Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wygadacsiechce

Życie w trójkącie

Polecane posty

Gość gość
Jaka jest najbardziej hardkorowa rzecz jaką robiliście do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Na tym forum chyba nic nie jest zbyt "hardkorowe". Ja już pisałam. Zdarza się, że on kocha się z nią a ja jestem obok. On kocha się ze mną a ona jest obok. Ona chyba lubi patrzeć, parę razy się masturbowała patrząc na nas. Ale ona mówi, że po prostu ma takie potrzeby i się nie ogranicza, robi to kiedy chce. Gdy ja dochodzę to ona czasami mnie dodatkowo pobudza, kilka razy to wręcz zrobiła mi dobrze. Ja jej na razie raz. Ale tylko gdy jesteśmy w trójkę, w ramach seksu z chłopakiem. Gdy on dochodzi to często obie mu pomagamy, np. on kocha się z nią to ja się dodatkowo do niego przytulam, całuję itp. Ale lubimy też seks oralny, pieścić się rękami, wszystko :) Zawsze jest dużo śliny lub jakichś żeli. Zresztą "żel" to się często ze mnie wylewa, mam taką naturę. Ona mniej i to jest kolejna różnica między nami. Co jeszcze może być "hardkorowe", pieszczenie i lizanie "drugiej dziurki"? Mamy takie doświadczenia, i to w obie strony, bo trzeba się było zrewanżować. Oczywiście wszystko na czysto. Nie mam też już oporów przed spermą, może mnie oblewać jeśli ma ochotę. I to jest inny sposób kończenia, także często w trójkę. Nie zawsze kochamy się w trójkę, zdarza się także gdy jesteśmy sami, a także czasami gdy ktoś jest obecny obok. No wtedy zwykle choć na chwilę się włącza, przytula, aby poczuć tę bliskość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli facet - mąż chodzi do burdelu i się z tym nie kryje? Czy to jest lepsze niż taki trójkąt? A wiem o takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygadacsiechce:) fajnie piszesz, tak naturalnie jak życie........ i z opisów wynika e nie jesteście och ah, modelki/modele żywcem skopiowani z filmów porno:) choć golenie uważam za obowiązkowe , ale każdy robi co lubi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Kiedyś się goliłam, ale często robiło mi się podrażnienie, czerwone krostki, stan zapalny chyba. Może to kwestia techniki, może depilacja (wyrywanie) jest lepsza, albo jakiś veet, są tu wątki na ten temat. Może kiedyś spróbuję. Nie mam tam buszu, tylko przycięte krótkie włoski. A co do porównania z porno to są takie (niby) amatorskie scenki, gdzie też takie zwykłe dziewczyny występują. Jak już coś oglądam (albo razem - zdarza się, tak raczej dla zabawy niż na poważnie) to raczej takie. Choć oczywiście jest też klasyka - amerykańskie silikony. Można się pośmiać, ale nie ma co podziwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
W filmach to faktycznie same wygolone dziś wystepują, jedynie w tych starych filmach jakieś włosy można zobaczyć. One chyba też coś robią za przeproszeniem z o***tami w tych filmach, że mają takie jasne, różowe. Makijaż?... :) Oj, nudzę się dzisiaj. Jeszcze chwila a zacznę oglądać filmy. A dawno sama tego nie robiłam. Kiedyś się zdarzało, były także filmy z trójkątami 2K+M, choć bardziej nakręcały mnie 2M+K. Ale nie myślałam wtedy o ich realizacji, serio. Ale może już niedługo ktoś wróci. Seksu nie będzie dzisiaj, bo nie mogę. Ale z przeziębienia już wychodzę, także będzie mnie tu już mniej pewnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się tak nudzisz to napisz jeszcze jakieś szczegóły Całowałaś kiedyś dziewczynę w usta? Lizałaś ją albo ona ciebie? Jak wyglądał wasz pierwszy raz w 3? Łykasz? Pisz pisz pisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
No tylko z nudów... Ja jej nie całowałam, ale ona mnie tak :) O co chodzi? Jak już dochodzę to ona często mnie pieści żeby było jeszcze lepiej, i w tych chwilach czasami całuje w usta, a ja pozwalam. Ale ze swojej strony czegoś takiego nie inicjowałam. Jeśli chodzi o lizanie to miało miejsce, ale nie tak z pełnym zaangażowaniem, żeby w ten sposób robić dobrze, raczej tak przy okazji. O s*****e już pisałam że się przełamałam. Może to nie jest szczyt przyjemności, ale nie brzydzę się. A nasz pierwszy raz... cóż zależy który, bo to odbywało się tak stopniowo. Pierwszy raz z nim to raczej normalnie, rozebrał mnie, pieścił, kochał się ze mną. Ale z nią to tak stopniowo, bo kiedyś na spotkaniu w trójkę on robił mi różne czułości, całowałam się z nim, a ona była przy tym. Kolejny krok to był jak nocowałam u nich i ona była obecna, pierwsza noc w trójkę, to było tak, że on się ze mną kochał, a ona była też w mieszkaniu. - za długie, potnę na dwa kawałki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Jak już na stałe się wprowadziłam to zaczęliśmy spać w trójkę w jednym łóżku. Od razu jednego dnia widziałam ją nago, bo ona lubi chodzić nago wieczorem i rano, albo tylko coś narzuca jak jest chłodniej, widziałam jak oni się pieszczą - nie tak do końca od razu, ale takie czułości, sama się rozebrałam aby dostosować się do atmosfery, w końcu zostałam wycałowana i wypieszczona przez niego... i poszliśmy spać. Następnym razem on już kochał się ze mną a ona leżała w tym samym łóżku, w końcu zaczęła się patrzeć. Było to krępujące ale jeszcze bardziej podniecające dla mnie. Byłam też obecna gdy oni się kochali i było to dziwne ale ciekawe doświadczenie. Wtedy przekonałam się że mogę żyć w takim układzie. Ale pierwszy "wspólny" raz to był chyba jeszcze później, gdy pierwszy raz ona mnie zaczęła dotykać, żeby mi było jeszcze przyjemniej. Właśnie wtedy pierwszy raz było tak, że ona się masturbowała przy nas, a na koniec zaczęła mnie dotykać, całować, a ja pierwszy raz przeżyłam coś tak cudownego. Orgazm jak orgazm, ale coś jeszcze wtedy było. I teraz sama wiem jak to może być przyjemnie i jej też "pomagam" albo jemu w tych chwilach szczytowania. No a po tych romatycznych uniesieniach zaczęły się pojawiac różne eksperymenty, zabawy oralne, ręczne itp. Taki luz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
