Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wygadacsiechce

Życie w trójkącie

Polecane posty

Gość wygadacsiechce

Tak mnie naszło, że muszę się tym podzielić. Czytam to forum i wiem jakie potrafią być komentarze, ale co mi tam. Potrzebuję powiedzieć, że można żyć w takiej sytuacji jak ja. I jest mi z tym dobrze, chociaż jak zobaczycie mam też wątpliwości. Otóż żyję w trójkcie z chłopakiem i dziewczyną. Właściwie to on ma dwie dziewczyny. Od ponad 3 miesięcy mieszkamy razem. Ale - to są te wątpliwości - to ja do nich dołączyłam i wciąż czuję, że to z nią jest silniej związany. Trochę historii. Poznałam go na studiach, jest nieco starszy ale w zeszłym roku mieliśmy wspólne zajęcia. Od słowa do słowa nawiązała się między nami jakaś więź, bardzo go polubiłam. Ale w rozmowach bardzo często zaczęły pojawiać się tematy damsko-męskie, jakby chciał mnie poderwać, ale jednocześnie dowiedziałam się, że ma dziewczynę. Tylko gdy pozawałam go coraz lepiej, to okazało się jakie ma poglądy: że seks z kimś innym to nie jest zdrada, jeśli nie robi się tego po kryjomu, tylko za zgodą. Że zdrada to jest raczej jak się kogoś opuści w trudnej sytuacji. A seksem, a nawet uczuciami można się dzielić. Zdziwiło mnie to, ale jednak coś mnie ciągnęło do niego i - muszę to przyznać - do takiego układu. W końcu doszło między nami do seksu, po kilku razach zaczęłam się dopytywać czy ona wie, no i okazało się że wie. Poznałam ją już wcześniej ale na zasadzie znajomej. Przy kolejnym spotkaniu rzeczywiście się to potwierdziło, okazało się że wie i nie ma nic przeciwko temu. Ale wiem też że i ona robiłą skoki w bok za jego zgodą. Podobno tylko kilka razy. Spotykaliśmy się osobno, ale na początku roku akademickiego przekonali mnie, żebym się do nich wprowadziła. Po paru tygodniach opierania zgodziłam się. Pewnie jesteście ciekawi jak to teraz wygląda. To nie jest tak, że ciągle wyprawiamy jakieś orgie, po prostu dzielimy się z nim. Musiałam przełamać w sobie nieśmiałość, bo ja do tej pory byłam raczej spokojna pod tym względem (miałam jednego chłopaka i jedną dodatkową przygodę). Ale pomogła mi śmiałość moich... nawet nie wiem jak ich nazwać... mojego chłopaka i jego dziewczyny. Teraz już śpimy w trójkę w jednym łóżku... zdarza się że kocham się z nim gdy ona jest w domu, albo odwrotnie, że przejdę się nago (dla niej to standard), a jego namowy na jakieś wspólne akcje doczekały się na razie tylko takiej realizacji że we dwójkę wspólnie robiliśmy dobrze tej trzeciej osobie. Gdy jest się blisko szczytowania, to już nie myśli się kto cię dotyka, tylko się tego pragnie. Więc parę razy całowałam jej piersi albo szyję gdy już dochodziła, a ona mi nawet robiła dobrze ręką gdy byłam na nim. Ale nie czuję się lesbijką, to tylko tak dla fizycznej przyjemności. I to się wciąż rozwija. Jestem w szoku, ale jestem tym zauroczona, to jak jakiś sen. Z drugiej strony wiem, że to może być tylko tymczasowe, że to oni są taką parą na trwałe a ja tylko dodatkiem. Czasem o tym myślę, że z drugiej strony jestem teraz szczęśliwa i nie chcę tego tracić. Gdy się kiedyś samo skończy to trudno. Właściwie to się chciałam gdzieś tym podzielić. Wie o tym moja przyjaciółka, nie krytykuje, ale dziwi się. I ostrzega właśnie przed tym o czym sama myślę, że się zaangażuję a gdy przyjdzie już do dorosłego życia to oni zostaną ze sobą a ja sama. Mama nie wie, wie tylko że mieszkam z nowymi znajomymi. I tak to wygląda. Może ktoś z Was miał podobne sytacje, albo ktoś ze znajomych? Jak to się kończyło? W sumie nie wiem na co liczę, ale chciałam się wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta8808
Czy mogla bys wdepnac? Do mnie pomocy Prosze! Wazne! Judyta8808@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcialam judyta napisac ale jakis problem jest z twoim emailem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No proszę: można. A moja nie chce o tym słyszeć :-) Kiedyś był taki blog, że niby jakaś studentka medycyny żyje z dwoma facetami i jest jej dobrze. Nie wiem czy to było zmyślone, nie wiem jak się skończyło, bo przestałem czytać. Ale być może faktycznie takie rzeczy się zdarzają. Wszystkiego dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judyta8808
