Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i tak wiec co mowie

pasta do zebow dla dzieci bez fluoru

Polecane posty

Gość i tak wiec co mowie

slyszalyscie o takich pastach? ja wczesniej nie ale kolezanka mi powiedziala ze taka specjalnie z Polski sciaga. Zastanawialam sie po co jej taka pasta skoro wszedzie sie mowi, ze pasta dla dzieci musi miec fluor. Ona miala swoja teorie a teraz jej syn ma wszystkie zabki z tylu zepsute i dentyska kazal bezwzglednie uzywac pasty z fluorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo fluoru nie używa sie w pastach dla małych dzieci, które połykają jeszcze pastę. Średnio 5 latek jest w stanie myć zęby i wypluwać więc wtedy może używać fluoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mam z fluorem
nie slyszalam, az do teraz o pastach bez fluoru. przeciez wlasnie wszyscy mowia dentysci zeby pasta miala odpowiednia ilosc fluoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fluor nie dla małych dzieci
"Fluor jest dodatkiem do różnych preparatów stomatologicznych, stosowanych do walki z próchnicą. Wzmacnia szkliwo zębów, niestety – zdaniem wielu naukowców – pozbawia zarazem zęby i kości wapnia, przez co stają się kruche. Wśród skutków ubocznych stosowania fluoru naukowcy wymieniają zmiany szkieletowe, osteoporozę, zapalenie stawów, a nawet raka kości. Fluor może też negatywnie oddziaływać na układ nerwowy, immunologiczny, a u dzieci powodować stałe zmęczenie, niski współczynnik inteligencji, ospałość, a także depresję. Dla większości osób produkty zawierające fluor w dopuszczalnych przez normy dawkach nie wiążą się z kłopotami, ale są osoby bardziej wrażliwe lub podatne na fluor niż pozostałe. Do nich należą przede wszystkim ludzie z zaburzeniami pracy nerek, gdyż nerki są odpowiedzialne za wydalenie fluoru z organizmu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak wiec co mowie
ale przeciez fluor jest w pastach juz od 0-2 lat wiec nie wiem o co chodzi z tymi pastami bez fluoru. ta kolezanka tez nie uzywala fluoru a teraz dziecko ma 4 lata i polowe zebow zepsutych. Malym dzieciom, trzeba poprostu myc te zeby samemu minimalna iloscia pasty a nie w ogole bez fluoru. No chyba ze potem chce sie lazic po dentystach i nabawiac dziecko stresu niepotrzebnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fluor nie dla małych dzieci
Większość past do zębów zawiera fluorek sodu. Od zawsze wpajano nam, że pasta do zębów powinna zawierać fluor, bo wzmacnia on zęby. Co jeszcze wiemy, a czego nie wiemy o fluorze? Na początek trochę regulacji prawnych. Fluor jest dopuszczalny do stosowania w pastach do zębów, ale tylko w ograniczonym stężeniu. W produktach przeznaczonych do higieny jamy ustnej jest obowiązek umieszczenia ostrzeżenia: „zawiera fluorek sodu”. I nazywa się to ostrzeżeniem, a nie informacją czy wyróżnieniem zalety produktu. Są też inne obowiązkowe ostrzeżenia, jak np. dotyczące stosowania pasty przez dzieci: „U dzieci poniżej sześciu lat stosować ilość pasty wielkości ziarnka grochu pod kontrolą dorosłych, aby zminimalizować ryzyko połknięcia”. Pasta do zębów dla dzieci do trzeciego roku życia nie powinna w ogóle zawierać fluoru, ze względu możliwość jego przedawkowania przy połknięciu pasty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak wiec co mowie
