Olej rokitnikowy, miód manuka i co jescze?prosze o rady

Witam! Dziś zaczęłam pić olej rokitnikowy ponieważ mam problemy jelitowo-żołądkowe. Choruję na przepuklinę rozworu przełykowego, mam wrzody dwunastnicy i jelito drażliwe. Trójpak;)I to w wieku 27 lat;) Wyczytałam na forum o cudownych własciwosciach tego oleju i postanowiłam spróbować. Myślałam,że to nic trudnego a jednak bedzie ciężko - smak oleju jest tragiczny. Słyszałam też o fenomenalnych właściwosciach miodu manuka ale cena jest zabójcza. Czy ktoś stosował te dwa specyfiki?Z jakim rezultatem? Czy polecacie coś innego na dolegliwości układu pokarmowego?

Czy mozna ten olej z czymś pomieszać? Jogurt?Jakieś płyny?Bo ciężki jest do przełkniecia. Kilka godzin mnie mdliło po wypiciu:/

sama nazwa jest ochydna,nie wiem co ci poradzić

MOZE ktos jakos inaczej sie wyleczyl wiec licze na opinie NO olej jak to olej Dla mnie smakuje jak nafta albo gorzej Od razu odruch wymiotny A jeszcze na czczo trzeba pic Ten miod manuka mnie zastanawia No niby jest wyjatkowy w skladzie ale czy serio dziala Fajnie by bylo wiedziec zanim sie wyda tyle kasy...

up

musisz iść na jakieś forum zdrowotne bo tu zboczone ale zdrowe byki

tutaj o zdrowiu co jesc by byc zdrowymhttps://www.youtube.com/watch?v=VFN3dU81lGg

Miód Manuka MGO jest skutecznym środkiem wspomagającym w leczeniu dolegliwości żołądkowych. A to dzięki MGO - składnika któremu miód Manuka zawdzięcza swe właściwości. Nie jest on jednak lekiem ani suplementem. Jest produktem w 100% naturalnym, dlatego może być stosowany równolegle z lekami. Co ciekawe, miód ten oprócz znanego już działania przeciwbakteryjnego, wykazuje działanie adhezyjne - utrudnia przyczepianie się bakterii Helikobakter pyroli do ścianek żołądka. W tym przypadku - wspomaganie leczenia żołądka zalecamy miód o wysokim stężeniu MGO czyli 400+, lub 550+.

Olej z rokitnika obrzydliwy? :) Chcesz spróbować czegoś na prawdę okropnego to ugotuj sobie wywar z porostu islandzkiego... wygląda jak Bałtyk w porcie w Gdyni, a smakuje... no ale żartuję tylko, bo porost islandzki nie na żołądek. spróbuj z miodem manuka. drogie cholerstwo jak nie wiem, bo za 250 gram ponad stówa, ale mnie osobiście dobrze zrobiło. codziennie na czczo dwie łyżeczki i po półtora tygodnia przestało palić. wystarczy czterysetka. na http://www.miodmanuka.com jest opisany jeszcze silniejszy miód (no i oczywiście droższy), ale moim zdaniem 400+ jest wystarczający. dzwoniłam nawet do zielarskiego gdzie mieli manukę i powiedzieli mi, że do wewnętrznego stosowania 400+, a silniejsze miody zewnętrznie na skórę.

Olej rokitnikowy jest jednym ze smaczniejszych olej wg mnie. Mi też na początku się odbijało, po oleju, a zaczynałam od połowy łyżeczki. Teraz piję pełną dużą łychę na czczo i nie tylko toleruję ale i polubiłam, dla mnie smak podobny do pestek słonecznika. Najważniejsze, że naprawdę leczy i można ograniczyć znacznie spożywanie chemicznych lekarstw. Miody Manuka to dla mnie jakaś ściema i marketing. Zjadam ok 5/6 litrów miodu rocznie, tylko i wyłącznie polskiego. Wszystko co zawiera koszmarnie drogi miód Manuka, mają też nasze miody, które są tak różnorodne w smaku, że nie ma szans się nimi znudzić i oczywiście na układ pokarmowy i nie tylko, również mają zbawienny wpływ.

*smaczniejszych olei

Co jeszcze? Glutek z siemienia lnianego, napar z kwiatu lipy, kwiatu czarnego bzu,jogurty naturalne. Jak jeszcze sobie coś przypomnę, to dopiszę o ile temat odnajdę.