Bo to z malej literki judyta8808@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Judyta8808:) a czemu nie chcesz tu pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygadacsiechce:) chyba jeszcze nie planujesz małżeństwa?:) jak Ci sie podoba to ciągnij to:) a rozczarowania zawsze mogą być nie tylko w takim układzie:) a im tez nie wróżę zwiazku na całe życie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam, ale raczej jednorazowo i nie mieszkaliśmy razem:) ale bosko było:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka wygadała się i poszła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Jestem na chwilę. Właśnie pierwszy raz od dłuższego czasu zostałam na wieczór sama. Fajnie słyszeć, że i innym taki układ się zdarzył. Ale ja tak jak pisałam, cieszę się chwilą bieżącą. Mam poczucie że to dziwne, ale tym bardziej mnie to ekscytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez szukam Kobiety do trójkąta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dosc luzny znajomy zyl w 3 z dwoma kobietami. W sumie analogiczny wiek - aczkolwiek obie byly mniej wiecej tak samo dla niego wazne. Nadal to chyba "ciagna" ;-) bo uwazaja, ze jest wspaniale, choc nie wiedza jak dlugo bedzie. Ale w sumie sa w tym dluzej niz "pary na cale zycie"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istotna jest jedynie kwestia czy naprawde ci to odpowiada, czy nie cvzujesz się zmanipulowana lub wykorzystywana? Jeśli ci odpowiada, to utrzymuj to. A gwarancji na to, ze się skonczybdobrze, lub źle nie ma nigdy, w konwencjonalnych związkach tez nie. Ludziom się tylko wydaje, ze coś sobie zapewniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wygadacsiechce:) a jak nie jesteś sam to nie wolno c***isać na kompie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas mąż też zaproponował trójkąt lecz z obcym facetem którego ja wybrałam.Seks wygladał tak że mąż mnie trzymał rozebrany między nogami jak bym była u ginekologa.Facet mi włożył ja zaczęłam jęczeć z rozkoszy mężowi staną i zaczał pulsować członak na moich plecach. Miałam szybko orgazm lecz on mnie posówał dość długo.Gdy skończył chwycił mnie jak mąż w tej samej pozycji a mąż mnie zaczał kochać lecz nie miałam orgazmu.Po godzinie powtórka mąż mnie trzymał i znów mu pulsowal członek na moich plecach.Nie mialam tak szybko orgazmu gdy skończył to facet mnie trzymał jemu nigdy nie stał nie czułam jego twardego członka na plecach. Mąż mnie kochał wtedy miałam orgazm i skończyłam mężowi lodzikiem i miał drugi wytrysk do ust.Obcemu nie brałam do ust ze względu na zakażenie.Po tym wspaniałym seksie czulam sie wspaniale troszkę mnie dupcia bolała.Mamy zamiar powtórzyć ten trojkat lecz nigdy bez męża bo jestem lojalna a taki jest warunek meża ża mnie trzyma a mnie się podoba gdy on mnie trzyma. Pozdrawiam i gdy nie ma wielkiej milości w związku nie można próbować trójkatów bo związek może się rozpaść!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygadacsiechce
Wolno mi pisać ale nie chcę żeby ktoś zobaczył, niby nie mam tejmnic, ale jednak trochę bym się zawstydziła. Chociaż może i kiedyś się przyznam do tych zwierzeń ;) W niedzielę byliśmy już razem. Fajnie jest, taka domowa atmosfera, bardzo szybko pozbyłam się uprzedzeń, tak jak pisałam pomogła mi śmiałość moich partnerów, może tak ich będę nazywać, a zwłaszcza dziewczyny. Chodzi o seks, ale nie tylko o seks, też takie zwykłe codzienne sprawy jak pójście do toalety ;) Myślę że czymś innym jest jednorazowy trójkąt w sensie seksu, do tego z obcą osobą, a czymś innym dzielenie się miłością. U nas raczej chodzi o to drugie. A ja zacznam dostrzegać w sobie jakąś więź także z dziewczyną. Nie jest to to samo co z chłopakiem, w nim się po prostu