zdradza mnie chłopkak. jak temu zaradzić zeby przestał

Hej:) mam 19lat i chlopaka 22lata. Jesteśmt ze sobą 3 lata i jesteśmy bardzo szcześliwi ja go kocham i to bardzo on mnie raczej też ale przechodzi od 2 mies. jakieś chwile słabości i mnie zdradza. wiem ze spotyka sie z inną dziewczyną i uprawia z nią seks;/ dowiedzialam się bo weszłam na jego smsy i mmsy. Wiem że nie powinnam ale coś czułam. Próbuje po sobie nie poznać trwa to miesiąc odkad wiem.Staram się być dla niego coraz lepsza. zgadzam się na rzeczy ktorych nie chciałam do tej pory ale wiem że itak nie przestaje się spotykać z tamtą mimo że ma u mnie wszystko.Nie jestem też jakaś brzydka gruba itp bo dbam o siebie nawet trenuję itp więc nie wiem już o co chodzi.Widzę że jest mu dobrze jak spędza ze mną czas i z naszego seksu tymbradziej teraz jest mega zadowolony. a jednak;/ Czułe słówka masaże prezenciki wyuzdany seks wszystko na nic. Kocham go najmocniej na świecie i nie chce go stracić a nie wiem co robię nie tak że chodzi do innej;/ sama nie wiem może przesadzam.

brak słów...

He he ty go kochasz on ciebie nie jak myśli k*****m zapomnij że będziesz z nim rzuci ciebie jak ścierą o podłogę...

Nie wygląda na to żeby mnie chciał rzucać sam odpowiada mi często że mnie kocha. to nie jest tak że robi ze mną co chce a ja jestem ślepa bo nie do konca mi odpowiada to jak jest i próbuję to zmienić.

A po co ma cię rzucać skoro dajesz mu d**y mimo tego że zdradza? Tylko kretyn by zrezygnował takiej okazji... mieć idiotkę która akceptuje skoki w bok... bezcenne.

Powiedz mu że chyba jesteś w ciąży, to zobaczysz jak bardzo cię kocha ;)

jak raz zdradził to będzie zdradzał ciągle, raczej nie masz na to wpływu

musisz go czesciej urzywac zeby juz sie mu przy innej nie podnosil

Nie akceptuję żadnych skokow w bok tylko jest mi źle z tym że ma inną napisałam wyraźnie. Jak bym akceptowała to nie robilabym teraz wszystkiego żeby został tylko przy mnie.

...czy mozna szczesciem zdrade? ...czemu nie zadalas mu pytania?

daj mu w ryj i tyle.

...niekoniecznie wystarczy rozmowa o tym, ze sie wie.

no w ogole nie wiem jak to mozliwe ale no stalo sie mozliwe no na serio :) www.youtube.com/watch?v=GcQLwI_5Z4I

wybor jest trudny. Akceptacja zdrady partnera wiaze za soba upadek zwiazku.

Jak rozmawiać jak wiem tylko dlatego bo grzebałam mu w telefonie. wiem że będzie zly i wogóle to zniszczy całą atmosferę. Wszystko się zepsuje.

to nic nie mów i dalej daj się traktować jak szmata - wtedy atmosfera pozostanie cudowna, idiotko!

Lecz sie

rozumiem twoje obawy. Sa dwa wyjscia : - akceptacja zdrady - rozmowa o tym iz sie wie

on bedzie zly ,ze mu telefon pelecialas,a ty masz siedziec cicho nawet jak cie zdradza,jestes mloda swiat jest pelen mezczyzn ,miej szacunek dla siebie samej.

...nie ma co sie wypowiadac tak ostro do autorki. Jestem ciekaw co wy mogli zrobic w jej sytuacji? Trzeba brac pod uwage uczucie...

Jak bym nie widziała problemu w tym ze mnie zdradza to nie pisalabym tu ale czego ja się spodziewałam?Pomocy? jeśli niektórzy wolą tylko wyzywać i kpić to niech lepiej nic nie piszą. nie musicie się tu udzielać poprostu idzcie gdzieś indziej. Jedynie miniu70 Tobie mogę podziękować. U mnie nie ma akceptacji dla zdrady. Ale boję się powiedzieć bo nie chcę go stracić....

...szczescie przez pryzmat zdrady, raczej nie jest szczesciem!

...moze i tego teraz nie widzisz bo sie boisz. Ale w zyciu czasem trzeba zrobic bolesne wybory tzw, "zlo konieczne"

Julka... Jesteś chora, masz zaburzenia, najprawdopodobniej twoi rodzice są za granicą a Ty jak głupia idiotka chcesz mieć kogoś....i tutaj moja rada...kup sobie kota. A jak już kupisz to skończ szkołe a w tym czasie p*****l się ile popadnie bo potem to tylko życie zamiast przyjemności. Jak chłopak cię puścił w takim wieku to zawsze to będzie robił...a Ty boisz się że sama zostaniesz bez rodziców...to nie miłość tylko potrzeba cię trzyma. Zmądrzej troszkę a nie będziesz śmietnikiem dla takich gości jak ten chłopak.

ale do twgo trzeba mieć odwagę. Jaki ja mam teraz wybór? Albo ten dzień minie wspaniale dam mu masę rozkoszy bedziemy radośni i zasniemy wtuleni w siebie i być może po jakimś czasie zrozumie że nie ma co dalej być z tamtą albo powiem mu i nie wiadomo jak to się skończy może nawet ze mną zerwie;/

...a chcesz zyc z ta swiadomoscia? Bedzie to cie toczyc jak gangrena, poglebiac sie i zagubisz w sobie to co najlepsze w czlowieku. Istota jest; milosc Tak osiagniesz samozaglade uczucia

andrzej nie niemartw się nie jestem chora ani nie mam zaburzeń. Może slyszałeś o czymś takim jak miłość to własnie czuje może ty masz tylko potrzeby ale ja kocham .

Julka mało wiesz o życiu. I za te 20 lat zrozumiesz jak będziesz miała dziecko z takim patafianem. A w wieku 16 lat od kiedy jesteś z nim to uwierz mi...g***o wiesz tak wprost mówiąc. Tylko że to dochodzi do człowieka za późno. A ty jesteś jeszcze smarkulą emocjonalną.

Julka dziecko, to że Ty kochasz nie ma tu wcale znaczenia, bo Twój facet nie kocha Ciebie i to jest najistotniejsze... i nie wmawiaj sobie że on kocha ciebie, bo tak nie jest. Jak się kogoś kocha to się go nie rani, więc zdrady są wykluczone. Obyś nie skończyła jak moja znajoma, facet na boku się k***ił, a ona załapała od niego wzw typu C i ma przej*****.

Kiedyś miałem kumpla robił jak twój chłopak i miał taką idiotkę która to akceptowała bo niby go kochała...potem on ją gnoił na każdym kroku i nawet jak ją rzucił to ona nadal go niby kochała..to było chore no on jej przy ludziach mówił s********j a ona na kolanach za nim chodziła...to jest miłość? Czy choroba?