Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zakochanie i telepatia

Polecane posty

Gość gość

Proszę przeczytajcie to i spróbujcie mi doradzić bez krytykowania , obśmiewania , prowokacji... smutas.gif Ta sprawa strasznie mnie męczy, nie mogę przestać o nim myśleć , chociaż mam na głowie sto innych problemów... Zaczęłam studia , i poszłam na taki jakby staż , odpłatną pracę do szkoły ,ale tylko na miesiąc , i tam poznałam jego - starszy o kilka lat , ma coś około 30 Pracowałam tam przez niecały miesiąc Można powiedzieć że "zakochałam się od pierwszego wejrzenia" przywitałam się bo kontrolował moją prace tzn przełożony Od razu powiedziałam o tym przyjaciółce ale ona stwierdziła że przecież jest za stary , więc już nic jej później nie mówiłam Nikt nie był dla mnie od dawna taki miły i pomocny , więc tym bardziej zrobił na mnie dobre wrażenie Do tego przystojny , wolny , jak ideał , niestety trochę nieśmiały chyba Nigdy nie rozmawialiśmy "prywatnie" ale nawet kiedy rozmawialiśmy o zwykłych sprawach dotyczących pracy , to nie wiedziałam co mówie , robiłam się cała czerwona , i taka jakby odtrętwiała , nie umiałam kontrolować tego co mowie i robie , jakokolwiek to śmiesznie brzmi Czułam jego wzrok kiedy przechodził , zaczęłam nawet niedawno wierzyć w telepatię Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało ,a teraz w pracy prawie cały czas miałam czerwone lewe albo prawe ucho, czasami nawet piekło , policzki czasem też Nasz wzrok spotykał się czasem np. na jakiś zebraniach on wtedy przypatrywał się albo odwracał szybko wzrok Jeśli rozmawiałam z jakimś nauczycielem z jego pracy , to podchodził żeby pytać czy wszytsko w porządku czy w czymś nie pomóc Jestem jeszcze bardzo młoda , ale takie rzeczy się czuje , być może niektóre rzeczy wyolbrzymiam bo ja jestem zakochana i chciałabym żeby on to odwzajemnił Niestety , teraz nie mamy żadnego kontaktu... wysłałam mu zaproszenie na facebooku chociaż nie wiem czy wypada.. jakiś praktykantow ma w znajomych , ale nie wszystkich . Być może nie wchodzi często na facebooka , nie wygląda tam na aktywnego , niestety jeszcze mnie nie przyjął..... On nie wykonał żadnego ruc******a jako młodsza i do tego pracownica nie mogłam zrobić nic , nie potrafiłabym Pytał tylko czy wrócę pod koniec kwietnia znowu , mówił że nie chce mówić do widzenia tylko do zobaczenia bo liczy że się jeszcze spotkamy Ale nie bardzo mi pasuje tam wracac , wolalabym gdzie indziej , noi co teraz mam wrocic specjalnie o niego i czekac az cos zrobi albo nie ? Zawalam nauke , bo mysle o nim , zdarzylo mi się już obudzić w nocy dwa razy , podobno to także jakas telepatia , i te czerwone pieczące uszy Możecie się śmiać ze mnie , ale ja mam tego dość , nie umiem zapomnieć o tym facecie smutas.gif Czuje się żałośnie za każdym razem,kiedy o nim myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz to tutaj chyba 50 raz MASAKRA znajdź sobie zajęcie to się odkochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×