jestem tępa i mało błyskotliwa

Mam wrażenie, że wraz z biegnącym czasem jestem coraz bardziej tępa :( Jestem na 3 roku studiów inżynierskich i szczerze to nie wiem jakim cudem się utrzymalam na tych studiach. Jeśli chodzi o naukę to jestem leniwa, nie chce mi się pogłębiać wiedzy, uczę się tylko ogólników i podstaw w programie nauczania, nie mam chęci się rozwijać. Przeskakuje z semestru na semestr... Nie umiem pracować w zespole, nigdy nie mam pomysłów, wstydzę się też mówić co przychodzi mi do głowy. Na zajęciach nie jestem skupiona na tym co trzeba tylko ciągle odlatuję gdzieś daleko...

Mój syn też tak ma i wcale nie jest tępakiem, to czego uczą nauczyciele jest po prostu nudne i nie przydatne .A świadomość własnych słabości jest wielce ceniona :)

jakie to studia, jaki kierunek

Przeczytaj co napisałaś:) Mówisz, że nie masz pomysłów, a zaraz potem, że wstydzisz się wypowiadać podczas pracy w grupie. Czyli jakieś przemyślenia masz, ale czujesz blokadę, żeby się z nimi dzielić. Za bardzo boisz się krytyki. To utrudnia pracę na zajęciach, powinnaś małymi kroczkami z tym walczyć. Uczyć się przezwyciężać strach i zabierać głos w dyskusjach. Co do braku chęci do rozwoju osobistego- mówisz, że jesteś leniwa. A więc nie narzucaj sobie nie wiadomo jakich planów i celów trudnych do zrealizowania. Zamiast zakładać, że nauczysz się nowego języka w 1 semestr, ucz się po 1-2 słówek dziennie. Po roku będziesz operować bogatym słownictwem. I tak ze wszystkim. Ale najważniejsze- przestań sama sobie wmawiać, że jesteś mało błyskotliwa! Gdyby Twoja przyjaciółka była smutna z powodu 3 z egzaminu mówiłabyś jej, że jest miernotą albo że jest głupia i leniwa? Raczej nie:) Dlaczego więc siebie masz traktować gorzej niż przyjaciółki? Głowa do góry!