16 Lat a zwiazek z 25 latkiem

wiekszosc kobiet teraz jest rozwodkami a wy oczywiscie sadzicie ze umnie sie nie uda i mam wiecej rozumu i szczescia niz wy !! ide do adriana bo mnie wkurzacie pisze na tel mam pazury klikam szybko a zreszta nie wazne milego wieczorku

Kuzwa!!!! mam dosc...

To ciekawe jakie masz te pazury

To nie ma znaczenia na czym piszesz, sadzisz takie orty aż oczy bolą, żenada

Co mnie orty obchodza tu ! boze mam wiecej zmarwwien niz to tu na kaffe

Mnie twoje zmartwienia nie obchodzą tylko się zastanawiam jak ktoś kto aspiruje do zdobycia wykształcenia średniego ( matura) a potem wyższego ( studia) może robić tak żenujące podstawowe błędy

co się stalo ze masz dość? po prostu chyba jet za wcześnie by stwierdzac czy wam wyjdzie czy nie i czy będziecie małżeństwem czy nie. o paznokciach to już trochę przesada pisać bo to nic nie wnosi

czyzbyscie zaszaleli wczoraj i teraz problem? przeciez szlas do chlopaka to jakie mozesz miec zmartwienia skoro wam sie lepiej uklada teraz? no chyba ze znowu klotnia

Nie bylam u adriana wczoraj i nie poklocilam sie z nim!!!! miedzy nami jest dobrze tylko on znowu wyjazd ma

takie krotkie jego wyjazdy to nic takiego wiec nie wiem czym sie tak martwisz, cudujecie pewnie znowu oboje a to pare dni

niechce zeby wjechal akurat teraz kiedy nam sie uklada zwiazek, pare dni ale znowu bedzie sie nam ciagnac czas

On za duzo pracuje! jeszcze te zlecenia robi ciagle teraz i mamy mniej czasu dla siebie i to jeszcze przed wyjazdem

lepiej rozstawac sie gdy sie uklada niz zyc w niepewnosci jak cos nie uklada sie. WIem to z autopsji

co ty bys robila jakby wyjezdzal na 2 lub 3 miesiace? dziewczyno wyluzuj i nie przesadzaj. Poza tym facet chce sie rozwijac i spelniac w tym co robi powinnas go w tym dopingowac a nie krytykowac ze duzo pracuje poza tym ty zaczniesz zarabiac moze za kilka lat albo wcale i ktos was bedzie musial utrzymac i on to wie . Chce w koncu rodzine zakladac, wielki remont, zycie, wyjscia tez kosztuja a na pewno chce cos odlozyc

O zakladaniu rodziny to plan odleglu jak narazie! no okey niech sie rozwija fajnie i wogole moze macie racje

plan odlegly ale odkladac mozna nikt mu nie zabroni

Ale na 2-3 i wiecej miesiecy juz bym go nie puscila. mysle nad niespodzianka, skoro tak pracuje to moze zrobie mu kapiel z jakimis olejkami zeby sie odprezyl i odpoczol ?

To jego pieniadze i zrobi co bedzie chcial z nimi. tak myslalam tez ze inni maja gorzej bo musza wynajmowac mieszkanie czasem to tych pieniedzy jest malo i wystarcza tylko na oplaty i jedzenie i nie ma z czego odlozyc a adrian nie ma tak zle ma dom tylko ze roznica w tym ze chlopak musi martwic sie o opal palic w piecu i inne takie a na wynajetym jest plus ze tych prac nie ma, ma dobra prace blisko do niej nawet na rowerze by mogl dojezdzac tak naprawde to adrian pomimo ze mial ciezko w dziecinstwie ma dobry start w doroslosc tylko zony i dzieci mu brakuje do pelni szczescia

jezeli bys go nie puscila to tak jabky ograniczalabys go, moj chlopak nie kaze mi rezygnowac z niczego to czemu mialabym ja go nie puszczac? Ma dobry start bo pracowal twoj facet na to od poczatku, inni maja problemy z utrzymaniem itd. ALe wieksza rodzina to wieksze koszty, na razie mieszka sam i ma ciebie to moze sobie pozwolic na wszystko.

a ty wogole masz jakies swoje zycie? uczysz sie cos czy tylko tak calymi dniami zyjesz miloscia ze CI tak ten czas bez niego niby bedzie sie ciagnal?

Adrian mi niekiedy zabrania woec ja tez bbym mogla bo teraz ja go wogole nie ograniczam a on taak, mam swoje zycie ale w wolnych chwilach bedzie mi brakowac adriana a pozatym tez wpada jak sie ucze na chwilke i ucieka a teraz to wogole jego nie bedzie i bedzie sie ciagnelo

mi sie bez swojego nie ciagnie jak wiem ze pracuje albo robi co inne, mam milion zajec zawsze

Chyba pojde znowu na treningi jak adrian wyjedzie zajmie mi to troche czasu, kurcze kicha adrian umnie bedzie spac jak tylko skonczy to przyjedzie mama nie bedzie zadowolona Babcia jej nagadala

moglabys ograniczyc te spania u Cb skoro wrocilas do domu to rob to co wypada. Mi by w twoim wieku do glowy takie cos nie przyszlo

Ale my nic zlego nie robimy macie podejscie jak moja babcia! wiem ile lat mam no ok ogranicze to spanie przynajmiej do wakacji

ja mialam prawie 20 lat jak moj facet zaczal sypiac u mnie, ale ja nigdy nie wyprowadzalam sie do niego, no i sama na siebie zarabiam to to inaczej tez wyglada. Moi rodzice nigdy nic nie komentuja bo nie dajemy im powodow ani nigdy nie straszylam mamy ze ide do chlopaka, a on nigdy nie klocil sie z moja mama o spanie u mnie. Nie dziwie sie twojej mamie, a to czy babcia nagadala to nie istotne.

Tez zarabiam i dalabym rade z adrianem mieszkac no ale nie mam 20 lat, a tam 17 to wiek akuraat zeby wejsc w doroslosc przed ta prawdziwa dorosloscia.

Moja mama i tata pozwalaja mi na duzo ale pozniej jak widza ze sprawia im to klopot zaczynaja reagowac i pokazywac to ze jestem w bledzie ze to nie czas i takie tam!

I jak tera adrianowi powiedziex ze dzis nie uda sie zeby nocowal u mnie kurcze albo juz nie bede mieszac i dzis bedzie umnie spac a w miedzy czasie porozmawiam z nim o tym tylko zeby to nic nie zmienilo miedzy nami

ale ja zarabiam pewnie 4X tyle co ty, a ty sama widzisz ze nie dalabys rady sie urztrzymac. A skoro widzisz ze im to nie pasuje to czemu go zapraszasz? nie rozumiem Cie, jak bym widziala ze moi rodzice maja cos przeciwko to bym nic nie proponowala. Sama przyznasz ze chyba lepiej to wyglada u mnie niz u Cb