Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy któraś z Was uprawiała seks w wykładowcą albo miała dłuższy romans

Polecane posty

Gość gość
👄 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może macie jakieś triki jak można go uwieść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do dziewczyn mających romans z doktorkiem :D jak do tego doprowadziłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem takkk
A ja powiem tam, może trochę odmiennie niż większość tu i pewnie niektóre się ze mną nie zgodzą... Pofantazjować sobie zawsze można, jak najbardziej, co ja też nieraz robię, bo przystojnych i fajnych u mnie nie brakuje. Ale gdybym miała taką możliwość, w rzeczywistości nigdy nie chciałabym się w takie coś wplątać. I mówię to z pełną świadomością. Za dużo jest do stracenia, konsekwencje zupełnie nieadekwatne. Przykład mam, wystarczy mi. Zresztą, więcej pisać nie będę. Mądremu dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem takkk
A ja powiem tam, może trochę odmiennie niż większość tu i pewnie niektóre się ze mną nie zgodzą... Pofantazjować sobie zawsze można, jak najbardziej, co ja też nieraz robię, bo przystojnych i fajnych u mnie nie brakuje. Ale gdybym miała taką możliwość, w rzeczywistości nigdy nie chciałabym się w takie coś wplątać. I mówię to z pełną świadomością. Za dużo jest do stracenia, konsekwencje zupełnie nieadekwatne. Przykład mam, wystarczy mi. Zresztą, więcej pisać nie będę. Mądremu dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie, ale do znajomej się przystawia doktorek... Przestrzegamy ją przed tym wszyscy, fakt, facet niczego sobie, ale charakter paskudny, żonaty, dzieciaty, ale straszny bajerant i babiarz, coby nie powiedzieć k****arz, ale klapki na oczach, uchachana, bo się chłop zainteresował. Jeszcze będzie płakać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika, a co, kojarzysz gościa ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie chcę tutaj pisać zbyt wiele, ale w ostatnim miesiącu znów wynikła kolejna afera, a ludzie gadają, oj gadają... Świat jest mały :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość76
Też poznałam takiego wykładowcę, babiarza który nie żałował sobie. Obstawiał kilka koni w tej samej gonitwie. Podobniesz tak robi na każdej uczelni, tam gdzie wykładał. Startował do przyjaciółek, ale starsza okazała się ostrożniejsza i trzymała go w bezpiecznej odległości, to żeby nie tracić czasu związał się z tą młodszą studentką. Namieszał jej w głowie. W tym samym czasie dziewczyna przygotowywała się do ślubu. Do ślubu doszło, a jak się to odbiło na jej życiu i psychice? Nie miało dla niego to żadnego znaczenia, żyje chwilą. On sam sobie robi dobrze. Przystojny drań bajerant i nic więcej. Ja bym go nazwała diabłem w uroczych słówkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na studiach to był standard, dawało się pipki za zaliczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glorianaalleluja
Byłam w związku przez kilka lat, teraz razem wykładamy, ale on jest już po habilitacji. Jak do tego doszło? Zaczęliśmy rozmawiać na zajęciach, po zajęciach, pisaliśmy maile, potem smsy, zaczęliśmy razem wychodzić najpierw na piwo jak koledzy, potem się zrobiło poważniej, a jak skończyłam z nim zajęcia, to zaczęliśmy się oficjalnie spotykać, zamieszkaliśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda studentka sie.puszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź na E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak studiowalam to wykladowca tak mi namieszal w glowie ze przez caly czas z nim sie spotykalam.Facet bardzo doswiadczony bo wiedzial jak mnie rozpiescic i podniecic do maksa. Asex z nim to cos wspanialego,a do tego mial dosyc duzego jak dla mnie, bo jak by byl troche dluzszy to bym miala bul a nie przyjemnosc.Od tego czasu a bylo to pare lat wstecz nie spotkalam takiego faceta zeby mnie tak wyrruuchall jak ten wykladowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ten sposób zaliczyłam kilka egzaminów na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka miała romans z wykładowcą. To był sekret, tylko ja o tym wiedziałam. Zwykle jeździła do niego co noc. Później rano wstawała i normalnie szła na zajęcia. A on osobno swoim samochodem. Na zajęciach, udawali obcych. Ona miała 23 lata, on 34.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×