no tak ale chyba jak nic sie nie dzieje podczas mycia zebow z pasta z fluorem to chyba nie trzeba z niej rezygnowac? brak fluoru moze spowodowac rownie duze problemy jak jego nadwyzka w organizmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale przeciez fluor jest w pastach juz od 0-2 lat wiec nie wiem o co chodzi z tymi pastami bez fluoru x nie spotkałam pasty dla dzieci os 0-2 lat z fluorem. to niemożliwe, źle przeczytałaś. taka pasta nawet z punktu prawnego nie mogła by być na rynku polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest pasta z ziajki od pierwszego ząbka - chodzi w niej o to że przy pierwszych mysicach dziecko może połykać pastę i nie czaić co trzeba robić.a potem już z fluorem powinno byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ale chyba jak nic sie nie dzieje podczas mycia zebow z pasta z fluorem to chyba nie trzeba z niej rezygnowac x ale co wg ciebie ma się dziac??? fluor się magazynuje jak jest jego nadmiar i odkłada w organiźmie i w latach późniejszych mogą wystąpić u dziecka jakieś problemy zdrowotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak wiec co mowie
no tak ale teraz ona ma polowe zebow zepsutych a dzieci innych kolezanek, ktore stosowaly normalne pasty z fluorem wszystkie zeby maja zdrowe. Na czela z moja corka, ktora w wieku 4 lat ma idealne zeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paradoks fluoru polega na tym, że w niewielkich ilościach wzmacnia szkliwo, ale jego nadmiar jest bardzo szkodliwy wywołuje fluorozę, groźną chorobę powodującą kruchość szkliwa. Jakie mogą być konsekwencje? Już w latach 70. ubiegłego stulecia w Finlandii przeprowadzono badania, z których wynika, że nadmiar fluoru u osób starszych powoduje spontaniczne łamanie kości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ale teraz ona ma polowe zebow zepsutych a dzieci innych kolezanek, ktore stosowaly normalne pasty z fluorem wszystkie zeby maja zdrowe. Na czela z moja corka, ktora w wieku 4 lat ma idealne zeby x myśle że to zasługa diety a nie pasty. Słodkie napoje, soki owocowe, cukier czy białe pieczywo mogą okazać się dużo bardziej szkodliwe. Lepiej więc zadbać o właściwą dietę, zamiast bezgranicznie wierzyć, że pasta do zębów z fluorem uchroni nas przed niemiłą wizytą u dentysty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak wiec co mowie
dobrze przeczytalam, nie moglam znalezc tej pasty, ktorej wczesniej uzywalam tzn 0-2 latka ale znalazlam 0-6 tej samej firmy. http://www.blizejciebie.pl/aquafresh-pasta-do-zebow-mleczne-zabki--50ml-0-6-l lat,285_219,2292,1.html a jeszcze dodam ze ta sama pasta w Polsce zawierala 500 ppm a w wielkiej brytani 1000 ppm (ten sam przedzial wiekowy, ta sama firma)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie używa się fluoru WCALE. my używamy firmy Ziaja - szałwiowa dla dorosłych, dla dzieci jest seria Ziajka. Ale też np. Himalaya produkuje dobrą pastę ziołową, dostępna jest w Rossmann'ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak wiec co mowie
tu gdzie mieszkam nie ma fluoru w wodzie wiec nie ma zagrozenia przedawkowania. A o nadmiar fluoru to raczej chodzi wlasnie ten spozywany z pozywieniem (zupy, herbaty i inne na wodzie) i tabletki z fluorem a nie ten zawarty w pastach do zebow. Jesli dziecko myje zeby 2 razy dziennie, minimalna iloscia pasty i jeszcze przy tym jestesmy to nie ma szans ze dojdzie do przedawkowania fluoru. ja w posdtawowce mialam fluoryzacje a teraz zadnej dziury w zebach a mam 35 lat. Moi rodzice maja problemy z zebami wiec nie moge tego zawdzieczac genom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak wiec co mowie
