Odkąd zamieszkałam z narzeczonym zbrzydłam

Wcześniej byliśmy ze sobą na czas weekendów, teraz mieszkamy ze sobą. Przestałam depilować codziennie okolice intymne, sprawia mu problem to gdy wieczorem ogolę się tam maszynką i rano śmieje się,że kłuję. W*****a mnie to, nie tak wyobrażałam sobie dorosłego faceta. Kilka razy doszło z tego powodu do awantury, stwierdził, że nie powinnam w ogóle się tam depilować ale on chyba nigdy nie widział jak wygląda tam busz np 2 miesięczny. Nawet jak nie byłam z nikim w związku to po prostu depilowałam się tam raz na tydzień i było ok a teraz nie mam ochoty przez te jego wybredne komentarze na jakiekolwiek pieszczoty. Kiedy niema go w mieszkaniu sama rozładowuję napięcie. Uprzedzę komentarze, nie mogę wykonywać woskowania bo mam gigantyczne zapalenia mieszków włosowych i bardzo wrastają mi włosy.

gdybys napisała w temacie "zamieszkałam z konkubinem" to większy byłby odzew

my tez spotykalismy sie w weekendy, jechalam do niego w piatek i zostawalam do poniedzialku. w piatek depilacja i malowanie paznokci wiec zawsze bylam cacy. na wakacje robilam sobie zele na paznokcie wiec zawsze mialam ladne przez caly urlop i wosk na nogi i bikini. tez juz mieszkamy ze soba i nie stac mnie zeby wydawac 80 zl co 2 tygodnie na paznokcie, wiec bywaja dni kiedy mam brzydkie paznokcie czy lekko odprysniety lakier bo nie mialam czasu w ciagu dnia pomalowac a moja plytka bez lakieru wyglada brzydko. tak samo z depilacja. wosk odpada bo trzeba sie zapuscic conajmniej 2 tygodnie zeby zlapal wloski. gole sie maszynka ale co 2-3 dni bo inaczej mam krostki. bikini 2 razy w tygodniu kremem. z ta roznica ze moj facet nigdy zlego slowa nie powiedzial. a czy twoj mieszkal juz kiedys z kobieta? moj mieszkal z ex przez 3 lata wiec mysle ze to mu otworzylo oczy na niektore sprawy

A co ma twój wygląd do tego że tam się nię golisz? Bo napisałas że zbrzydłas.. Wiesz powiem ci że jak jeszcze mieszkałam z moim byłym też nię wyglądałam na codzień już tak pięknie jak wtedy gdy spotykaliśmy się dwa razy w tygodniu.. Bo maseczki głupio mi było przy nim robić nię chciałam by myślał o mnie że jestem pusta że za dużo kosmetyków wale na siebie itp w ukryciu regulowałam brwi bo zaraz by się głupio pytał po co to robię itp oni tego nię rozumieją że to jest nię zbędne do tego by ładnie wyglądać..dobrze że pracował na nocki to moglam spokojnie się wyspać i zmywac dokładnie makijaż na noc przynajmniej ta cera jakas taka w miarę była.. Ale zanim wrócił z pracy rano to ja oczywiście wcześniej wstawałam prysznic brałam i robiłam sobie makijaż żeby dobrze wyglądać oczywiście bez przesady taki lekki ale jednak było to niezbędne bo by stwierdził że dziwnie wyglądam oni tak mają..

mój mieszkał tylko ze swoją mamą i siostrą,która jeszcze nie weszła w fazę kosmetoholizmu :p Ja z kolei paznokcie mam zrobione zawsze, polecam hybrydy. Czasami się zastanawiam czy nie rozstać się z tym ignorantem lub zacząć wymagać od niego depilacji 2x na dobę.

Ja zmywam przed snem makijaz ale maluje pozniej delikatnie cieniem brwi bo inaczej wygladam jak potwor niestety mam rzadkie i liche brwi z przeswitami mimo ze ciemne. Rano jak wstane to przemywam twarz tonikiem i przypudrowuj***adz jak cos i wyskoczy to maskuje korektorem. Skonczyla sie swoboda mieszkania samej. Wiem ze on by mi nic glupiego nie powiedzial ale zle sie czuje taka "łysa"

ogolic pod pachami przez 2 tygodnie i na dodatek partner to widzi?

