filozoficzne podstawy gender

Jest związek pomiędzy marksizmem a gender tylko nie wiem dlaczego oba nurty boją się takiej nauki jak socjologia w ramach której mogą analizować swoje założenia, czego się boją , pewnie tego, że nauka bardzo często sama siebie neguje. A gender i marksizm według mojej dotychczasowej wiedzy , koniecznie chcą coś udowodnić raz na zawsze .....i ukształtować nowy model funkcjonowania społeczeństwa i nowego człowieka w nowym modelu ,powołując się na prawa ewolucji szeroko pojętą. Nie chcą przyjąć tezy, że są zasady i prawa nie podważalne.

GENDER wywodzi się z oparów postmodernizmu, którego twórcą jest Bauman. Żyjemy w oparach postmodernizmu. Czyli najogólniej mówiąc: szeroko pojęta relatywizacja.

Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia dla Europy i Federalne Biuro ONZ ds. Edukacji Zdrowotnej. Standardy edukacji seksualnej w Europie: Wiek 0-4 lat: Radość i przyjemność z dotykania własnego ciała, masturbacja. Świadomość, że związki są różnorodne; różne koncepcje rodziny. Wiek 4-6 lat: Związki osób tej samej płci. Szacunek dla różnych norm związanych z seksualnością. Zadowolenie i przyjemność z dotykania własnego ciała (masturbacja /autostymulacja)

Wiek 6-9 lat: Zmiany dotyczące ciała, miesiączkowanie, ejakulacja. Wybory dotyczące rodzicielstwa i ciąży. Mity dotyczące prokreacji. Rożne metody antykoncepcji. Akceptacja różnorodności. Wiek 9-12 lat: Skuteczne stosowanie prezerwatyw i środków antykoncepcyjnych. Przyjemność, masturbacja, orgazm. Różnice między tożsamością płciową i płcią biologiczną; miłość wobec osób tej samej płci. Akceptacja różnych opinii, poglądów i zachowań w odniesieniu do seksualności. Wiek 12-15 lat: Podejmowanie świadomego wyboru co do metody antykoncepcji i jej skuteczne stosowanie. Tożsamość płciowa i orientacja seksualna, w tym „coming out” /homoseksualizm. Ciąża (także w związkuksu. między osobami tej samej płci). Umiejętność negocjowania i komunikowania się w celu uprawiania bezpiecznego seksu.

Wielkie siły i nakłady finansowe w tę ideologię wkłada masoneria, która oficjalnie w swoich dokumentach pisze o zniszczeniu KK oraz rodziny. Byłam ostatnio na ciekawym wykładzie o. Woronieckiego, który poruszał wiele aspektów tego zagadnienia, ale bardzo ciekawym był ten, że chodzi również (w gender) o osiągnięcie możliwośc***anseksualizmu czyli żeby każdy z każdym...nawet ze zwierzętami...brrrrrr...okropieństwa mówię Wam.

Wielkie siły i nakłady finansowe w tę ideologię wkłada masoneria, która oficjalnie w swoich dokumentach pisze o zniszczeniu KK oraz rodziny. Byłam ostatnio na ciekawym wykładzie o. Woronieckiego, który poruszał wiele aspektów tego zagadnienia, ale bardzo ciekawym był ten, że chodzi również (w gender) o osiągnięcie możliwośc***anseksualizmu czyli żeby każdy z każdym...nawet ze zwierzętami...brrrrrr...okropieństwa mówię Wam.

Wiek 15 lat: Krytyczne podejście do norm kulturowych / religijnych w odniesieniu do ciąży, rodzicielstwa itp.. Akceptacja różnych orientacji seksualnych i tożsamości. Zmiana możliwych negatywnych odczuć, odrazy i nienawiści wobec homoseksualizmu na akceptację różnic seksualnych. Dokonanie „coming out”u (czyli ujawniania wobec innych uczuć homoseksualnych lub biseksualnych). Struktura rodziny i zmiany, małżeństwa z przymusu, homoseksualizm /biseksualizm /aseksualność, samotne rodzicielstwo. To wystarczy do tego, by uznać, że ideologia gender chce nam zseksualizować nasze dzieci doprowadzając przy tym, do promocji pedofilii. Trzeba koniecznie protestować, nawet gdy uważamy, że gender nie jest zagrożeniem dla naszej polskiej kultury i społeczeństwa. Niestety jest!

Jakiś zbok w tej who to wymyślił i chce wychować sobie podobnych.... Obrzydliwe !!! !!! !!! C H O R E !!! !!! !!!

Jeżeli wyjąć z obrazka normy pochodzenia zewnętrznego, w tym prawo Boskie i naturalne, to człowiek sam sobie będzie stanowił normy i tylko takie będą go niby obowiązywać. Oczywiście ułuda, bo "demokratyczna większość", a w rzeczywistości władza, będzie na siłę narzucać swoje własne zapatrywania

A co cię głowa tak o to boli? Że nie starczy dla ciebie? Już przestań się produkować bo nudne.

a co ciebie boli co mnie boli?nikt nie kaze ci tu pisac ,ja mam prawo pisac o czym mam chęc-to wolny kraj

marksizm jest fajny, babami się można wymieniać

wszystko jest bardzo sprytnie, na różne sposoby i na dużą skalę rozpowszechniane w taki sposób, żeby było "łatwo, miło i przyjemnie" a odbiorcami są w dużej mierze nastolatkowie z dopiero co kształtującą się orientacją względem seksualności lub moralności. Tym co się już orientują albo się "knebluje usta" albo ustanawia się dla nich "prawodastwo

Najlepiej jakkby wszyscy byli księżmi. Oni już wiedzą jak z takim nastolatkiem sobie poradzić, prawda? Najlepiej z chłopcem bo nie będzie widocznych konsekwencji

wszystko jest bardzo sprytnie, na różne sposoby i na dużą skalę rozpowszechniane w taki sposób, żeby było "łatwo, miło i przyjemnie" a odbiorcami są w dużej mierze nastolatkowie z dopiero co kształtującą się orientacją względem seksualności lub moralności. Tym co się już orientują albo się "knebluje usta" albo ustanawia się dla nich "prawodawstwo

jednostki nie mają właściwości płciowych"... Gender chce wyzwolić człowieka realnego z płciowości i uczynić go jednostką - wtedy już nie ma oceny, co jest normalne, a co nie jest we współżyciu płciowym. Ostateczny krok to usuwanie różnic między ludźmi a zwierzętami

gość boisz się poważnej dyskusji bo nie masz nic sensownego do powiedzenia?jesteś w stanie zając stanowisko jedynie w debacie typu ''ocencie moje cycki''?

Córka do taty: -wiesz tato chce zmienić płeć. Chce być facetem. Ojciec na to: -co ty, jaja sobie robisz?

Kawał nawet dobry....he he

W nawiązaniu do postu autora jestem skłonny również potwierdzić swoiście wspólne punkty między gender studies a marksizmem. Na pierwszy ich plan wysuwa się metodologia i cel. Co do celu to "genderyzm" próbuje go w sposób podobny osiągnąć i cel sam w sobie jest podobny....i tu i tam bowiem chodzi o wymodelowanie "nowego człowieka","nowego społeczeństwa".