Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

Polecane posty

Gość gość
a tak szczerze to co masz z takiego zwiazku ? nie mozesz sie przytulic ani normalnie pogadac wspolny czas to tylko kilka godzin a po zatym caly czas jestes sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem sama tylko w sezonie wyjazdowym. Jak wyjeżdża to potem wpada na pare tyg a wtedy pomieszkuje u mnie. Mam miłość, realizuje się na studiach i fajna pracę. Kochamy się, wtedy nadrabiamy wszystko łącznie z seksem . Przynajmiej nie mamy takich problemów jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I mam pewność ze moja połowa się realizuje w pracy marzeń. On nawet jakby pracował w kraju to i tak byłabym daleko na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji jak ja jest większość moich znajomych i jakoś ich partnerzy nie becza o odległość. Na studiach tak jest ze trzeba się rozdzielic. Mało jest par z długim stażem studiujących razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam z tego to ze oboje jesteśmy szczęśliwi i szalejemy za sobą. A częściej się rozpadają te wiązki w których pary pracują razem w 1 firmie i są razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tego nie doswiadczylam jak narazie i nie bede sie moze wypowiadac. o odleglosci. i co z tego ze z chlopakiem pracuje nie jestem osoba konfliktowa zeby sie z nim klucic czy rywalizowac bo wiem ze chlopak pracuje tam od mometu zalozenia tej firmy z szefem zaczynali sami az sie rozkrecilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bylas z chlopakiem przed wybraniem kierunku czy dopiero sie poznaliscie jak juz studiowalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam jeszcze przed studniowka. Nie chodziło mi akurat o was tylko o pary które latami tak pracują i są prawie 24 h na dobę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki wiązek to próba. Umacnia albo rozwala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, ja niewiem co zrobie mam tylko nadzieje ze chlopak juz nie bedzie do tego tematu wracacprzynajmniej na jakis czas niechce zeby sie smucil na zapas! dzis mnie uczyl jezdzic autem swoim nowym tak mi to wszystko tlumaczyl wnikliwie ze do teraz pamietam a jak prowadzilam to tez zwracal uwage mi na szczegoly Az tak to nie jest trudno ruszyc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pewnie rozwali wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy nie macie czasu nawet zatesknic za sobą na razie. Lepiej się za dużo nie ucz. Na nauce uczą tak jak do egzaminu trzeba. Potem ci się będzie ciężko oduczyc nawyków . A jak zdasz to wtedy niech cię szkoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się nie uda to widać ze nie miało podstaw się udać i rozbiłoby się nawet na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj jak tak lezelismy przytuleni w lozku to adrian mnie zapytal co z chorwacja, on to przemyslal i jak odsprzedam to on chce zeby z nim przez 2 tygodnie mieszkac bo to nasze wczasy maja bychm teraz to mam problem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trochę chory pomysł. To cud ze twoi rodzice na wyjazd ci powolili zważywszy na twój wiek. On czasem nie myśli o tobie tylko o sobie najwyraźniej a ty masz oczywiście załatwić wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojego punktu widzenia to po prostu jest zly pomysł i to kiepsko wyglądaloby. Pewnych etapów nie przeskoczysz i lat sobie nie dołożysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko troche po lace jezdzilam fajnie bylo prowadzic. tesknimy za soba moze na na jakis dluszy czas ale myslimy o sobie czrstp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja popieram kolezanke wyzej. Na odleglosc puste rozmowy? Chyba zartujesz, gadamy godzinami na rozne tematy, nawet nie wiesz jaki pikantne rozmowy mozna przez telefon prowadzic :P jezeli twierdzi ze znajdziesz sobie kogos innego no to co tutaj tez sobie na studiach mozesz kogos znalezc co to za roznica. W koncu trzeba sobie ufac. A prosto nie jest nawet w zwiazku na miejscu. Ale dzieki takim rozstaniom bardziej szanujesz drugiego czlowieka, zwiazek sie umacnia, jak sie widzicie to szanujecie i doceniacie bardziej spedzony czas. I dla Cb moze ciagle jestem sama ale ja tak tego nie odbieram. WIedzialam na co sie pisze. nie zamierzam przeciez zyc tak przez cale zycie. A o prace razem to nie chodzi o klotnie tylko to sie robi z czasem meczace ciagle byc z ta osoba nawet jak sie w domu poklocicie to w pracy musicie ciagle byc razem. Wracal do tematu bedzie non stop przez najblizszy rok :) A z ta jazda to tez ktos wyzej ma racje, twoj facet ma juz dlugo prawko sadzac po wieku a w elce ucza inaczej. Kiedy wy zdarzycie zatesknic? Jak sie 2h nie widzicie albo 1 dzien? To jest twoj 1 chlopak wiec nie daj sie wciagnac w wieku 17 lat w jakies wspolne plany na reszte zycia tylko zyj chwila. I niech nie wyglasza moralow jak nie byl w zwiazku na odleglosc, ion gdy ty skonczysz studia bedzie mial ponad 30 lat i o to w tym wszystkim chodzi. Dlatego tak sie zachowuje. Jest starszy od cb i ta roznica na razie bedzie sie wam dawac we znaki. Ty chcesz cos osiagnac a ty on juz wszystko ma tylko mu brakuje do tego obrazka zareczyn, malzenstwa i dziecka. A jak zostaniesz tu na studiach to jak sobie to wyobrazasz zamieszkacie razem i co bedzie cie facet utrzymywal przez nastepne lata? Wpadniesz i skoncza sie twoje wielkie marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten pomysl zarowno z tym wyjazdem jak i mieszkaniem jest glupi. Ty nie jestes na takie rzeczy wgl gotowa i ja tez dziwie sie ze rodzice Ci na takie pozwalaja, nie znam zadnej 17 ktora pomieszkuje po 7 miesiacach u faceta na dodatek 25 letniego. To wyglada jednoznacznie dla innych :) Jak nie chcesz wiecej to nie rob mu nadziei na wiecej a takie przychodzenie i bieganie do faceta bo jest smutny na noc jest smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tam ginekolog ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylam u ginekologa ale tylko na rozmowie, i wiecej tam chyba nie pojde !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Ci niby zrobił 1? Czemu tylko rozmowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To byla kobieta ginekolog. bo dostalam okres w poniedzialek rano i mnie nie badala, moja mama sie wtracala ciagle denerwowala mnie a to ja bylam u niej a nie ona ! wiecej z nia nie pojde, nie pojde tam i tyle to jest obrzydliwe ten. fotel i wogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrazlilam sie kolejnej wizyty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak kiedyś będziesz musiała iść. Tylko może po prostu idź sama. Zanim zaczniesz współżyć pasowałoby jednak iść się zbadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewiem zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już to kiedyś ktoś pisał tu o błonie. Jak może się skończyć pierwszy raz jak będzie za gruba. Wszystko na temat ginekologa też Ci tłumaczyłyśmy więc nie ma sensu się powtarzać. Więc rób jak chcesz. Masz 17 lat i nie rób z sb rozkapryszonego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robie !!!! po prostu to dla mnie trudne i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba było poszukać gabinetu gdzie możesz iść sama albo zostawić nadgorliwa mame na korytarzu. Zdziwiasz więcej niż ja a ja też byłam przerażona. Mogłas przesunąć wizytę i iść po okresie i miałaby z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno mi sie przelamac tym ze obca osoba ma mnie dotykac. z adrianem tak niemam nie czuje takiego duzego opori jak przy obcym !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×