Zdrada dziewczyny, co dalej?

Potrzebuję porady. Ostatnio moja dziewczyna często zaczęła wychodzić z kolegami, bo z nimi ponoć lepiej się dogaduje niż z koleżankami. Okazało się, że całowała się z jednym chłopakiem. Wczoraj płakała pół dnia i przepraszała. Powiedziała, że mnie kocha, a on jej się podoba i nie wie co ma zrobić, że chce odpocząć. Dodam, że jest młoda, ja kilka lat starszy. Czy jest sens ciągnąć taki związek jeszcze? Wątpię, żeby to była miłość z jej strony, raczej przywiązanie, skoro ktoś inny może jej się podobać. To całowanie z nim tłumaczyła, że ostatnio sporo się kłóciliśmy...

taaaaa, przywiązanie na pewno:D całowanie się z innym, kłótnie, tak sobie tłumacz. prawda jest w/g mnie nieco inna. ona to lubi, jest młoda i jej się wydaje, że jak popłacze, to zmiękniesz. i mam rację. miękniesz gdzie tylko się da i nic innego do ciebie nie dotrze bo nie myślisz od tego mięknięcia. :D

Ale co ma na celu dokładniej ten jej płacz? Gdyby jej nie zależało już to by nie przepraszała i nie walczyła o to...

miej chłopie do siebie trochę szacunku, tylko ciapa zadaje takie pytania. Pomyśl sobie, że dla niej jesteś takim samym kawałkiem mięska jak ci inni - czyli nikim wyjątkowym i wcześnie, czy później sama ci to powie, jak znajdzie lepszego ;) Pozdr.

Pewnie wydajesz na nią kasę, po co ma rezygnować z bankomatu?

Może i tak... Może jest tak, że jej sprawia przyjemność taka zdrada i prędzej czy później to się powtórzy. Tylko wytłumacz mi dokładnie po co ten płacz przez pół dnia i przepraszanie. Skoro wielu takich jak ja za nią lata, to mogłaby odejść śmiało. Chyba że chce zostać ze mną dla wygody, dla wypełnienia czasu, dla przygody...

Nie wydaję za dużo. Nie chce, żebym jej cokolwiek kupował. No ale wożę często gdzieś, daję słodycze, kupuję fajki... Tamten, który jej się podoba, mieszka 20 km dalej, więc może dlatego to ją odrzuca od niego...

po co płacz? bo to gówniara jest, tak robią dzieci jak wymuszają na rodzicach :D

no, płacz może wzruszać, nawet jak ktoś w niej zamoczy. to przecież zrozumiałe :D

To czemu chce wrócić? Bo beze mnie jej nudno i dla wygody myślicie? Bo to może nie jest miłość tylko takie uzależnienie tylko. Przyzwyczaiła się do spędzania czasu razem i teraz jej zmiękło serce. Nie wiem czy w to brnąć dalej. Może za dobry jestem. Napisała, że potrzebowała jakiejś zmiany, że się z nim całowała, ale on nic nie znaczy dla niej...

Może się wyszaleć musi tylko i jest ze mną, bo tak fajnie... A płacze, bo jej żal mnie. Nie wiem co będzie, jeśli kiedyś znowu się pokłócimy. Najgorsze, że zawiozłem ją tam 25 km i przyjechałem jeszcze, a tu taka akcja.

następnym razem dowiesz się,że robiła komuś innemu loda , bo chciała spróbować czegoś nowoeg, później,że uprawiała z kimś innym anal itd. Naprawdę chcesz brnąć w jakiekolwiek relacje z kimś kto woli zabić zaufanie i jako powód podaje chęć jakieś zmiany? Puknij się w czoło póki czas

No fakt, dziwny argument, potrzeba zmiany... Muszę przemyśleć. Zależy mi na niej. Mimo że to tylko całowanie, to i tak kiepsko... Po paru miesiącach potrzebowała zmiany, co będzie później...

Prawda jest taka że najwidoczniej jej sie znudziłeś i szuka innych adoratorów. Jak można szukać czegoś innego skoro to ma.

Możliwe... Znalazła innego, ale jej przeszło, to wraca. A za jakiś czas może innego znaleźć już ciekawszego.

wez czlowieku daj sobie spokoj , co ty frajer jesteS?

może i nie musi tego nie wybadasz ale skoro masz podejrzenia to czy warto się męczyć ?

może i nie musi tego nie wybadasz ale skoro masz podejrzenia to czy warto się męczyć ?

to jest Twoja decyzja autorze - tylko Twoja zgodna z Twoimi odczuciami. Odpowiedz sobie na pytanie jak się z tym czujesz i jak będziesz się czul jeśli zostaniesz z tą osobą

Ona mówi, że jej będzie głupio teraz być ze mną po tym. Ja jestem w stanie wybaczyć. Boję się tylko, że potrafiła to zrobić i czy tego nie powtórzy. Może powodem jest, że młoda i musi się nacieszyć, lubi być adorowana, wrzuca co 2 dni swoje zdjęcia na portal społecznościowy i wszyscy się zachwycają. Powinna bardziej na związku się skupić niż na sobie.

to nie musi być zła dziewczyna, myślę że należy jej się druga szansa, ale musisz postawić warunki i być konsekwentnym. Zeby nie bylo tak, że Twoje wybaczenie oznacza iż może dalej to robic

Jest bardziej towarzyska/rozrywkowa niż ja. Może jej zaczęło brakować zabawy trochę.

a jaka jest różnica wiekowa między wami

Też tak myślę. Każdy ma prawo do błędu. Może nie myślę jak jakiś macho, ale nikt nie jest idealny. Może coś jej nie pasowało, może rzeczywiście denerwowały ją nasze sprzeczki ostatnio i moja zazdrość o byle kolegę. Też nieciekawe akcje robiłem jej z zazdrości i trochę źle wypadłem w jej oczach ostatnio. Może po tym uświadomiła sobie, że jednak jej dobrze ze mną.

Ona 17, ja 24 (kończę studia, ona na początku technikum). Wiem, że spora, ale jest całkiem doświadczona według mnie i rozgarnięta. Dzięki za odzew w temacie. :)

to nie znaczy że może się lizać z kim popadnie od tego są rozmowy

Wielu adoratorów ma, mimo że widzą, że ma chłopaka. Pewnie każdy czeka aż mi się noga powinie, a ona przez to niezdecydowana jest. Musi sobie uświadomić i zrozumieć, że chce ze mną być, albo dalej szukać, skoro to jeszcze nie czas na taki związek.

no to wszystko jasne młoda, chce poużywać życia i się wyszaleć

jak się kogoś kocha to raczej człowiek jest zdecydowany a ona jest młoda i najwidoczniej szuka zmian w swoim życiu

No chyba taka prawda. Albo się zdecyduje na mnie, albo za chwilę znowu zechce jej się wyszaleć. Sam miałem kiedyś taką chęć sprawdzenia jak to jest z inną dziewczyną, ale uświadomiłem sobie, że to nie ma sensu i z każdą jest tak samo, tylko miłość się liczy do jednej i wtedy nie ma co jej porównywać do innych.