a ja znalazlam co takiego na necie "Fluor służy zębom: czyni szkliwo odporniejszym na kwaśne środowisko jamy ustnej, sprawia też, że mikroorganizmy mnożące się w kamieniu nazębnym wydzielają mniej kwasów, a więc jama ustna jest "przyjaźniejsza" dla szkliwa. – Fluor ułatwia też remineralizację zębów zmniejszając zagrożenie próchnicą – wyjaśnia Anita Perkowska. – Dzieciom i kobietom w ciąży, które mają duże niedobory fluoru, przepisuje się nawet tabletki mające je szybko uzupełnić - dodaje."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fluor jest potrzebny zębom ale w pastach dla najmłodszych nie jest wskazany . Ja swojej córce od początku (odkąd skończyła 12 miesięcy) myję pastą weleda dla dzieci aż do teraz (ma trzy latka) i zęby ba bielutkie, zdrowe tyle że myję dwa razy dziennie szczotką elektryczną i mała praktycznie nie je słodyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaką to specjalną pastę ona z Polski ściąga? Przeciez na zachodzie jest dużo past bez fluoru , zwłaszcza tych BIO a w Pl jest też weleda nagietkowa dla dzieci bez fluoru , normalnie dostępna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maziajka321
dwa słowa o bardzo potrzebnym fluorze: www.alternatywnamedycyna.pl/artykul.php?a_id=42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maziajka321
"ja w posdtawowce mialam fluoryzacje a teraz zadnej dziury w zebach a mam 35 lat. Moi rodzice maja problemy z zebami wiec nie moge tego zawdzieczac genom" Ja też miałam fluoryzację w szkole, mam problemy z próchnicą. Rodzice bez fluoryzacji mają zęby jak z okładki. Nie bądź tendencyjna! Jeśli pasta bez fluoru spełnia swoją rolę i koszt jej jest zbliżony do tej "z" - to po kiego grzyba świadomie wybierać fluor?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest weleda, Pasta ziajka bez fluoru i jeszcze inne, więc jest tego trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale skoro nie bylaby potrzebna to by nie robili past z fluorem a poza tym nie dopusciliby takich produktow na rynek - wiec w tym stezeniu w jakim sa w pastach dla dzieci nie moga powodowac zadnych powiklan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, dzieci do 3 rż powinny myć zęby pastą bez fluoru. Moje od wieku 1,5 roku były pod opieką stomatologa i lekarka zaleciła Nenedent. Dopiero potem z fluorem - należy zwrócić uwagę na odpowiednią liczbę jednostek w zależności od wieku dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale przeciez pasty 0-3 sa z fluorem wiec jakby byl szkodliwy to by go nie dodawali, tym bardziej ze to sa pasty dla dzieci. to sa tak minimalne stezenia, ze naprawde trzeba byloby jesc ta paste tubkami zeby doszlo do przedawkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dobra rada, od serca, nim odstawicie pasty fluorowe i inne metody egzogennej profilaktyki fluorowej próchnicy zróbcie 2 rzeczy A) przedyskutujcie sprawę z lekarzem dentystą B) przeczytajcie książkę "Fluor w stomatologii i medycynie", wyd. Czelej Nim zrobicie dzieciom krzywdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mnie to dziwi ze lekarze stomatolodzy zalecaja uzywac pasty z fluorem a tutaj kazda matka mowi ze kupuje dzieciom paste bez tego pierwiastka wiec nie wiem czy robia to na wlasna reke bo sie naczytaly czegos w necie czy poprostu maja jakis innych dentystow? tu gdzie mieszkam robi sie fluoryzacje od momentu jak dzieci maja wszystkie zeby - co pol roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo statystyki mówią jasno, że odpowiednio prowadzona profilaktyka fluorowa, w tym lakierowanie zmniejsza puw próchnicy u dzieci nawet o 60%. Nie wyobrażam sobie stosować pasty bez fluoru. Naprawdę ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w aptece jest Nenedent bez fluoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi akurat moja stomatolog poleciła myć dzieciom zęby pastą bez fluoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×