Masakra, jakie Wy macie problemy. Ja jak zamieszkałam ze swoim to w ogóle się w domu nie malowałam, chodziłam w dresach, z maseczką, depilowałam się kremem raz na 3 dni, nogi goliłam co dwa dni i spokój. Nie miałam żadnego napięcia. Wiadomo, pierwsze noce czy weekendy razem to nawet makijażu nie zmywałam do końca, żeby nie straszyć, ale potem jak wiedziałam, że kocha, to przestałam się ukrywać ze swoją prawdziwą twarzą. On też nie chodzi po domu w garniturze, tylko w spranych gaciach i goli się tylko jak idzie do pracy. Co za problem, przecież jesteśmy tylko ludźmi.

goli nogi i pachy raz na 2 tygodnie to juz kiepsko :/

A są takie w ogóle? Ja pachy golę codziennie. Dla siebie. Dla higieny.

Czuję po prostu głupi przymus bycia gładką wszędzie, co zrobię, że po goleniu już niemal godzinę po czuć szczecinę? Pachy depiluję codziennie rano pod prysznicem.

warto czekać z sexem do ślubu

sa niestety takie dziewczyny, ktore zima gola pachy od wielkiego dzwonu albo jedynie wlosy nieco skracaja :/

niedorosłe szczeniaki naogladały sie p****li i teraz gardzą normalnymi dziewczynami. Oczywiście musimy dążyc do gładkości i idealności , a w koncu on tez nie codziennie zaprasza cię na kolację do restauracji i nie zawozi swoim nowym bmw.

Też mam właśnie ten przymus bycia wszędzie gładką..źle się czuje z tym jak on mnie dotykałby po takim ,,jeżu'' oni naoglądaja się cudownych lasek w pornosach to mają taki obraz kobiety potem w głowie i gdy ja taka nię jestem czuje się źle poprostu chociaż by mi nic nię powiedział przykrego ale ja bym czuła się nieatrakcyjna

współczuje wam nie złośliwie że musicie tak malować sie nawet jak chodzicie spać bo wasz facet was naturalnej nigdy nie widział :o ja nie maluje sie w ogóle, jedynie na jakieś okazje. dobrze wyglądam bo mam ciemne włosy, rzęsy i brwi to daje kontrast. I mój facet mnie sztucznej nie widział to i teraz nie widzi różnicy :D tak to jest jak facet bierze sobie dziewczyne umalowaną tipsiare, a potem ona musi sie malować do łóżka by rano nie wystraszył sie że inna kobieta koło niego śpi :D

ja nie mowie, ze kobieta ma sie golic non stop i wszedzie, ale busz pod pachami to przesada

dodam jeszcze że nie wiem jakich macie facetów prymitywów, moj czasem zimą nie ogoli pach i w miejscu intymnym i mi to nie przeszkadza, żyjemy na luzie bo oboje jesteśmy ludzmi. kiedyś jak zaczeliśmy spać w jednym łóżku przesunął mi po mojej nodze swoją i go zakuło, miałam 2 dniowe kiełki, a on sie zaśmiał i żartowaliśmy z tego. nie chodze zapuczona nigdy ale takie sytuacje są dla nas normą. bardzo sie kochamy, przesadzacie naprawde dziewczyny :o

2dniowe kielki to nie futro

no nie futro, ale zanim sie zapuści futro to troche trwa a one depilują sie jak jakiś jeżyk poczują. mi sie wydaje że faceci nie zwracają uwagi na takie pierdoły

i znow to samo..kobiety,stajace wrecz na uszach,by sie podobac,by go zadowolic..mam wrazenie,ze trzeba byc jakims cyborgiem,by sprostac poteznej liscie wymagan.Tylko barana o mur walnac

duzo kobiet zima pozwala sobie na futro a czesc nawet latem chodzi w bluzkach na ramiaczkach z widocznym zarostem

ale jak np kobieta x i co w związku z tym?:O

To po co mieszkać z facetem? Z Waszych opisów wynika, że to jakaś katorga, zero luzu i odpoczynku.

no to juz naprawde moze draznic faceta :/

Cudowne laski w pornosach? Dziewczyno Ty masz taki spaczony gust czy to Twój facet tak Cię skrzywił?

sprawdziłam dziś jego historię na laptopie... specyficzne porno a on nie ma ochoty doprowadzic mnie do orgazmu

Glupie pytanie,jak sprawdzic historie na laptope. tylko sie nie smiej prosze bo ja nie wiem :(