Śnił mi się dziś drewniany statek! Coś jak Arka Noego

Ktoś wie jak się nazywa taka łódź? Była identyczna jak Arka Noego, tylko bez zwierząt, ja siedziałam na górnym pokładzie z 2 dziewczynami, jedna z nich to była pewna kafeterianka i rozmawiałyśmy z nią o jej problemach sercowych, a na dolny pokład weszli jacys chłopcy, ale mało nas to obchodziło, a potem nie pamiętam co mi się śniło, było super przygodowo jak zawsze :) kocham moje sny aaa jeszcze dodam,,że na tym statku mieszkałyśmy :)

Ta łódź nazywa się statek :) z czego miałby ci się śnić, z włókna węglowego? chyba większość sobie wyobraża statek jako obiekt drewniany, nawet jeśli teraz buduję się z innych materiałów.

no wydaje mi się,że taki archetyp statku to teraz titanic, duży, hm metalowy? stalowy? nie wiem z czego są robione, ale na drewno to nie wygląda, drewniane to może i kutry, ale to było wielkie, z desek

Galeon, Janukowycz taki miał ale upowska hołota mu zabrała.

A ja myślę, że jednak taki drewniany, trzeszczący to archetyp statku. Wprawdzie titanic też chyba trzeszczał przy zderzeniu, ale to bardziej przykład katastrofy morskiej niż statku samego w sobie. Co do kafeterianek, to jeszcze mi się nie śniły, ale zadbam o to regularnym nolajfstwem na kafe.

Galeon- piękny wyraz :) ale ten statek jest bardziej kanciasty i z masztami, a ten co mi się śnił był okrągły i nie na wiatr, nie na silniki :) poważnie arka :) No właśnie, media pokazywały luksusy Janukowycza, ale wszystko było w naprawdę dobrym stylu, nie takie nowobogackie, chociaż ta hołota co mu chodziła po rezydencji oceniała to jako "kicz" :D wg nich pewnie stylowe są jedynie meble na wysoki połysk i takie a la ikea :) ciekawe czemu pokazują luksusy prezydenta Ukrainy, a nie pokażą choćby dla porównania jak żyje się politykom w Polsce? Klepią biedę czy jak?:)

co to była za kafeterianka ? :P