W tych czasach mieć dzieci

to zły pomysł. Po pierwsze sprawa finansów. Tak jest wszystko drogie, gdzie tu jeszcze dziecko utrzymać. A po drugie strach że wyrośnie na patologie. Bo można z dzieckiem rozmawiać, wychowywać a przyjdzie taki moment że i tak może wpaść w złe towarzystwo. Niestety zło rządzi i wygrywa z dobrem, taka jest prawda. Większość pije, pali, nie kiedy ćpa więc dobre dziecko czuję się odizolowane w tym chorym świecie więc żeby nie odstawać też w to brnie. I tak koło się zamyka.

sam lubie sobie popic (weekendowo) i zapalic, moze cos wciagnac (rowniez weekendowo). dzieci miec nie chce, bo raz, ze wychowywalem sie bez ojca, dwa ze po prostu te pieniadze wole przeznaczyc na swoje zachcianki/potrzeby i po trzecie - nie lubie dzieci, jestem niedorozowojem emocjonalnym przez traume z dziecinstwa i nie chce zeby ktokolwiek meczyl sie tak jak ja. pozdrawiam, szczery facet.

Jak je odpowiednio wychowasz nie wpadnie w złe towarzystwo .W złe towarzystwo wpadaja dzieciaki które nie maja miłosci ,zrozumienia ,dobrego wzorca w domu .

[zgłoś do usunięcia] gość Jak je odpowiednio wychowasz nie wpadnie w złe towarzystwo .W złe towarzystwo wpadaja dzieciaki które nie maja miłosci ,zrozumienia ,dobrego wzorca w domu . Głupszej rzeczy w życiu nie słyszałam...

Oczywiście, że ktoś racje napisał nie każde dziecko to patologia. Prawda taka dzieciak z normalnego domu gdzie rodzice się nim interesują, dbają o jego rozwój nie będzie się zniżało do chlania, ćpania. Sama mam 19 lat i nie pale, nie pije i mam gdzies, że jestem na imprezie i wszyscy się zataczają.Ja znam swoją wartość super isę bawię, mam znajomych, imprezy ale bez przesady wóda ćpanie nic mi życiu dobrego nei przyniesie.