Było mi tak miło że w końcu ktoś mnie zauważył

poczułam się nagle ważna i potrzebna, a moje poczucie wartości g***townie podskoczyło w górę, ale widzę, że to tylko było złudzenie i tak naprawdę jestem śmieciem, który nikogo nie obchodzi...

Zawsze tak jest... Wystarczy, że ktoś zwróci na mnie uwagę, powie coś miłego, a ja zaczynam do niego lgnąć spragniona ciepła i miłości. :(

przestań sie mazgaic bo bedziesz brzydka..

Mogę płakać ile chcę, przynajmniej zrzucę ciężar z siebie. Dlaczego ciągle tak jest, dlaczego tracę głowę dla kogoś, kto okaże mi tylko ciut zainteresowania?

Czemu nic nie napiszecie?

Kiedyś zjadłem czekoladę ze śmieci.

Lecę spać bo zacznę płakać razem z...D.B http://www.youtube.com/watch?v=4G9iy2_Qgi4

Nikt nic nie poradzi, nie powie, jak się z tym uporać...

śmieciem to są prawiki z kafe. a Tobą ktoś się zainteresował przynajmniej :D nie jest zle:)

Ale nic nie doradziliście co z tym zrobić?

no nie wiem, może dowartosciowac siebie??

mówi się, że trzeba szukać swojej drugiej połówki. ja mówię, że to bzdura. Nie jestem połową siebie bez faceta u boku. jestem świetną kobietą, która ma mnóstwo do zaoferowania. I zdaję sobie z tego sprawę. Zdarzyło Ci się wielokrotnie źle ulokować uczucia, ale skąd mamy wiedzieć na początku znajomości w jakim kierunku się rozwinie? nie znamy przyszłości. musisz zacząć lubić siebie i sama siebie obchodzić. pomyśl sobie co byś powiedziała przyjaciółce, która miałaby podobny problem? Że ma rację, że jest beznadziejna? Oczywiście, że nie! Więc dlaczego wmawiasz to sobie Dziewczyno!?

Uszy do góry :) trochę wiary w siebie (nie wszyscy ludzie to szczochy nie warte nawet tego aby im czerp obsikać/nasrać na ryj etc.vide gość z 2014-02-28 01:53:13 ) :)

prawiczko-fobicy sá w miare ok martwi mnie ich zauwazalna niechec do seksu analnego ale ponoc i z tego sie wyrasta .