Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagraniczna pani

dziwny stan po rozstaniu, jak dlugo to bedzie trwac

Polecane posty

Gość zagraniczna pani

bylismy razem 3 lata, mieszkalismy 2.5 to byl moj pierwszy powazny zwiazek, nie byl idealny bylo bardzo zle, wiec sie wyprowadzilam we wrzesniu zeszlego roku byla cisza, az do listopada, gdy spotkalismy sie przypadkiem i odnowilismy kontakt... w styczniu zakonczylismy to bo bylo chore, nie mamy kontaktu od polowy stycznia... nie chce z nim byc, nic nie chce od niego, bo wiem ze to bez przyszlosci ale rownoczesnie tesknie za bliskoscia drugiego czlowieka, wciaz pamietam dobre chwile i zastanawiam sie ile potrzebuje czasu zeby rozpoczac nowy zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty masz lepiej niz ja, bo mnie porzucił i ja bym zrobiła wszystko zeby z nim być, wiec jak narazie ne wyobrażam sobie nowego związku z kims innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
ja wlasnie coraz czesciej mysle o nowym facecie, wyobrazam sobie ze jesetesmy razem, robimy razem same fajne rzeczy itp zarejestrowalm sie nawet na portalu radkowym, ale sie zniechecilam i skasowalm konto po tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerość i Zaufanie
Zawsze musi boleć, żeby później było lepiej. Z tego co widze to naprawdę było między wami źle. Bił Cię? Zdradzał? Że aż tak go nienawidzisz? Musisz dać sobie czasu. Napewno nie jest łatwo ale UWIERZ mi. Z dnia na dzień będzie coraz łatwiej :) Zobaczysz tylko nie rób głupstw. Napewno ogranicz pisanie ze znajomymi i żalenie się im ogranicz do minimum. Pamiątki wyrzuć, nie śledź na facebooku ani żadnym innym portalu. A zobaczysz, że będzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
nie bil, ale pewnie doszlo by do tego zx czasem... doszlo do szarpania sie i popychania, raz popchnal mnie o szafe ze sobie rozcielam stope, oczywiscie "niechcacy" nie nienawidze go, wiem ze nie kocham, nie wiem co do niego czuje, ufalam mu to napewno, wie o mnie bardzo duzo, pierwsza osoba przed ktora sie otworzylam ... bylby dobrym kumplem, przyjacielem ale wiem ze to niemozliwe brakuje mi bliskosci, dotyku, ciepla, rozmowy, przytulenia, zasypiania i budzenia sie przy kims, glaskania, pocalunkow, picia razem wina, jedzenia kolacji obiadu i sniadania, wypadow do sklepu, seksu ajjjjjjj musze wierzyc ze jeszcze ktos sie pojawi w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerość i Zaufanie
Napewno się pojawi :P Tylko nie szukaj na siłe. Słuchaj, musisz to przeskoczyć. Wiem, że jest ciężko i tak dalej. Brakuję Ci kogoś do przytulenia to przytul poduche :P Nie myśl o nim, włącz ulubiona piosenke, wypłacz się a zobaczysz, że każde kolejne łzy juz po prostu nie nadejdą... Wypłaczesz cały ten ból i gniew. Walnij sobie kielich wina, włącz jakis fajny film. Posłuchaj głośno muzyki. To pomaga. Za miesiąc będzie znacznie lżej. Z każdym dniem będzie coraz lżej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
no wlasnie nie wydaje mi sie ze jest mi lzej... mialam przygode z portalem randkowym, poszlam na 2 randki i sie zrazilam, bo byly to niewypaly i skasowalam konto, wciaz wierze ze jak mam kogos poznac to poznam ot tak nic nie aranzujac, czy to marzenie scietej glowy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerość i Zaufanie
A po co szukać na siłe?:) Nie szukaj zapchaj dziury :P To nic nie da. Jak ma sie ktoś znaleźć to się znajdzie. Portale randkowe to moim zdaniem syf, no chyba, że chcemy seks partnera... Nie ważne :P Nic na siłe. Napewno sam ktoś się znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
