Gość gość Napisano Luty 27, 2014 witam, poznalam jakis czas temu bardzo fajnego faceta, jednak ja bylam z kims on pozniej wrocil do polski (poznalismy sie za granica, bylismy sasiadami) zaczelo sie od fejsa i piszemy ju dosc sporo ze soba.on jest marynarzem i jak tweirdzi bardzo chcialby sprobowac ustatkowac sie, cholernie mu sie podobalam ale widzial ze jestem zajeta i nigdy nie chcial sie mieszac, teraz ja jestem satnu wolnego( nie przez niego) i planujemy na wakacje sie spotkac.kiedy jest na statku przynajmniej raz dziennie do mnie pisze, rozmawia nam sie swietnie. sam przyznal ze nigdy wczesniej nie wiazal sie bo nie czul takiej potrzeby,ja mam dziecko on uwaza ze to nie problem ze kocha dzieci, nie wiem jak poradze sobie z zazdrosciaczesto jest tak ze jak jest w porcie to siada zeby ze mna porozmawiac kiedy wszyscy ida zwiedzac, a mowi sie ze kazdy marnarz w kazdym porcie ma inna. jak to jest czy warto jest ryzykowac i wiazac sie z kims takim?on jest cholernie przystojny dobrze zbudowany i powiedzmy szczerze do tej pory ****** wszystko co sie ruszalo i nie ukrywal tego przede mna. czy mialo by sens jakikolwiek angazowac sie z kims takim? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach