Naprawdę dzieci rodzą się takie duże?

Kupiłam już trochę ubranek na lato, córka rodzi się czerwiec/lipiec, ale te ciuszki wydają mi się za duże. Body 56 może jeszcze ok, ale komplet letni tunika plus getry rozmiar 62 mam wrażenie, że to dla 6 miesięczniaka... i to nie jeden taki przypadek. Czy tylko mi sie wydaje? Aż boję się kupować więcej ubranek, żeby nie wyszło tak, że tych 62 letnich w ogóle nie założy :/

Rozmiar rozmiarowi nierowny-tak jak w przypadku ,,dorslych" ciuchow. U mnie niektore ubranka 62-68 wydaja sie ogromne' a niektore byly dobre zaraz po urodzeniu.

moje wszystkie miały w okolicach 60 tki. Można trochę poprzewidywać... Jak oboje z mężem jesteście wysocy to jest duża sznasa. Jak jedno w Was jest wysokie to też jakieś szanse są.

I nie kupuj 62! Moja córka urodziła się 54 cm i bardzo długo 56 było na nią dobre, a na początku wręcz za duże, zwłaszcza, że na początku maluchy mają jakby podkurczone nóżki. Ja też nakupiłam ubranek na 62, a potem jak się urodziła to mąż i mama latali mi po sklepach i kupowali mniejsze na 56. I też się urodziła w lecie.

wszystko zależy od tego jakie duże dziecko urodzisz :) Syn siostry miał 64 cm, moja córka 56

No właśnie wszystko zależy....ja miałam sporo tych na 56 a córka urodziła się 60 długa i 4 kg tych na 56 praktycznie nie znosiła, nie które parę dni także u nas to 56 poszło na marne

Pierwsze dni po porodzie dziecko i tak nie nosi ubranek na swój rozmiar, bo jest pokurczone i jego "rozmiarowe" ubranka są za duże. Podczas usg są robione pomiary i może wyjść mniej więcej jak długie będzie dzieciątko :)

Ja dużo ubranek dostałam od szwagierek i siostry i jak je sobie układałam to widać różnicę, np. body rozm. 56 niektóre są malutkie a inne większe niż 62 innej firmy. Więc ja rozkładam je sobie nie rozmiarami a na oko - od najmniejszych do największych. Niby na metce 56 ale się przyłoży jedno do drugiego to widać znaczącą różnicę.

Moje dziecko niektorych ubranek, np. bodow na 56 nie zalozylo, bo mialo 60 cm i wazylo 4200g. Zalozylo moze dwa komplety kaftanik+spiochy na 56, ale to moze z dwa razy, bo byly naprawde na styk.

Moj syn urodzony 59 cm w zadne 56 sie nie zmiescil. Nic nie zmienily tu przykurczone nozki. Nawet 62 nosil bardzo krotko.

moje też 4200 i 60 cm :D miałam dwa wry ubranek w rozm. 56, a nigdy ich nie założyłam młodej, bo od razu wskoczyła w 62... to też na chwilę, ze względu na wagę szybko przeszłyśmy na 68.

Mój syn miał 58 cm gdy się urodził. Rozmiar rozmiarowi nierówny, więc nosił 56 ale tylko 2 tygodnie, potem były za małe. Za to 62 nosił od razu, część była mniejsza, za to za miesiąc, dwa nosił już 68.

Mój synek miał 59 cm i od razu musialam ubierać mu ciuszki na 62 cm... Dobrze że tych na 56 kupiłam zaledwie kilka szt.

bodów??? Mój jak się urodził to miał 52cm, a urbanka 56 i 0-2m, to zrobiły się może dobre gdzieś po skończonym 3 miesiącu. Jak miał pół roku to nosił 56, 62, 2-4m. Wszystko zależy od dziecka.. nie tylko od tego, jakie duże sie urodzi, ale też jak będzie rosło.. np. niektóre dzieci w ciągu pierwszych 3 miesięcy wydłużają się o ok 10cm.. mój tyle urósł przed ok 5,5 miesiąca.. No i nie wspomne o tym, że rozmiarówka jest koszmarna.. jedne ubranka krótkie, inne długie.. jedne bardzo wąskie, inne szerokie..Więc bywa, że dziecko ma np. 75cm długości (potem) i są dobre na niego ubranka i 68 i 86.. zależy.

bodów??? Mój jak się urodził to miał 52cm, a urbanka 56 i 0-2m, to zrobiły się może dobre gdzieś po skończonym 3 miesiącu. Jak miał pół roku to nosił 56, 62, 2-4m. Wszystko zależy od dziecka.. nie tylko od tego, jakie duże sie urodzi, ale też jak będzie rosło.. np. niektóre dzieci w ciągu pierwszych 3 miesięcy wydłużają się o ok 10cm.. mój tyle urósł przed ok 5,5 miesiąca.. No i nie wspomne o tym, że rozmiarówka jest koszmarna.. jedne ubranka krótkie, inne długie.. jedne bardzo wąskie, inne szerokie..Więc bywa, że dziecko ma np. 75cm długości (potem) i są dobre na niego ubranka i 68 i 86.. zależy.

moja córka ma 16 miesięcy - zakłada ubranka i na 3 latka i na 9 miesięcy :) więc pomyśl sobie jak te rozmiary są skonfigurowane :)