Usunęłam ciążę, przez partnera, bardzo żałuję

Ciągle się zastanawiam co by było gdybym tego nie zrobiła. Niestety byłam słaba i głupia, zabiłam swoje dziecko, codziennie tego żałuję. Minął już rok, a ja nie potrafię zapomnieć o moim maleństwie, nie wiem co mam zrobić. Jest tu ktoś komu udało się poradzić z tym problemem?

jak to zrobilas skoro w polsce to nielegalne...?

To raczej nie jest istotne

Gdybyś urodziła to najprawdopodobniej twój partner by nie pała zapałem do wychowywania dziecka i być może została byś samotną matką. Albo była byś z nim i dziecko było by wystawione na chłód ze strony ojca. Dużo ludzi dorosłych ma problemy w życiu przez złe wzorce. Żyją ale ich dusze są martwe, oczywiście niektórym sie udaje wyjść na prostą ale w naszym kraju to trudne. Życie nie jest fajne jeśli od początku jest skazane na trudności. To już przeszłość. Nie myśl o tym co było tylko o tym co jest. Zajmij sie życiem, swoim życiem.

jesteś złą kobietą i nie zwalaj winy na partnera bo to była TWOJA decyzja!

nie spodziewałabym sie na forum wielu słów otuchy... musisz się z tym pogodzić, nic innego Ci nie zostało. Mam nadzieję, że metoda jaką usunęłaś dziecko nie wpłynie negatywnie na Twoje zdrowie i będziesz jeszcze mogła zajść w ciążę. Teraz jesteś mądrzejsza i wiesz, że takich decyzji NIE MOŻNA uzależniac od widzimisie partnera! W ogóle jesteś wciąż z tym człowiekiem?

Jesteś morderczynią, słabą i bezduszną. Zastanawiać to Ty się mogłaś zanim to zrobiłaś. Gdzie Ty miałaś mózg? | | zbereznik jak to zrobilas skoro w polsce to nielegalne...? xxx Nie bądź naiwny.

A co Błekitna, ty tez sie skrobałaś?