Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koledzy z pracy ktory ?

Polecane posty

Gość gość

Pracuję z dwoma naprawde fajnymi facetami ( nie tylko z nimi :)) . Jeden w moim wieku, drugi starszy o 3 lata . Zawsze traktowałam ich jak kumpli , gdzies tam czasem spojrzałam na tego starszego inaczej, ale zycie pędziło do przodu i nie było czasu na jakieś zawirowania . Z młodszym mam lepszy kontakt, czesto mamy ta samą zmianę , wiem ze mu się podobam , kiedys wykazywal jakies nieudolne próby podrywu ale wtedy byłam świerzo po zakonczonym związku i nie chcialam w nic wchodzić . Wiem ze to głupie ale ostatnimi czasami zaczęło mi bić serce na jego widok , ten scisk w zoladku , jak za dawnych lat , mimo to raczej na pewno nic do niego nie czuje , nadal jego starszy brat przykuwa moją uwagę , umowilismy sie raz na kawe poza pracą ale oboje jestesmy troche zdystansowani , on sie wypytywał o moje relacje z bratem (wydaje mi sie ze mysli ze nas cos laczy, powiedzial nawet ze ten to ma w zyciu szczescie ) , taka trochę sztywna atmosfera była ,zadne z nas nie powiedziało nic szczerze ,troche zawalilam sytuacje,pozwolilam mu myslec ze tak jest,nie zaprzeczyłam,nie wiem dlaczego to zrobilam ... Pierszy z nich jest śmiały przystojny imprezowy koleznaki i kolezanki ,drugi zdystansowany niesmiały ,obaj jak to bracia mają w sobie cos wyjatkowego,sa tacy dobrzy i serdeczni w stosunk do ludzi,bije od nich takie ciepło. Jest tu moze jakis psycholog ? Albo ktoras z was spojrzy na to obiektywnie ? Nie wiem dlaczego pomimo tego ze ze starszym chcialabym sie zwiazac ,czuje do neigo cos ale nigdy nie mialam szansy sie przekonac ,zadnego pocalunku,dotyku, jest bardziej dojrzaly,mam na mysli malzenstwo,rodzine , drugi zas wieczne imprezy,ciagle podrywa i na jego widok tchu mi brakuje ? wiem ze cos jest tu nie tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się czy nie wciskam sobie uczucia do tego drugiego bo boje sie kolejnego rozczarowania po związku z chłopakiem ktory nie mysli na powaznie , tylko zyje pelnią zycia, ciagle imprezuje,nie bierze nic na powaznie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiejakkolgeazpracyhihi
jest doklandie tak jak mowisz -bynajmniej wg mnie -boisz sie kolejnego rozczarowania ktorego moglabys doswiadczyc w zwiazku z malolatem,facetem ktory nie ma na razie w planach sie ustatkowac . Za to jego brat przypada do gustu - spokojny, niesmiały jak mówisz - istotne przeciwieństwo . Czy wmawiasz sobie uczucie do niego by miec wymówke dla samej siebie i przygasić uczucie do mlodszego ? Tego nie wiem . Pogadaj ze starszym, zbliż się do niego , moze okaze sie ze młodszy wcale nei ejst taki fajny i atrakcyjny i jedyne co Cie do niego ciagnie to aspekt fizyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wnioskuję ze chyba jestes bardzo zagubiona w zyciu, na twoim miejscu uwolnilabym sie od jednego i drugiego i zapomniala o tej całej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne , rzuce dobra pracę i przez nastepne kilka miesięcy będę żyła z niczego i próbowała znaleść równie dobra pracę tylko dlatego, że nie wiem co czuje . Ucieczka od problemu nie jest żadnym rozwiazaniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale kto jak nie ty ma wiedziec co czujesz? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×