Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominika136

Fałszywe przyjaciółki?

Polecane posty

Gość Dominika136

Witam serdecznie. Mam na imię Dominika. Mam 14 lat i chodzę do 1 klasy gimnazjum. Od początku roku szkolnego zaczęłam się przyjaźnić z Martą i Dagmarą. Wszystko było dobrze, często odwiedzałyśmy się w domu, odprowadzałyśmy na przystanek itp. Marta zaproponowała, abyśmy przyjaźniły się we trójkę. Zgodziłam się, Dagmara również. Świetnie się dogadywałyśmy, było przyjemnie, wspólnie chodziłyśmy na zakupy... Jednak niedawno zauważyłam, że dziewczyny mnie wykorzystują. Codziennie im musiałam coś kupować w sklepiku szkolnym, bo inaczej nie odzywały sie cały dzień. A co to było, jak kupiłam chrupki nie o tym smaku co one chciały. Wtedy awantura na całą szkołe, jaka to ja jestem niedobra, jak to one się poświęcają dla mnie, że one mi dają wszystko a ja im nic... Coraz częściej one mają wspólne tajemnice, a moim zdaniem, jeżeli się przyjaźnimy, powinnyśmy sobie ufać i rozmawiać o takich rzeczach. Nawet moja szafka w szkole stała się również ,,wspólna" jeśli to tak można nazwać. W szkole trzymamy się niby razem, ale wygląda to tak : one idą pod rękę z przodu, a ja za nimi z tyłu. Gdy coś mówię, niesłuchają mnie i ignorują. Ostatnio pisałam z Martą, i ona opowiadała o koledze który jej się podoba. Wysłuchałam ją, doradziłam, i gdy ja wspomniałam coś o swoim ta zaczęła ,,ty zawsze myślisz o sobie, zawsze taka wredna jesteś. ciągle robisz ze mnie jaja. nara" - zupełnie nie wiem o co jej chodzi. One znają wszystkie moje tajemnice, nawet moją sytuacje domową znają... Ostatnio dostałam od cioci nowy telefon, to od razu się pytają ,,pozyczysz mi na kilka dni bo moj sie psuje ? " Nie pożyczyłam tego telefonu, bo to troche przegięcie. Albo raz siedziałyśmy na schodach w szkole, skoczyłam dosłownie na minutke do toalety, potem chciałam zadzwonić do cioci o której po mnie podjedzie pod szkołe, wracam do nich, a telefonu nie ma. Myślałam ze ktos mi go ukradł, bo to rzeczywiście ,,nowy" telefon... Poszłam nawet do sekretariatu to zgłosić. Bardzo miła sekretarka pozwoliła zadzwonić z jej prywatnego telefonu, po czym wychodząc zauważyłam Dagmare i Martę z moim telefon, który rzucił się w oczy z powodu jaskrawej obudowy. Przecież mogły mi powiedzieć że wzięły go bez pytania... No to podchodze i mówię ,,Hej dziewczyny, tak nie bedzie, moglyscie mi powiedziec, prosze oddac mi telefon" a Marta na to ,,masz i sie pieprz, myślisz że fajna jesteś ? " Po tych słowach odeszłam, nie miałam ochoty z nimi przebywać. Wystarczy że odezwę się do kogoś z klasy, a one ,,idź do nich, zostaw nas w spokoju, skoro wolisz rozmawiać z innymi"... Nierozumiem ich zachowania, nie były takie... Jest mi bardzo przykro z tego powodu, ja na nie mięsiecznie wydaje około 60 zł, na ich zachcianki... Tak jest od niedawna, bardzo mi przykro, nie wiem dlaczego one się tak zachowują. Przepraszam że się tak rozpisałam, ale nie mam komu się wyżalić... Czy warto nadal się z nimi ,,przyjaźnić" ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokój dziewczyno, z pewnością masz w szkole/ klasie osoby, które nie patrzą tylko by wykorzystać innych. moim zdaniem masz rację, jesteś im potrzebna tylko po to by miały kogo naciągnąć na kasę i z kogo się pośmiać. jeśli one zawsze mogą się Tobie wyżalić a Ciebie, że się brzydko wyrażę, olewają to znaczy, że nie traktują Cię poważnie. szkoda Twojego czasu, pieniędzy i nerwów. w przyjaźni nikt nikomu łaski nie robi, że się spotyka, słucha itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika136
No może tak... ale one już zaczęły wszystkim wmawiać jaka ja jestem niby ,,zła, straszna" itp. Ostatnio powiedziały takiej Kasi, że ja tylko udaję normalną, wymyslają niestworzone historie... Mówią że to ja zwalam wine na nie, i ze ja sama jestem sobie winna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odetnij się dziewczynko, na zdrowie Ci to tylko wyjdzie, popieklą się, poplotkują i w końcu będziesz miała spokój. pociesz się, że ludzie z zewnątrz pewnie widzą jakie są i niekoniecznie bezgranicznie im będą wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika136
Własnie, osoby które znały mnie wcześniej będą wiedziały że nie jestem taka jak one mówią. Właśnie dostałam sms, że jestem zbyt niedobra żeby się z nimi przyjaźnić. Na pewno znajdę kogoś kto zauważy we mnie prawdziwą przyjaciółkę. Olać je... Dam sobie spokój, po tym co przez nie przeszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość informatyk_wlkp
Pierwsze 2 zdanie rozwalają. A już przestałem wierzyć w to forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykorzystuja Cie nie ma sensu tracic czasu na takie przyjaciólki bo to zadne przyjaciółki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnnaMaria20
zostaw je w spokoju. tyle kolezanek, przyjaciolek ile jeszcze spotkasz to masakra... ale po przeczytaniu stwierdzam ze jestes pożadna , nie tak jak te dzisiejsze nastolatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko musisz się, niestety, dziewczynko liczyć z tym, że z początku mogą chcieć utrudnić Ci życie, bo pewnie będą oburzone Twoją "niewdzięcznością", w końcu łaskawie pozwalały Ci się z sobą zadawać. ale nie martw się, jak zobaczą , że Cię to nie rusza dadzą sobie spokój. tylko nie daj im tej satysfakcji i nie daj się sprowokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×