zakochałam ;), ale ją lubię i mam do niej pozytywne uczucia a na pewno nie wrogie. A jeśli chodzi o seks to właśnie ona pomogłą mi przełamać pewne opory i zrobić rzeczy, które wydawały mi się dziwne albo "zboczone", ale teraz widzę że mogą być przyjemne. Po prostu czasem trzeba się odblokować. Oczywiście jak czegoś nie chcę to nie, nikt mnie nie zmusza na siłę, ale raczej swoim przykładem pokazała że można, że może to być przyjemne i ja już nie mam takich oporów. Konkretna rzecz o jakiej myślę to stosunek do spermy. Wcześniej mnie brzydziła, teraz już nie ;) mogę się nią pobawić, nawet w ustach mi nie przeszkadza (nie powiem że jest smaczna, ale nie przeszkadza). Ona też potrafi np. w pewnym momencie przejąć inicjatywę i sama sobie zrobić dobrze, nie krępuje się. Albo mówi coś do nas gdy chłopak się pieści ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my z zona tez chcielismy takiego ukladu ale ciezko znalezc kogos z kim sie ulozy bo nam w ogole o seks nie chodzi tylko o bycie we troje wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MajaM24
A ja szukam wlaśnie do sexu kogos! Znaczy sie przystojnego pana najlepiej na sex w Rzeszowie! Szukam juz bardzo dlugo i nic moze alurat dzis ktos ok napisze? maya.mattis@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale patologia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wszytsko zalezy od tego jak sie na to patrzy ale na ogol to dobrze moze wyjsc :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem taki układ ale tylko przez chwilę, kilka razy doszło do wspólnego seksowania (i nocowania też, ale nie mieszkania). Później dziewczyna zrobiła się zazdrosna i się skończyło. Zostałem przy swojej dziewczynie. Czasem w nerwach mi to wypomina, ale dobrze pamiętam, że sama też tego chciała wtedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MayaM24
A ja szukam pana do trojkata z para!chce sprobowac! I nie znalazlam jeszcze zadnego normalnego! Jednorazowa zabawa! I kicha! Nikt nie chce nikt nie pisze na maila:/ ja nie wierze ze nikt nie myslal o tym! Panowie co z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to my forumowicze
Mieszkamy daleko od Rzeszowa, mamy więcej niż 35 lat, jesteśmy żonaci i niezbyt przystojni :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MayaM24
Hahaaa dzieki za szczerosc:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam daleko od Rzeszowa.Ale radze za każdym razem innego faceta wtedy nie dochodzi do uczucia lecz tylko do seks zabawy.Zawsze pamiętac trzeba by czuł bliskość mąż nie czuł izolacji.Dobrze jest gdy pieści żonkę po piersiach i cipce gdy rżnie facet jego ukochaną widzac jak wchodzi do cipki.Jest to wielka podnieta dla obojga.Czytałem że dobrze też jest gdy mąż widzi jak facet ginekolog bada pochwę żonki wziernikiem i palcami mamy Prawo do obecnosci bo Decyduje Pacjent o obecności nie zboczony ginekolog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O co chodzi w tym ginekologiem? ktoś tu ma jakąś obsesję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma rację ze jak mąż zobaczy gdy obcy facet ginekolog żonce grzebie w cipce.Wtedy będzie wiedział jak to będzie w trojkącie gdy obcy wk%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma rację ze jak mąż zobaczy gdy obcy facet ginekolog żonce grzebie w cipce.Wtedy będzie wiedział jak to będzie w trojkącie gdy obcy wkłada k****a w cipkę żonki.Mądry pomysł przyzwyczaić faceta do intymności we troje z rozszezonymi nogami na fotelu ginekologicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MayaM24:) a po ile macie lat?;0 i jak ty wyglądasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinga 1111
Ma rację ze jak mąż zobaczy gdy obcy facet ginekolog żonce grzebie w cipce.Wtedy będzie wiedział jak to będzie w trojkącie gdy obcy wkłada k****a w cipkę żonki.Mądry pomysł przyzwyczaić faceta do intymności we troje z rozszezonymi nogami na fotelu ginekologicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×