Był ktoś w Barcelonie? Ile mniej więcej wydadzą dwie dorosłe osoby

przez tydzień? pomijam loty i hotel. chodzi mi o: zwiedzanie, wyżywienie (sniadanie w hotelu w cenie noclegów, więc chodzi o obiad w restauracji z deserem, a zakupy na przekąski i kolacje chcemy robić w sklepach), transport, alkohol. może jakies pamiątki ale neikoniecznie. zmieścimy się w 500 funtach?

Zmiescicie sie spokojnie. Wszystko tez zalezy od tego, jakie miejsca i jak duzo bedziecie chcieli zwiedzac. Niektore atrakcje sa dosc drogie. Np wycieczka na Montserrat (Polecam!!!) to cos okolo 30euro od osoby ale wiekszosc atrakcji jest duzo tansza. Ceny w restauracjach (i ogolnie) sa porownywalne do UK. Wiadomo, sa tansze i drozsze.

Nie mam pojęcia ile, bo ja za nic nie płaciłam, z resztą nigdy nie płacę, od tego mam faceta.

ale na Waszym miejscu nie pozostawalabym latem w upaly w Barcelonie meczace zwiedzic zobaczyc co trzeba pojsc na Corride i wybrac sie dalej do Lorret de Maar albo Blanes jak ktos nie lubi tlumow to ostatnie spokojne miejsce w Barcelonie pozostawajac tydzien bedziecie wymeczeni ciaglymi tlumami smrodem aut chalasem

Bylam w Barcelonie 4 razy z mezem i uwazam jednak, ze £500 na tydzien nie wystarczy. Warto zwrocic uwage, ze jesli w kawiarni badz resturacji tapas nie ma cen to moze byc dosc drogo. Drinki sa drogie, ale bardzo duze. Ogolnie ja kocham to miasto, tlumy i upal tez. Atrakcje turystyczne nie sa tanie. Warto je zarezerwoac online wczesniej, wtedy jest nieco taniej i unika sie ogromnych kolejek.

to nie trzeba chodzic na tapas. W normalnej restauracji obiad typu kurczak/stek z frytkami i salatka to od 8 - 15 Euro, za ta sama cene mozna zjesc lazanie, pizze czy cos innego. Nawet gdyby na samo jedzenie wydali 200 funtow, to za pozostalych trzysta dadza rade spokojnie pozwiedzac i kupic jakies drobne pamiatki. Jestem w Barcelonie 2 razy w roku, ostanim razem bylam w grudniu wiec moje informacje sa dosc aktualne.

Dzięki za odpowiedzi. Mówicie, że upały tam są naprawdę aż takie męczące/ bo planujemy lipiec .... hmmmm.

bylam w tym roku w sierpniu i pazdzierniku na weekendy, bywam kilka razy w roku z mezem na mecze. mozna jesc tzw jedzenie z ofert za 10-15 na glowe, lub normalnie tapasy na dwoje z drinkiem za 50-80 za obiad. drinki rzeczywiscie drogie, ale mocne i duze. w cenyrum najdrozej, wystarczy nieco poszukac w bocznych uliczach i jest taniej. zwiedzenie zawsze rezerwuje przez neta, jest taniej i sie nie czeka w kolejkach.

w sierpniu goraco, o 5 rano bylo chyba ponad 25 stopni. nam nie przeszkadza, jestesmy tylko na weekend, nie wiem, jesli bysmy mieli w duzym miescie byc tydzien przy upale. ale zawsze mozna isc tez na plaze. obydwoje lubimy bardzo Barcelone.

no my właśnie chcemy iść minimum raz nad morze na plażę na kilka godizn

Jebnę.

ekhm, słucham?? to do osoby powyżej ...

fajnie jak ma się prace dobrze płatną