tez mi sie wydaje ze nie ma co szukac online chyba za wczesnie na nowy zwiazek dla mnie, wiem to ale czasem nachodza mnie mysli typu 'nigdy nikogo nie znajde', nie zdaze z zalozyc wlasnej rodziny itp masz racje czas czas czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerość i Zaufanie
Czas czas czas i jeszcze raz czas. A kiedy zakończyłaś ten związek? Bo widze, że desperacko chciałabyś znaleźć kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
wyprowadzilam sie we wrzesniu zeszlego roku pozniej sie zeszlismy na krotko w listopadzie a definitywny koniec w polwie stycznia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerość i Zaufanie
Podobnie do mnie, moja była rzuciła mnie w połowie stycznia. Ponoć definitywnie, po 3 latach. Twierdząc, że to jej najmadrzejsza decyzja w życiu. Zobaczymy czy tak jest. A co do wątku to się niczym nie martw. Miałem ten sam objaw na początku. Tęsknota za kimś obok. Gdy 5 miesięcy śpisz z kimś w jednym łóżku i nagle tego kogoś nie ma. Mi mija prawie drugi miesiąc od rozstania i wierz mi, jest lepiej. O niebo lepiej :P Dlatego głowa do góry i nie szukaj na siłe. Ten ktoś napewno się znajdzie sam. Wpadniecie na siebie pewnego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
oj a ja myslalm ze jestes kobieta :) wiesz ja nie mieszkam w polsce, on mi tu byl najblizszy, wszystko robilismy razem, uzalezniona bylam od niego, kochalam bardzo, az do czasu gdy zobaczylam ze nie chce kogos takiego, kto sprawia ze placze i jestem nieszczesliwa, ze jestem z nim bo boje sie byc sama, boje sie byc sama tutaj za granica nie mam duzo znajomych, bo on byl calym moim swiatem, mam pare kolezanek ale one nie sa zawsze 'dostepne' staram sie wypelniac swoj czas, mam jakies tam plany, zajecia, ale wieczorem przychodzi taka pora ze masz ochote kogos dotknac, przytulic... albo jak gotuje obiad i jem to samo przez 3 dni ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerość i Zaufanie
Haha, nie nie jestem Kobitka ;P Wiem o co chodzi, a masz możliwośc wrócić do polski? Czy tam gdzie teraz mieszkasz masz możliwość wyjść gdzieś samej? Napewno jest wiecej mozliwosci niz u nas w polsce :D Podejrzewam ze nawet Fryzjer odwroci Cie od tego tematu. Kino. Kurs gotowania, tanca. Cokolwiek :P Jesli lubisz gotowac, to ucz sie nowych potraw, gotuj i ucz sie. Ktos mi powiedzial, ze po rozstaniu rozwoj osobisty jest najwazniejszy. I mial racje. A teraz powiedz mi, co bys zrobila gdyby teraz do Ciebie napisal? Olalabys i skasowala smsa, czy odpisala i robila nadzieje, ze byc moze sie zmienil?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
nie napisze bo podobno skasowal moj numer, poprosil o niego na facebooku jakies 2 tyg temu, ale oczywiscie mu go nie dalam on pewnie mysli po zdj na facebooku, ze swietnie sie bawie bez niego, ale to dobrze :) nie chce wracac do polski, bo tu mam fajna prace i chodze na studia wieczorowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
a czemu jeszcze nie spisz? ktora to godzina w polsce? prawie 1sza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczerość i Zaufanie
Dziwie się czemu tacy faceci maja tak nasrane we łbie. Dlaczego oni zawsze chca wracac :P No to jutro wybierz sie do fryzjera, albo pojdz gdzies sama. Musisz teraz przyzwyczaic sie do tego, ze jestes singielka. Ze zakupy robisz sobie sama itd. A w polsce jest godzina 00:43. Oczy sie same zamykaja ale jeszcze jakos trwam :P Mysle ze za pare minut wyladuje w wyrku. Jesli temat nie umrze to moze zobaczymy sie jutro :D Głowa do Góry! Masz o czym myslec. Szkola, praca. Na tym sie teraz skup i na rozwoju osobistym. To klucz do tego abys nie myslala o tamtym palancie :) Dobranoc Zycze. Moze dozobaczenia jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagraniczna pani
dobranoc napisze tutaj jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×