Do mam chlopcow ktorzy mieli lub maja stulejke

Moj syn skonczy w tym roku 6 lat. Od urodzenia ma stulejke, pediatra dawal nam rozne masci ktore nie pomagaly, inny kazal czekac bo moze samo przejdzie itp. W istocie nadal to ma i chce w koncu zrobic z tym porzadek. Na szczescie nie ma zadnych zakazen moczu, zadnych zapalen itp. Powiedzcie jak wyglada taki zabieg czy dziecko jest w znieczuleniu miejscowm czy ogolnym, czy zabieg dlugo trwa, czy po zabiegu sa jakies dolegliwosci, czy siusiak dlugo sie goi?? Martwie sie ze bedzie cierpiał... Prosze o odpowiedzi

Z moim synem czekalismy tez do 6 roku zycia ,ale zaczely sie u niego infekcje i musielismy podjac kroki... Zabieg byl wykonany pod narkoza nie trwal dlugo po zabiegu oczywiscie bardzo plakal...byl w szoku ,pomimo tlumaczenia co bedzie lekarz robil ...Pozniej to byl horror jego penis spuchl i wygladal jak zielona mandarynka plakal ,nie mogl normalnie chodzic ,ani spac mial caly czas poduszke miedzy nogami,aby nie uciskac na rane ,nozki mial caly czas rozlozone ...bylo mi go bardzo zal... Jak slysze o tych cholernych moslemach co robia ze swoimi dziecmi to szlg mnie trafia ,ze zdrowe dzieci musza tak sie meczyc!!!nie zazdroszcze,ale jesli musicie podjac takie kroki to lepiej wczesniej niz pozniej ,moze u was wszystkobedzie lepiej wygladalo...

Kurde ale mnie przeraziłaś :( a dlugo to sie goilo??

dobrze że ma córcie uffff

Trwalo to okolo tygodnia ,zmiany opatrunkow tez byly stresem .My zdecydowalismy sie na wyciecie tylko naprawde koniecznej czesci napletka,ktora byla przyrosnieta ,a nie kompletnie calego jak robia to muzulmanie lekarz twierdzil,ze dlatego troszke dluzej sie goilo ,trzeba bylo zmieniac codziennie opatrunki aby nie przyroslo...Jednak kazdy pacjent i zabieg jest inny ,moze u was bedzie nie tak strasznie...