Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość AppleJam

Pierwszy raz

Polecane posty

Gość AppleJam

Hej, w tych czasach trochę jest inaczej, to wszyscy wiedzą, ale żeby aż tak? Miałam chłopaka, było bardzo fajnie, ale ja sobie postanowiłam (już 4 lata temu, gdy miałam 13 lat) , że nie będę uprawiać seksu przed ślubem. Nie mam takiej potrzeby :) No i pewnego razu byliśmy ze znajomymi w domu mojego chłopaka. Jego rodzice wyjechali i pozwolili mu zaprosić grupkę znajomych, urządzić taką małą domówkę i przenocować ewentualnie kogoś (wiedzieli, że ma dziewczynę i że pewnie to ją przenocuję ;) Lubią mnie na szczęście :) ) No i była, zostałam u niego na noc i chciał to zrobić, ale ja powiedziałam, że nie. Czekam do ślubu. Pokłóciliśmy się i teraz nie gadamy. Kocham go, ale musi zaakceptować moją sytuację. Mojej koleżance to powiedziałam.. Ha! Koleżance! Wyśmiała mnie i wygadała całej szkole, że jestem dziewicą (dla mnie to dziwne nie jest, szanuję się i uważam, że gdy bd gotowa mogę to zrobić, a nie dla jakiegoś.. wyścigu!) więc powiedziała wszystkim moje postanowienie i że jestem dziewicą, a tu wszyscy w śmiech.. Nie wiem, co robić... Ja chciałabym się urodzić 5, 10 lat wcześniej w .. lepszych (według mnie) czasach. Nie tylko przez to. Tak po prostu. Nie podoba mi się to, że teraz wszyscy stawiają najpierw na siebie, a potem na Rodzinę, Miłość, Przyjaźń, Wiarę i tak dalej... w sumie, to wiele rzeczy mi się nie podoba, wymieniać nie bd. W każdym razie, co mam robić? Zignorować? Bo to trudne, osoby są naprawdę wredne, a mój chłopak wciąż ze mną nie gada! Nie chcę zrywać przez tąką sprawę, a zwłaszcza, że go naprawdę kocham! :( Poradźcie coś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AppleJam
Sorki, napisałam " ... Kocham go, ale musi zaakceptować moją sytuację ..." a miało być " ... Kocham go, ale musi zaakceptować moje postanowienie ... " :) PROSZĘ, ODPOWIEDZCIE! :c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakas pusta ta koleżanka, po co Ci znajomi którzy Cie nie szanują? Twoje zycie Twój wybor :) a chłopak jeśli nie będzie chciał czekać / nie kocha / to zostawi, ale nie masz czego żałować, będzie lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 lat i seks? chyba Cię pojeebało, dziewczynko. Trzymaj na razie dla siebie, a nie dla pryszczatego onanisty, który pochwali się kolegom, że dymał laskę z klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AppleJam
Mam teraz 17 ;) Dziękuję za odpowiedzi. Mam nadzieję, że wszystkim przejdzie. Co do odpowiedzi trochę wyżej : Myślałam, że koleżanka będzie normalna, można będzie jej zaufać i da jakąś sensowną radę, a nie wygada wszystkim i wyśmieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko 17 to jesteś jeszcze młoda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koleżankę olej !!! bo to nie jest prawdziwa koleżanka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez nie podobają sie dzisiejsze czasy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Twoje podejście, ale Ty zrozum jego. Z tego co piszesz wciąż jeszcze jesteście bardzo młodzi a Ty już mówisz o ślubie;) Podjęłaś decyzję o współżyciu za was oboje. On nie miał nic do powiedzenia. Ale jeśli tak po prostu przestał się odzywać to raczej nie była znajomość warta zmiany Twoich poglądów. Masz bardzo zdrowe podejście do siebie i jestem dumna, że tak się szanujesz. Założę się też, że połowa osób, które gadają w szkole o Twoim dziewictwie nigdy nie uprawiała seksu. Jeszcze wiele się może zmienić. Ja na 1 roku studiów powtarzałam uparcie "po ślubie", ale kiedy naprawdę się zakochasz i będziesz gotowa sama możesz zechcieć pójść do łóżka z chłopakiem, który nie jest Twoim mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie by było żyć w czasach Titanica,albo Marilyn Monroe ale najlepiej w średniowieczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa a kiedyś robili to po ślubie, jebnij się w łeb. Tylko wtedy głośno o tym nie mówiono a dziewczyny szmacily się tak jak dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to czekanie do ślubu jest śmieszne...nawet katoliczki ledwo się powstrzymują a co dopiero normalne dziewczyny...no cóż,ludzie to zwierzęta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to za różnica między konkubinatem a małżeństwem? Małżeństwo to konkubinat,ale z papierkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej tych ludzi, bo nic nie warci i nie dlatego, że mają inne poglądy niż ty, ale dlatego, że twoich nie potrafią uszanować. Wbrew pozorom są jeszcze na tym świecie faceci, którzy szanują dziewczyny czekające do ślubu i sami chcą czekać. Jesteś bardzo młoda jeszcze i pewnie takiego kiedyś znajdziesz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×