6 dzień bez papierosa

Po 10 latach palenia , należało było z tym skończyć, dziś 6 dzień bez fajki. Sobota , domówka , alkohol , co chwile do kuchni na papierosa, tyle że ja z przyzwyczajenia wychodziłem, pomimo tego że wypity jestem nie paliłem , dumny z siebie jestem, może się uda...

ja 3 lata bez papierosa, a paliłam 15 lat!

Gratuluje, zastanawia mnie tylko czy przez całe życie będe miał z tym problem , lubie palić , chciałbym móc np. okazjonalnie zapalić , ale nie nałogowo, codziennie jak dotychczas, chyba już za późno , jeden papieros i znowu będę więźniem nikotyny

Nie martw się. Zapalę za Ciebie :-)

Nie zapalaj ani jednego tak do jakiejs okazji ,bo to gubi niestety albo palisz nalogowo albo wcale ,bo palacz ,ktory palil nalogowalo nie potrafi popalac tylko w okazje uwierz znam to ,nie palilam cztery miesiace i tak sie zaczelo a zapale jednego po jakims czasie znowu potem a kupie sobie mala paczuszke i tak poszlo nie wiem kiedy nawet.My jako palacze nalogowi nie potrafimy palic okazjonalnie naprawde bron sie z calych sil,bo ja z glupoty wrocilam i zaluje a nie bylo zle.fajki mi smierdzialy mialam lepsza kondycje itd czulam sie o wiele lepiej.zobaczysz po kilku tygodnich jak bedziesz sie super czul.mam nadzieje,ze tobie sie uda ja wiemm,ze jeszcze przestane tylko nie umiem sie zabrac ,bo ja podobnie jak ty uwielbiam palic a zwlaszcza do kawy nie wyobrazam sobie kawy bez fajki,I jeszcze z ciekawiostek napisze,ze jak przestalam palic to rowniez przestalam pic kawe a uwielbialam zawsze nie pilam wcale i nie dlatego,ze nie chcialam czy cos,po prostu samo mnie odrzucilo nie potrzebowalam kawy wcale i mi nie smakowala.Wrocilam do palenia i kawa tez wrocila do lask.Trzymaj sie

Potwierdzam to co pisze powyzej, u mnie w pracy dzieki tabletkom rzucilo 9 osób. Po pól roku 5 znich palilo ponownie. Dlaczego? Bo postanowili zapalic sobie tylko 1 papierosa. Po jednym byl nastepny, i jeszcze nastepny. I znów są w nałogu.

Najgorzej nie palić na imprezach, rozumiem to :( Mi się udało skończyć z tym dopiero jak kupiłem desmoxan. Z tabletkami coraz mnie paliłem, a teraz już nic nie palę :)