odpornosc

Kochane, co na odpronosc dla 3 latka? non stop choruje, juz nie mam sily

Tran moim zdaniem jest najlepszy oraz duzooo na świeżym powietrzu przebywać nie przegrzewac dziecka

Mleko matki.

Najlepiej pójdź do lekarza, aby przepisał synkowi coś odpowiedniego. U nas jakiekolwiek specyfiki bez recepty się niestety nie sprawdziły.

Tutaj są ciekawe porady, dotyczące naturalnych metod: http://www.hartujmisie.pl/zdrowie-twojego-dziecka/odpornosc/item-4-co-zrobic-zeby-moje-dziecko-nie-chorowalo

No właśnie karmienie piersią rownież jest ważne jest udowodnione naukowo ze dzieci karmione mlekiem mamy są odporniejsze niż te na sztucznej paszy ble

U nas dobrze działa taki syrop z witaminami na odporność. Nie pamiętam nazwy ale na etykietce jest kangurek narysowany. Moje dziecko ma 17 miesicy, czesty kontakt z dziećmi i zupełnie nie choruje.

Po pierwsze obetnij slodycze, zero cukru I to powaznie jezeli w ostatecznosci to syrop z agawy - rewelacja. Potem wiecej warzyw I owocow, zero slodzonych napojow, do picia woda, wyciskane przez ciebie soki. Potem podawaj malemu cynk - mega wazny na odpornsc, z tym tran lub immunotrofine no I probiotyki. Najwazniejsza jest dieta - zero cukru + obciecie bialego pieczywa - zastap razowym, zero mleka I gownianych jogurtow - jezeli to mleko migdalowe. Uwierz mi ja z moim dzieckiem przeszlam pieklo! potrafil pare miesiecy nie wyjsc z domu, non stop na antybiotykach. Od roku nie choruje w ogole! a jezeli sie zaziebia to w przeciagu 2 dni potrafi sam zwalczyc chorobe

my stosujemy plusssz zizzz pastylki musujace na odpornosc, maluchy bardzo je lubia i jak narazie jest skuteczny, bo nie bylo zadnych przeziebien:)

Wiem, że maluchy mojej siostry piją jakiś miodzik z dha i chyba witaminą D, bo nawet raz ją podpytywałam, co to za saszetki :) i, z tego co mi wiadomo na razie działają.

Roznego rodzaju witaminki, syropki, witaminizowane zelki I inne tego typu wynalazki, to jedno wielkie g.... Niedawno ogladalam program o podobnych specyfikach I pediatrzy przestrzegali rodzicow przed takimi suplementami, bo one nie musza byc badane pod katem zawartosci, przed wypuszczeniem na rynek I nikt nie wie, co tak naprawde w nich jest. Nie mowiac juz o watpliwej skutecznosci. Moja szwagierka faszeruje swojego syna witaminkami I tranem, a chory jest non stop. A, podaje mu tez apetizer, bo jesc nie chce. Ciezko sie obrazila, kiedy jej powiedzialam, ze zamula biednemu dziecku zoladek I pewnie dlatego nie ma apetytu.

Broncho vaxom , szczepionka doustna , droga ale skuteczna

Na odporność składa się kilka czynników, od nawyków żywieniowych, po aktywności fizyczną a kończąc na tym jak organizm sam reaguje na pewne składniki, dlatego na części osób będzie działać syrop z witaminami i miodem, a na innych np. saszetki, czy pastylki.

Jeżeli naprawdę dużo choruje to proponuję wybrać się z dzieckiem na badania układu immunologicznego. Umożliwi to szybką ocenę i podjęcie jakichś działań, żeby zwiększyć odporność dziecka. Wiem, że mają taki program w medicoverze.Może warto spróbować 