Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulka_28

przebieg wizyt u ginekologa w ciąży, badania

Polecane posty

Gość gość
badania genetyczne nie są refundowane, przynajmniej nie dla wszystkich. przysługują kobietom po chyba 35 rż. i jeszcze jakieś tam były przypadki. ja tez chodzę na NFZ, to juz 29 tc. wizyty mam co 3 tygodnie, na każdej wizycie badanie i USG. badania krwi i moczu miałam 2 razy, z tego co pamiętam, no i glukoza swoją drogą. kartę ciąży założyła mi położna na pierwszej wizycie w 7 tc. to nie jest standard, że na NFZ nie ma nic, zależy od stopnia rozleniwienia lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie ma co ingerowac jesli nic sie nie dzieje - ciaza to stan NATURALNY, kiedys nie bylo lekarzy i te wszystko bylo ok. Gdyby nie bylo to tyle ludzi by sie nie namnozylo. Wyluzuj. Ja mieszkam w anglii i ani razu nie bylam badana ginekologicznie w ciazy, tak samo jak moje kolezanki. Pierwsze usg mialam w 13 tyg drugie w 20 tyg i to wszystko. Badanie krwi raz w 8 tyg i raz w 28. Mocz mialam czesciej. dziecku nic nie jest i nie znam ani jednej laski ktora by ciazy tu nie donosila. Nie mowie, ze tak sie nie dzieje ale 30 osob, ktore znam i byly w ciazy w ostatnich latach urodzilo zdrowe dzieci. Znam natomiast dziewczyne co poronila po badaniu ginekologicznym w polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas na fundusz to tak jak piszesz - byle taniej.. prywatnie to na każdej wizycie co 4 tyg usg, badanie ginekologiczne i badania z krwi moczu w zależności o wyników i zaawansowania ciąży - wizyta prywatna 100zł więc bez szłu - można zapłacić - na nfz nie ma co liczyć -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulka_28
Hmmm trochę mnie uspokoiłyście. Już miałam okropne wyrzuty sumienia że od razu nie przyłożyłam się porządnie do wyboru lekarza, tylko "siłą rozpędu" poszłam do tego, do którego chodziłam zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×