co sie bardziej opłaca kuny chorwackie czy euro

Jedziemy z mężem w tym roku do Chorwacji i zastanawiam się co się bardziej opłaca, wymienić w polsce złotówki na kuny czy wymienić tutaj złotówki na euro i tam potem euro na kuny? Ja wolałam od razu tutaj na kuny ale mąż się upiera przy euro i teraz nie wiem. Co jest bardziej opłacalne? Ile trzeba to liczyć?

może ktoś wie?

Mi najlepiej wychodziło wybierać już na miejscu kuny z bankomatu. Przelicznik był najkorzystniejszy

poważnie? bo nad tym też pomyślałam ale boję się, że wtopię na tym a jak już tam będę bez kasy to inaczej nie będę miała jak zrobić.

jak sie zastanawiasz nad taka p*****la, todaruj se croatia. bedziesz zydzic i sepic i uj cie strzeli, ze inni sie bawia.

Gość ma rację. Weź jakieś słoiki z Biedronki i jedź do Ciechocinka. Chorwacja nie jest dla plebsu.

dziękuję za opinię szlachty :D

Ale taka prawda. W 2010 gałka loda kosztowała 3 kuny, teraz 5-6 plus za wafelka lub pojemnik dodatkowa kuna. Jak się zastanawiasz nad takimi groszowymi sprawami jak wymiana waluty daruj sobie Cro. Serio i bez złośliwości.

Temat jest bardzoej złożony niż się na pozór wydaje, jakim środkiem transportu wybieracie sie do Chorwacji?

Mam nadzieję, żę jakimś Vanem jadą;-) bierzcie wszystko z Polsze od słoików po papier szaletny i ziemniaki. Tam winogrona w naszym przeliczniku kosztują 50 zł kg:) a gniją im kiściami:)

Jedziemy mikrobusem, mam 6 osobowa rodzinke, ja konkubent i 4 dzieciaczkow

świetny podszyw :) Ja, mąż i dwójka dzieci (1 i 8 lat), chcemy jechać swoim samochodem, albo audi kombi albo kia carnival, zastanawiam się nad takimi groszowymi sprawami jak piszecie bo jak mam możliwość na czymś zaoszczędzić to dlaczego nie?? Będę miała wtedy więcej kasy na przyjemności dla dzieci.

Polecam zajrzeć na stronę internetową porównywarki http://kantorbox.pl