesz na swojej kolorowej stronce internetowej to pusta wydmuszka. Ślub kościelny wziąłeś tylko dlatego że "to uroczystsze". Doprawdy superważkie uzasadnienie!!! Nie było dla Ciebie ważne, że zawierasz Sakrament, liczyło się to by było bezproblemowo i tanio, a narzeczona oglądała w TV puściutkie bridezile made in USA, zamiast zastanowić się, czy nie lepiej byłoby pójść do USC i wziąć ślub cywilny. Wtedy mogłyby fruwać gołąbki, bić werble, biegać wokół szczudlarze i pieski w różowych kokrdkach. Tak naprawdę blogowy ślub jest nieważny, bo zawarty bez refleksji. Miało być tylko trendy, słitaśne, jak w TV i żeby na kamerze ładnie wyglądało... Smutne to strasznie. Jeśli małżeństwo ma być tak puste i powierzchowne, jak wygładzone fotoszopem zdjęcia, to strach się bać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZróbSWÓJŚlub
Drogi gościu/gościówo :) bardzo miło, że przeczytałeś/łaś tekst, ale najwyraźniej nie rozumiesz intencji. W notce nie poruszam w ogóle motywacji do wzięcia ślubu kościelnego. To jest zupełnie nieistotne i nie poruszam takiego tematu. Nie wiem skąd zarzut o braku refleksji. Nie o refleksjach piszę tylko o formalnościach. Chodzi o pokazanie jak wyglądało załatwianie formalności, nie ogólnikowo, tylko w naszym konkretnym przypadku. To może pomóc innym parom, które biorą ślub konkordatowy i szukają na forach porad na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ok - ale wyłącznie w przypadku, gdy Młodzi (tak jak Państwo Blogostwo) chcą wziąć ślub naskórkowo, czyli szybko, bezproblemowo, połyskująco i bez śladu jakiejkolwiek refleksji. Z nakierowaniem tylko na to, by były z tego fajne zdjęcia i hipsterstwo pełną gębą. Goście na fejsbuniu z pewnością docenią i polajkują jak należy. Szkoda, że puste to wszystko jak wydmuszka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×