I oczywiście lizanie anusa, np. on w nią wchodzi a ja w tym czasie liżę mu anusa. Albo wchodzi we mnie a ona mi liże anusa. Bosko jest nie do opisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Tekst o anusie to już nie ja napisałam, ale przyznałam się wcześniej, że i takie doświadczenia mamy. Może nie na tak dużą skalę, np. jej nie lizałam nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujdbjfsgfhvn
nie brzydzisz sie lizac komus o***t? dla mnie to obrzydliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Jaki spam, już tak dużo pisze że wyczerpałam limit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Przez ostatnie miesiace wyzbylam się wielu uprzedzen. Oczywiście wszystko musi być czyste. I jakoś regularnie tego akurat nie uprawiamy, zdarzyło się ze 2 razy że ja jemu, on mi trochę czesciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Dobra, koniec tematu, bo to akurat nie jest tu najważniejsze jakie pieszczoty uprawiamy. Czasem mam ochotę przemycić trochę pikantnych szczegółów, wiem że wtedy rośnie zainteresowanie, ale w zasadzie to nie o tym mialo byc. Na dzisiaj koniec bo nie jestem już sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz coś jeszcze, podoba mi sie. Liżesz doope, łykasz, a jest cos czego nie robisz? Kolesiuwa robi to samo? A kolega wasz przystojniak gejowskie trojkoty już uprawial czy to dopiero przed wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygadacsiechce:) jak ktos fajnie i prawdziwie pisze to zawsze psuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamara
Jeśli wam to odpowiada to super. Bardzo ciekawy układ. Trochę wam zazdroszczę. Życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takamara:) a ty próbowałaś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takamara
w taki "stały" sposób jak autorka to nie ale zdarzyło mi się brać udział w trójkącie jeśli o to chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabaryta
No i temat się rozwija. Przemycaj więcej pikantnych szczegółów. Czekam z niecierpliwością i podnieceniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Ale mam popularność, może zrobię z tego bloga ? Odpowiadając na wszystkie prośby jednocześnie mogę napisać ze szczegółami czego nie robię. Nie robię na przykład głębokiego gardła, nie umiem a na siłę nie chcę. Nie uprawiałam też nigdy anala i na razie nie chcę. "Kolesiuwa" (słownik!) to akurat robiła, także przy mnie. Ale nie jakoś często, woli klasycznie, tylko dla urozmaicenia czasami robimy coś inaczej. Większość z tych rzeczy co pisałam to można powiedzieć że od niej się nauczyłam. Wiedziałam że istnieją, bo choćby na filmach można zobaczyć, ale jak zobaczyłam na żywo to inaczej. Co jeszcze można by robić czego nie robię... pewnie dużo rzeczy możecie wymyśleć. O, na przykład zabawek (wibratorów itp.) też nie używałam ani sama ani z nimi. Nie miałam wielu facetów na raz (zresztą miałam ledwie 3 w ogóle). Wielu rzeczy nie robiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
@takamara i inne - możecie opisać też swoje sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość infinka
Ważne, że tobie to odpowiada i im też więc wszystko wpożo :) Sama też bym chciała spróbować taki niestandardowych układów ale raczej w klimacie 2M+K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Acha, jeszcze te gejowskie trojkąty, cokolwiek to znaczy. No wiem, że mają na koncie trójkąt z facetem, ale jakoś nie zauważyłam żeby ciągnęło go do facetów, więc to raczej jej inicjatywa była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Ja kiedyś miałam różne myśli, także o 2M+K, oglądałam takie filmy, ale igdy nie sądziłam na poważnie że coś takiego się wydarzy. Teraz jestem w trójkącie 2K+M i to jest może takie bardziej neutralne... nie wiem jak to powiedzieć. No to że ja z nią się trochę przy okazji poprzytulam to jest dość naturalne, a dwaj faceci... no nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Może trójkąt z dwoma facetami to jest dobry na jednorazową przygodę, ale chyba byłoby trudniej żyć w takim związku. Chyba że ktoś ma takie doświadczenia?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba na jednorazowa:) zapytaj tego waszego faceta czy by chciał?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Może kiedyś, już wszystko możliwe w moim życiu, ale w tej chwili na pewno nie mam ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega daje radę? Ile razy tygodniowo musi Wam dogadzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×