Zespół MASSIVE zna ktoś?

Witam. Miał ktoś wesele, był ktoś na weselu gdzie grał zespół MASSIVE z Gostynina? Jak wrażenia? Ładnie grają, zabawiają gości?

Znam ale Massive Attack, nie wiem czy to to samo.

witam. rowniez prosze o opinie o zespole massive z gostynina? miala ich ktos na weselu?

najlepszy zespół jaki słyszałam. Sami młodzi ludzie a graja dosłownie wszystko, od disco polo po radiowe nowości, szybkie i wolne nuty cos dla każdego. Można ich sledzic na yt bo duzo materiałów wrzucaja;))

Witam. Co do repertuaru zespołu massive - o ile o ten sam zespół chodzi - to to jakaś pomyłka. 9 godzin biesiady i szybkiego disco polo. Przerwy po godzinie prawie. Nic ze starych przebojów nie zagrali. Dedykacje?? Zapomnijcie.! Najgorsze wesele jakie ledwo przeżyłem. Instrumenty mają super. Ale leżą dla dekoracyji. Masakra!!!!!

Jak ktoś nie wachla litra to zasiedzi się na śmierć przy stole. Lubię tańczyć. Ale nie 9 h to samo!! Jakieś lata 80 te? Nic z tych rzeczy. Krawczyk? Nic. 5000 zł za noc biorą. To ja za 1000 zrobię takie dżezy że szok. Jak ktoś pisze że najlepszy zespół to nie poważnie pisze.

nie gadaj głupot, grają wszystko nie raz się bawiłem przy ich muzyce, żaden zespół nie ma tyle energii co oni jeśli ktoś chce się naprawde wybawić to tylko z nimi, nie zamulają jak reszta

2 negatywne opinie napisane przez jedną i tę samą osobę w odstępie 6 minut, wstyd anonimowy hejterze ;)

Najlepszy zespół o jakim słyszałem. Wysokiej klasy instrumenty. Młodzi i utalentowani muzycy, zgrane vocale. Grają wszystko od biesiady, przez walczyki, tanga do nowych hitów disco polo. Byłem na dwóch imprezach na których grali i szczerze polecam. Zespół Massive to gwarancja dobrej i udanej zabawy.

W skali od 1 do 10 ?? Hmm zespół Massive ... zdecydowanie na 10. W swoim repertuarze mają wszytsko. Bawią ludzi tak jak należy. Mają mnóstwo filmików na YouTube. Bywałam już na kilku imprezach pod ich "patronatem" i szczerze powiedziawszy poszłabym jeszcze na niejedną. Za rok grają na moim weselu także napewno będzie to niezapomniana noc. :)

Najlepsi bezwzględnie, byłam na 2 weselach i na balu i mam nadzieje ze nieraz będę miała ta przyjemność. Nigdzie się tak nie wybawilam. Grają wszystko, na wielu instrumentach i to grają naprawdę a nie jak większość zespołów jada na gotowcach. ,słyszy się piękne brzmienia i czuje moc :-) polecam gorąco

Najlepszy zespół z możliwych. Jestem mega dumna z tego, że udało mi się ich wygoglowac jak planowałam wesele. Był to rok 2014 gdzie nie byli jeszcze tak znani. Z czystym sercem polecam. U nas bawili się wszyscy od dzieci po dziadków :) Wspaniali i sympatyczni ludzie

taki zespół jak na wesele jak Massive to marzenie, wystarczy ich posluchać na youtube i chyba wiecej mówić nie trzeba, dla mnie BOMBA! :)

Hej :) Bardzo dużo pozytywnych opinii na temat tego zespołu na wesele widziałam na http://www.oprawa.gdziewesele.pl/Warszawa/Zespol-DJ/ :) Polecam bardzo przejrzysty i aktualny spis zespołów weselnych z Gostynina!

Zespół tragedia i jedna wielka pomyłka. Nie polecam.

Nigdy więcej imprezy z tym zespołem. Tragedia to mało. Jest dużo lepszych zespołów jak np. Concord.. Masive nie polecam pieniądze wyrzucone w błoto..

