Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do mam synków

Polecane posty

Gość gość
Z córkami nie jest tak wesoło? A czy to nie zależy od dziecka ? Bo z tego co wiem , każda Mama mówi co innego? Ja akurat mam dwie córki (starsze) i sześcioletniego synka który jest bardzo trudny. Z córkami nigdy nie miałam problemów natomiast syn jest takim naszym małym utrapieniem od początku praktycznie. Dzieci wyrastają i są naprawdę przeróżne ale w moim przypadku mogłabym powiedzieć że to chłopcy są trudniejsi . Są matki które z góry faworyzują swoich małych mężczyzn a oni to czują tak samo jak córki to czują że są gdzieś na drugim miejscu stąd ukochane synusie i te trudne córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "bedzie prawdziwy chlopak" Rozwin mysl prosze :) Bedziesz go uczyla meskosci czy jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo niektóre kobiety typu zwięrzęcego będą ciągnąć do płci przeciwnej i jak to się mówi suka przychylniej będzie patrzeć na psa a nie drugą sukę ;). Mamunie synków to mamunie i tak stracone na przyszłość bo synek wybierze swoją panią i dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość Glupszej wypowiedzi to ja w zyciu nie czytalam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D Nie będę rozwijać skoro dla dorosłej kobiety , matki to taka tajemnica, dodam jedynie że prawdziwego chłopaka nie ściąga się na swoją matczyną stronę ale kreuje w nim siłę i niezależność . To tylko ułamek tajemnicy , resztę trzeba przejść w doświadczeniu życiowym ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu a corka to co? Zalozy swoja rodzine i tak samo pojdzie na swoje gniazdko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość Co za brednie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, wczoraj w przedszkolu w szatni matka ubierała swojego 5 letniego syna , po czym wzięła go do siebie na kolana i ściskając dodała, że zrobiła dobry deserek, że zrobią sobie przytulnie a synek wpatrzony w mamę kiwał na tak, że chce do domu . Niedobrze mi się jakoś zrobiło bo jej młodsze dziecko , córka siedziała obok na ławce i czekała :D. Matki robią z synów kaleki ale co tam, matce to nie zaszkodzi, dopiero syn w dorosłości będzie nieszczęśliwy bo żona nagle wymaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to kreuj w nim sile zobaczymy co z niego wyrosnie :P Ucz go jak nie byc mieczakiem itd....Tylko potem nie placz,ze synus Ci buzke obil.ja tez nie lubie mamin synkow,ale w chlopcach jak i w dziewczynkach trzeba przede wszystkim rozwijac szacunek do innych ludzi,tego ucze swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze uważałam że matki mające synów dostają jakiegoś p*****lca który towarzyszy im już do starości. To jest choroba :D. Dlatego męskie społeczeństwo jest tak nieudaczne bo wychowują je własnie takie mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja czytam niektóre wypowiedzi to mam lzy w oczach,Moja mama tez zawsze wolała mojego brata " bo to kochany synuś " .Ja zawsze czułam sie gorsza. Nie wiem dlaczego tak wiele matek jest tak bardzo zakochanych w swoich synkach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem w jakim otoczeniu Ty pzrebywasz :) Moze je zmien wtedy nie bedziesz miala takich klapek na oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez kreowanie siły zrozumiałaś siłę fizyczną? Naprawdę nadal nie rozumiesz i nie zrozumiesz. Za głęboki temat dla ciebie :D. Nie o wyplenianie mięczactwa tu chodzi bo mój syn ma prawo płakać i przytulić się do mnie ale nie traktuję go jak swojego synka nadewszystko ale na równi z córką. Moje dziecko jest mądre, odważne , dobrze się uczy, jest przy tym wrażliwy , nigdy by nikogo nie uderzył. Siła psychiczna i motywowanie do samodzielności jest ważne, o taką siłę mi chodziło a tego matki nie potrafią, one widzą w synach nie przyszłych odpowiedzialnych mężczyzn a wiecznych dzieci którym trzeba podać, zanieść i pogłaskać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 10.40 Podpisuję się pod twoim tekstem, masz swiętą rację!!! Taką mamuśką głaskającą była moja teściowa i teraz mam męża który jest grzeczny i nijaki, nic nie potrafi w domu zrobić, patrzy na swoją mamę jak w obrazem. Rzyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie szturaj Panu Bogu do oczu "autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym syna nie chciała, Mężczyźni według statystyk nalezą do bardziej nieszczęśliwych niż kobiety a w wieku dojrzałym częściej popadają w frustrację, i doły psychiczne. Mężczyzna jest najszczęśliwszy jako dziecko, potem nastolatek i młody chłopak, jak tylko przychodzi prawdziwe życie, odpowiedzialność to zaczynają się dusić, męczyć i czują się nieszczęsliwi. Więcej jest matek synów cierpiących bo syn nieszczęśliwy i obwiniają tym synową niż matek córek . Kobiety mają pod górkę ale to hartuje i wzmacnia. Kobieta szybciej się