Mój wygląd przed i w trakcie ciąży pomóżcie

Jestem w siódmym miesiącu ciąży. Przed ciążą byłam bardzo szczupłą drobną dziewczynką, 165cm i 45kg. Miałam świetną figurę tj płaski chudy lekko umięśniony brzuszek, zgrabne ładne nogi i małą jędrną pupę. Obecnie ważę 62kg i mam załamkę bo wyglądam jak młody słoń. Wszędzie przybyło tłuszczyku, mam wielki tyłek i grube ręce i nogi. Martwię się że po ciąży już tak zostanie. Moje koleżanki mówią mi że mi to nie grozi bo ja jestem z tych dziewczyn z chudej kości od zawsze jadłam masę słodyczy i tak dalej a mimo tego całe życie byłam chuda i miała super figurę. Czy po ciąży powrócę do dawnej figury ? jeśli tak to jak długo trzeba czekać.

Nic się nie bój.Ja przed ciążą ważyłam 47 a dobiłam do 73.Dwa miesiące po bez żadnych diet wróciła stara waga:)

Ja mialam przed cisza identyczna figure jak Ty , tyle samo wzrostu i wagi , w ciazy przytylam tylko 10 kg , po porodzie wrocilam do wagi sprzed ciazy w miesiac czasu i nie dlatego ze chcialam , bo prawde mowiac wolalam siebie grubsza , ale dlatego ze taka juz jestem . To bylo 10 lat temu , teraz waze 49 kg :) i wydaje mi sie ze wygladam o wiele lepiej .

To mnie uspokoiłaś. Ja od zawsze była mega chuda sama skóra i kości a teraz w trakcie ciąży wyglądam jak pożal się Boże. Nawet wstydzę się uprawiać seks z moich narzeczonym. Jemu to nie przeszkadza i mówi mi że po ciąży wszystko wróci do normy ale ja i tak się boję że już nigdy nie będę taka jak przed ciążą.

Wszystko wróci do normy :) Podczas ciąży staraj się jednak nie przesadzać z jedzeniem :)

wagą się nie martw - 62 kg to i tak ładna waga jak na ciężarówkę ;) Jednak bardzo uważaj na rozstępy - bo przy takim wzroście kilogramów nie przypilnowane mogą lada moment wyskoczyć - a tego jest dużo ciężej się pozbyć niż kilogramów !!!

ja tez miałąm 165/45kg przytyłam w ciązy 25kg schudłąm do 52 pozniej zaczełam tyć i tak osiagnełam 72kg max teraz schudłąm do 66 :D i pewno przez reszte zycia bede chuść i tyć a kości mam cieńkie nóżki jak patyczki za to brzuch, doopa i twarz masakra sam tłuszcz ;/

Rozstępy to raczej genetyka

Ja przed ciąża 170 cm 53 kg zawsze byłam bardzo szczupła choć dziennie zjadalam 3 tabliczki czekolady często pizza kebaby. Nogi mialam zgrabnie szczupłe brzuch placu w ciąży przybyło mi 20 kg i mimo ze nie jem słodyczy fast foodów po 3 mies od porodu tylko a8 kg schydlam;( brzuch mi został i grubsze nogi i biodra górna cześć ciała ręce plecy SA bez zmian. Ale mam nadzieje ze ciebie to nie spotka:-)

to nie tłuszcz,raczej woda ja też wiecznie szczupła pierwsza ciąża 21kg-spadło mi to nawet nie wiem kiedy obecnie kolejna ciąża i wiem że będzie więcej kg ;)

Nie martw się u każdej jest inaczej, na pewno szybko wrucisz do formy mi za jęło to troche czasu przed ciążą ważyłam 48 kg teraz ważę nie całe 48 kg do sylwetki wróciłam ale brzuszek nie specjalnie rozstępy,luźna skóra oraz szeroki pępek.

Taaa, ja tez mialam taka wage i wzrost, w ciazy utylam 18 kg i chociaz wrocilam do dawnej wagi, to mam rozstepy na tylku, udach i masakre z brzuchem-nie wstapila mi sie skora. Wiec waga sprzed ciazy nijak sie ma do wygladu ciala. Musze codziennie starannie ukrywac ten nadmiar skory. Mialam za waska miednice, dziecko bylo z przodu-ponad 4 kg wazylo, brzuch jak armata, jak na bliznieta, a przed ciaza tez mialam plaski z zarysem miesni. Dbalam przed ciaza, dbalam w ciazy o cialo, po ciazy tez, a minelo juz kilka lat od porodu a ta skora na brzuc****edynie pod skalpel sie nadaje-nie pomogla specjalna bielizna, cwiczenia i kosmetyki.

nie pociesze cie..niestety zawsze chuda zgrabna, zostalo mi 10kg a minely 4miesiacr dodadam ze karmie piersia i stwierdzam, ze od tego sie nie chudnie

tez taka bylam :))) wazylam 47 kg co dla mnie bylo straszne, wiec chcialam przytyc i przytylam, 8 kg w ponad rok i stwierdzilam,ze teraz pora zeby cwiczyc i troche wypracowac brzuszek :) a tu ciaza :) przytylam 12 kg :) po porodzie to ze mnie zeszlo i powiem Ci,ze ja duzo lepiej czulam sie bedac w ciazy z tymi kilogramami. kilka miesiecy po porodzie ubrania na mnie wisialy i teraz moja mala ma 10 miesiecy a ja staram sie przytyc znowu, mysle ze mimo ,ze mam 164cm wzrostu to do 60 kg moge smialo dobic. nie chce byc wieszakiem

a ja powiem tak: tu na kafe to wszystkie dziewczyny wracaja do swojej wagi po miesiacu, dwoch ba czasem po 6 miesciach, szybko zrzucaja te 20 kg nieraz i wiecej a w rzeczewistosci malo ktora tak ma dobrze,zawsze jest dieta, cwiczenia a i tak kg zostaja.