Dobry zespół , graja fajnie . Polecam zespół na każdą okazję

Jeśli chodzi na zespol na wesele to porażka zupełnie co innego w internecie na filmikach A na zywo jeden wielki Duden I chalas nie polecam nie slychac własnych myśli i wielki ból głowy po 20 minutach grania ma się ich dosc

witam, nie polecam zespołu. niby młodzi ludzie o repertuar sprzed 40 lat. niesamowicie długie przerwy. członkowie zespołu zamiast zabawiać ludzi to przesiedzieli w telefonach i spędzali czas na paleniu papierosów. a szczytem swobody było kiedy jedna z pań bawiła się jako gość.

przesluchalem setki zespolow, ten ma coś w sobie, zresztą wyswietlenia na youtube mówią wszystko

Byłam na weselu mojej przyjaciółki, na którym za oprawę muzyczną odpowiedzialny był zespół Massive. O odpowiedzialności ciężko jednak mówić, bo oprócz tego, że czekaliśmy całą wieczność aż zespół zacznie grać, to już po około 2 godzinach od rozpoczęcia imprezy po pani „prowadzącej” widać było niesubordynację... Państwo Młodzi poprosili obsługę o niestawianie więcej alkoholu zespołowi, jednak szybko okazało się również, że kapela jest na tę okoliczność przygotowana, bo o północy pani wodzirej nie była już w stanie poprowadzić oczepin. Zrobił to inny członek zespołu - prawdopodobnie najtrzeźwiejszy. Rozmawialiśmy o tej sytuacji jeszcze długo po weselu i z opinii znajomych wynikało, że nie tylko na tej imprezie zespół miał tendencję do dawkowania sobie alkoholu w sposób niekontrolowany. Pozostawiam to refleksji przyszłych par młodych, które rozważają zaangażowanie zespołu Massive. Nie oceniam zespołu pod kątem muzycznym, bo trudno oceniać utwory puszczane z playbacku. Narzeczony jest z zawodu muzykiem i stwierdził, że potencjał instrumentów, jakie posiada zespół, jest absolutnie niewykorzystany. Stosunek ceny do jakości - delikatnie rzecz ujmując - nieadekwatny. 

38 minut temu, Gość Gość2019 napisał:

Byłam na weselu mojej przyjaciółki, na którym za oprawę muzyczną odpowiedzialny był zespół Massive. O odpowiedzialności ciężko jednak mówić, bo oprócz tego, że czekaliśmy całą wieczność aż zespół zacznie grać, to już po około 2 godzinach od rozpoczęcia imprezy po pani „prowadzącej” widać było niesubordynację... Państwo Młodzi poprosili obsługę o niestawianie więcej alkoholu zespołowi, jednak szybko okazało się również, że kapela jest na tę okoliczność przygotowana, bo o północy pani wodzirej nie była już w stanie poprowadzić oczepin. Zrobił to inny członek zespołu - prawdopodobnie najtrzeźwiejszy. Rozmawialiśmy o tej sytuacji jeszcze długo po weselu i z opinii znajomych wynikało, że nie tylko na tej imprezie zespół miał tendencję do dawkowania sobie alkoholu w sposób niekontrolowany. Pozostawiam to refleksji przyszłych par młodych, które rozważają zaangażowanie zespołu Massive. Nie oceniam zespołu pod kątem muzycznym, bo trudno oceniać utwory puszczane z playbacku. Narzeczony jest z zawodu muzykiem i stwierdził, że potencjał instrumentów, jakie posiada zespół, jest absolutnie niewykorzystany. Stosunek ceny do jakości - delikatnie rzecz ujmując - nieadekwatny. 

Czepialskicch nigdy nie zabraknie! Najlepiej, żeby zespół nie jadł, nie pił i nie siedział ... Ręce opadają. Co to w ogóle znaczy, że po prowadzącej było widać ... niesubordynację?

tez nie lubie takich pretensjonalnych gosci

Mniej więcej tyle, że nie była w stanie wykonać tego, o co młodzi wcześniej prosili. My byliśmy na imprezie z tym zespołem po raz pierwszy, jednak w toku rozmowy z innymi gośćmi wynikało, że to nie pierwsza taka sytuacja związana z tym zespołem. Przyznała to nawet obsługa sali... Oczywiście zespół ma pełne prawo odpocząć, zjeść i, jeśli młodzi wyrażą taką wolę, to również się napić, jednak pamiętać należy, że to wciąż ich praca, za którą biorą niemałe pieniądze. Proszę postawić się w sytuacji pary młodej i przemyśleć, czy to aby na pewno czepialstwo. 

3 godziny temu, Gość Rece napisał:

Czepialskicch nigdy nie zabraknie! Najlepiej, żeby zespół nie jadł, nie pił i nie siedział ... Ręce opadają. Co to w ogóle znaczy, że po prowadzącej było widać ... niesubordynację?

 

23 godziny temu, Gość Gość2019 napisał:

 po pani „prowadzącej” widać było niesubordynację... 

