Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakas tam beznadziejna

Nie mam siły zyc

Polecane posty

Gość jakas tam beznadziejna

Jak powyzej w temacie.Nie mam siły zyc,nie widze zadnego sensu życia.Nie moge rano wstac z łożka (juz mnie z jednej pracy wywalili bo sie spoznialam). teraz pracuje na 11 to muszę wstać,ale generalnie to pracuję w domu-opiekuje sie dzieckiem plus jako pomoc domowa i mieszkam z pracodawcą.Mieszkam w uk,w londynie.W polsce zostawiłam nieskonczone studia...mam tylko szkołę policealną nic nie znaczącą..w polsce.. tam tez miałam depresję musiałam wyjechać bo brak pracy i kasy.. Jestem samotna-ostatnio miałam co prawda faceta ale zostawiłam go (anglik) bo miałam wrażenie,że nie rozumiemy się.. On bardzo się starał,chciał mi pomóc,ale chyba nie mógł. Mam 28 lat.Czasem sobie myślę,że już nie ma dla mnie żadnego ratunku-na nic ale to na nic nie mam siły..No po prostu nie chce mi się żyć kiedy moi pracodawcy wyjeżdzają np na tydzień (zdarza się) to ja wtedy leżę w łóżku 20 godzin na dobę..mogłabym gdzieś wyjść ale nie mam ochoty..sama zdaje sobie sprawę jakie to nienormalne..Po co to wszystko..Zastanawiam się czy nie wrócić do Pl.Ostatnio moj pracodawca sama zasugerowała czy nie lepiej dla mnie wrócić do Pl bo ona widzi,że nie czuję się tutaj dobrze... Czy ktoś z was też tak ma? jaki macie sens życia?? dzieci ,praca,rodzina?? Wiem,że mogłabym poszukać lepszej pracy,ale centralnie nie mam siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dlatego, ze jestes taka beznadziejna i do niczego wyzywasz ludzi na tym forum i codziennie zakladasz nowe topiki o kiepskim zyciu w uk? Tak jak ci napisalam wczesniej, lecz sie dziewczyno, bo z toba cos nie tak. Ty masz silna depresje i schizofrenię a historie jakie tu opowiadasz na forum w pale sie nie mieszcza :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
depresja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam beznadziejna
A konkretnie jakie historie opowiadam?? Szukam tylko pocieszenia i pytam czy ktoś też się kiedyś tak czuł i czy się jakoś uratował??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam beznadziejna
Eh że depresja to wiem..w Pl był czas,że się nato leczyłam.nawet krótki czas brałam leki,ale tylko zamulały więc odstawiłam. Mam troszkę oszczędności..nie wiem czy wracać do PL? tylko że tam pewnie będzie to samo. pytam szczerze;jaki jest wasz sens życia? Co sprawia,że chce wam się wstawać rano?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rachunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam beznadziejna
Odkąd tu (na kafeterii) jestem założyłam 3 tematy (słownie trzy) w żadnym z nich nikomu nie ubliżałam.Więc może zanim mnie z kimś pomylisz pomyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotko ja CIE zawsze poznam ZAWSZE! ;) Byly tu juz twoje tematy o wieszaniu sie, o braku pracy, zniechecasz ludzi do wyjazdow do UK bo sama jestes siermiega. Nie udawaj teraz niewiniatka bo niezla z ciebie suka 🖐️ pamietaj,ja cie zawsze poznam po stylu pisania :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam beznadziejna
nikogo nie zniechęcałam do wyjazdu do Uk..kto ma ochotę niech jedzie.Nie moja rzecz.A możesz podać linki do tych tematów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzieram kiece I lece szukac tematow dla chorej umyslowo :D dobrze wiesz gdzie I kiedy pisalas I mi oczu nie zamydlisz :D ale moze inni dadza sie nabrac bo dzis jakas wyjatkowo grzeczna udajesz ;) won stad 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakas tam beznadziejna
Jestes smieszna kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz depresję, tak jak ja. mieszkam w polsce, ale mam takie same objawy. mam 27 lat. biorę leki od paru miesięcy, to jest groźna choroba. ludzie nie zrozumieją, jesli sami nie chorowali. idź do psychiatry i bierz leki, nikt inny Ci nie pomoże jak nie Ty sama. nawiasem mowiąc, nadal nie wiem jaki jest sens życia, ale odkąd biorę leki, chce mi się wstać z łozka rano. powodzenia, a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka watku
Nie wiem czy ta osoba zakladala watki wczesniej, ale ktos powyzej mial racje. Lecz sie, przebrnij przez pierwsze tygodnie lekow - sa ciezkie wiem. Dwa razy bralam a teraz zyje pelnia zycia bez nich - i jest cudownie, nauczylam sie wiele. Czego i tobie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami czlowiek sie tak czuje bez planu na zycie, celow itd. Ja bym na twoim miejscu usiadla z kartka papieru podzielila ja na 3 rubryki i rozpisala sobie w pierwszej tabelce: twoje marzenia, w drugiej rubryce: gdzie widze siebie w przyszlym roku, a w trzeciej: gdzie widze siebie za 5 lat. Mi to zawsze pomaga. KAzdy z nas ma jakies marzenia! Czasami nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy bo tak przytlacza nas rzeczywistosc. Moze twoje marzenie to wyprowadzic sie na swoje od pracodawcy, zmienic prace a dajmy na to za 5 lat kupic swoj wlasny dom? Wszystko jest mozliwe. Myslalas o tym zeby przejsc sie do lekarza i porozmawiac o tej depresji? Moj dewiza na zycie jest taka ze cokolwiek by sie nie dzialo, jakkolwiek zle bym sie nie czula, za nic nie wzielabym tabletek. Mialam kolezanke ktora brala tabletki na depresje i nie moglam jej rozpoznac: zmulony mozg, ciagle spala itp. Moze jak sobie wyznaczysz nowe cele to jakos cie to pobudzi do zycia i da motywacje? Myslalas zeby w UK cos skonczyc zebys mogla miec jakas normalna pracE? Moze pielegniarka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×