pozbiera i otrzepie, szybciej w prostych rzeczach znajdzie szczęście i radość. Mężczyźnie to szcześcia trzeba wiele, więcej niż kobiecie. Kobieta jak ma takiego sobie misia mężczyznę to i tak będzie go kochać a mężczyzna musi mieć ładną dupkę żeby nosić się dumą. Oni są skazani na mniejsze szczęściej bo mają większe wymagania od życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto ty myśl o tym żeby dziecko było zdrowe a nie o płci. Kompletnie nie rozumiem takich kobiet jak ty. A co zrobisz jak dziecko będzie miało np. zespól dawna lub jakąś inną chorobę, przecież niektóre choroby ujawniają się dopiero po urodzeniu dziecka. A ciebie interesuje tylko co będzie miało między nogami. Mam znajomą której pierwsze dziecko umarło, lekarze określili to dziecko jako dziewczynkę ale u tego dziecka płeć się nie wykształciła i dziecko miało mnóstwo wad rozwojowych, później urodziła zdrowego chłopaka. W tej chwili jest znowu w ciąży i ma być znowu chłopak. A ta zamiast się modlić żeby dziecko było zdrowe to jęczy że znowu chłopak a ona chciała dziewczynkę. Normalnie zgroza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"każda matka marzy o jakiejś konkretnej płci dziecka. " Ja nie marze! jak bys przez rok nie mogła zajsc w ciąże to byś marzyła o dziecku a nie o konkretnej płci. FARMAZONY! Piszesz! miej nadzieje,ze urodzi sie zdrowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03.03.14 [zgłoś do usunięcia] gość No właśnie, wczoraj w przedszkolu w szatni matka ubierała swojego 5 letniego syna , po czym wzięła go do siebie na kolana i ściskając dodała, że zrobiła dobry deserek, że zrobią sobie przytulnie a synek wpatrzony w mamę kiwał na tak, że chce do domu . Niedobrze mi się jakoś zrobiło bo jej młodsze dziecko , córka siedziała obok na ławce i czekała smiech.gif . Matki robią z synów kaleki ale co tam, matce to nie zaszkodzi, dopiero syn w dorosłości będzie nieszczęśliwy bo żona nagle wymaga. WCZORAJ BYŁA NIEDZIELA A PRZEDSZKOLA NIE PRACUJĄ, NAWET TE PRYWATNE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Pl a nie u mnie . Nie udało ci się mnie wziąć na hak bo u nas wczoraj była obchody karnawałowe w plenerze tak zwany Faschingsfest :D. Nie oceniaj świata pod kątem Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ściemniasz z tym przedszkolem...oj sciemniasz....myslisz ze ci w taka bajke uwierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mnie to obchodzi czy uwierzysz czy nie? Przeżyję to i to całkiem spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie p i z d y ! Jakbyście nie mogły zajść w ciąże to wtedy byście miały problem, idiotki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas też obchodzilismy wczoraj karnawał. Rodzice już z rana jadą z dziećmi do przedszkola na poczęstunek - sniadanie potem wszyscy poszliśmy na spacer , dzieci przebrane i pomalowane śpiewały piosenki karnawałowe i po trzech godzinkach wracało się do przedszkola na tradycyjne pączki. Potem do domu. Co w tym dziwnego? W Polsce z tego co wiem się nie obchodzi tego święta w Taki sposób ale to nie znaczy że w Europie go nie ma w niedzielę. Tu jest dużo mam z zagranicy , nie tylko z Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie spokojnie skoro dalej o tym piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wy puste jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my obchodzimy karnawał jutro bo nie wszyscy rodzice chcą poświęcić niedzielę. A co do tematu to uważam że tylko Polskie mamusie są tak obsesyjnie za swoimi synami, może jeszcze Włochy choć tam ostrzej się synów traktuje a przymyka oczy na wybryki . W Polsce nawet dorosłych synów się czochra po czuprynie i traktuje jak dzieci, w przeciewieństwie do córek. Dziwna mentalność. Moje dziecko mając kilka lat samo przygotowywało sobie kanapki (robiłam z rana mały bufet na stole) , potrafiło mnie i mężowi zrobić kawę z maszyny i samo się ubrać oraz umyć. Znajomej syn ma pięć lat i nie potrafi zrobić nic bo znajoma twierdzi że to jeszcze maluch i od tego jest matka i jej obowiązek zadbać o swoje dziecko. Totalna różnica w podejściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko jest dzieckiem...za jakos czas to sobie bedziecie wybierac co chcecie jak tak dalej pojdzie z tymi wszystkimi równosciami i wyborami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam Syna jedynaka. wczoraj wieczorem wszedł do kuchni i zrobił sobie kanapke. poprosił tylko o zalanie herbaty , bo czajnik to nie zabawka dla niego. Ma 6 lat. Jak miał 4 lata, lezałam chora i mały zrobil mi kanapke. Dziecku nalezy pozwolic byc samodzielnym i nawet nie potrzeba dyscypliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Rio karnawał zaczyna się dzisiejszą imprezą a w Pl to chyba wogóle się nie obchodzi. Część krajów zaczęło już wczoraj , inne w niedzielę aż do środy popielcowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×