Z całym szacunkiem, ale biorąc pod uwagę okoliczności w tej sytuacji zdecydowanie bardziej na miejscu byłoby napisać, że widać było niedyspozycję ... Zarzuty o puszczanie utworów z playbacku uważam za zasadne, jeżeli zespół deklarował granie na żywo i taki zapis był zawarty w umowie, jeżeli nie to nie ma podstaw do pretensji. Muzyk też człowiek i zwyczajowo na weselu stawia mu się alkohol, a w większości są to ludzie na poziomie potrafiący zachować się stosownie do sytuacji. Jeżeli jednak młodzi mają obawy o alkohol to takie rzeczy należy uzgadniać wcześniej i również zawierać w umowie. Jest to później podstawą do dochodzenia ewentualnych roszczeń na drodze sądowej zarówno jeżeli nie życzymy sobie, aby zespół pił alkohol, oraz w sytuacji gdy nie mamy nic przeciwko temu, ale zespół pozwoli sobie na zbyt wiele i np rozwali imprezę. W takiej sytuacji najlepiej wezwać na wesele Policję z alkomatem, bo potem również zespół może bronić swojej opinii, jeżeli uzna to za zasadne. W ogóle uważam, że takie sprawy powinno rozwiązywać się na podstawie stosownego kodeksu i w odpowiednim miejscu. Wypisywanie w internecie, zwłaszcza nie będąc stroną umowy jest żenujące.

 

5 godzin temu, Gość oli napisał:

Z całym szacunkiem, ale biorąc pod uwagę okoliczności w tej sytuacji zdecydowanie bardziej na miejscu byłoby napisać, że widać było niedyspozycję ... Zarzuty o puszczanie utworów z playbacku uważam za zasadne, jeżeli zespół deklarował granie na żywo i taki zapis był zawarty w umowie, jeżeli nie to nie ma podstaw do pretensji. Muzyk też człowiek i zwyczajowo na weselu stawia mu się alkohol, a w większości są to ludzie na poziomie potrafiący zachować się stosownie do sytuacji. Jeżeli jednak młodzi mają obawy o alkohol to takie rzeczy należy uzgadniać wcześniej i również zawierać w umowie. Jest to później podstawą do dochodzenia ewentualnych roszczeń na drodze sądowej zarówno jeżeli nie życzymy sobie, aby zespół pił alkohol, oraz w sytuacji gdy nie mamy nic przeciwko temu, ale zespół pozwoli sobie na zbyt wiele i np rozwali imprezę. W takiej sytuacji najlepiej wezwać na wesele Policję z alkomatem, bo potem również zespół może bronić swojej opinii, jeżeli uzna to za zasadne. W ogóle uważam, że takie sprawy powinno rozwiązywać się na podstawie stosownego kodeksu i w odpowiednim miejscu. Wypisywanie w internecie, zwłaszcza nie będąc stroną umowy jest żenujące.

 

Zgodzę się, być może „niedyspozycja” byłaby w tej sytuacji bardziej stosownym określeniem. Nie zmienia to jednak wydźwięku całej sytuacji. Wątek został założony po to, aby wyrazić swoją opinię o zespole i takową również wyraziłam. Nie są to roszczenia - zespół nie ponosi z tego tytułu żadnych konsekwencji. Uważa Pan/Pani, że opinia nie powinna obejmować kwestii grania na żywo vsz grania z playbacku? Nadmiernego spożywania alkoholu również nie? Bo nie mówimy tutaj o piciu w ogóle, tylko o przekroczeniu pewnych granic. W takim razie w jakich kategoriach oceniać zespół weselny? Nie chodzi tutaj, ponawiam, o dochodzenie roszczeń, a o ocenę samą w sobie. Myślę, że są to kwestie, które interesują potencjalnych klientów. A słowem podsumowania - opinia z definicji nie podlega ocenie, bo jest subiektywna, dlatego też proszę nie oceniać tego, co tutaj napisałam :) 

Skąd pewność, że nie jesteś wokalistką konkurencyjnego zespołu, któremu zależy na oczernianiu konkurencji? Na forum w co drugim temacie zespoły same siebie zachwalają udając zadowolonych klientów :)

Zdecydowanie polecam!

najlepszy zespoł jaki znam, spedzilismy z nimi juz kilka wesel i za kazdym razem jest pięknie

Moim zdaniem jak ktoś nie lubi swojej pracy, to powinien rozejrzeć się za inną. Może bdzie jej nie lubił trochę choćby mniej. Nie cierpię jeździć samochodem więc nie jestem zawodowym kierowcą! Tak, to jest analogia.