Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

prosze o pomoc i wyrazenie swojej opinii

Polecane posty

Gość gość

walczylam o mezczyzne z ktorym bylam 5 lat to on mnie zostawil. tydzien czasu sie do niego nie odzywalam. chce mu napisac taka wiadomosc Caly czas mysle o tobie, nie wiem czemu powinnam byc zla na ciebie bo doszlam do wniosku ze nie potrafilabym juz byc z toba mimo ze kocham cie nad zycie, ze jestes spelnieniem moich marzen ze zawsze chcialam takiego meza jak ty i nie chodzi o wyglad tylko o charakter o sopsob bycia o zachowanie w pewnych sytuacjach. nie chce tego czuc, tego ze cie nie znam, ze nie mialabym juz o czym z toba rozmawiac ze nie umialabym cie doktkanc, zaufac nie musialo do tego dochodzic mozna bylo temu zapobiec mogles dac mi szanse wszystko bym naprawila, bardzo sie zmienilam dla ciebie i po co powiedz ? zeby teraz dojsc do tego ze nie umialabym na ciebie spojrzec tak jak kiedys ? ze byles mi najblizszy a teraz jestes tak daleki ? caly czas mam w glowie ciebie, co z toba przezylam, a przezylam wszystko co najpiekneijsze analizuje dlaczego odszedles, dlaczego tak mnie teraz traktujesz , moje serce doslownie umarlo uwierz. jednego jestem pewna, ze ty tez zatesknisz moze to bedzie tylko chwila, moment, ulamek sekundy ale zatesknisz wiem to.moze bedziesz wtedy stal w sklepie a moze bedziesz jechal samochodem albo bedziesz z inna poczujesz jej zapach i stwierdzisz ze nic nie dorowna mojemu. przeleci ci przed oczami wszystko kazdy moj usmiech, kazda lza kazda chwila spedzona razem. zatesknisz. mimo to czekam az zlosc ci minie az sie opamietasz i dasz szanse naszej rodzinie znowu masz nade mna przewage znowu ci pokazuje ze mi zalezy ze cie potrzebuje pragne kocham a ty znowu jestes twardy nieugiety silny codziennie czekam az napiszesz ze kochasz ze nie umiesz zyc beze mnie i codziennie jest rozczarowanie codziennie umieram na nowo .. mialam nie pisac ale musialam uszlo ze mnie troche zalu jest mi lzej co o tym myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie poniżaj się ON CIE NIE CHCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ta wiadomosc nie da mu do myslenia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pisz. Jest ci ciezko i pewnie przez długi czas bedzie, ale w końcu sie z tym wszystkim pogodzisz, moze nawet uczucie nie minie, ale bedziesz miala szacunek do siebie. Ja żałuję, ze po tym jak mnie zostawił, ja sie jeszcze starałam. Sama sie tym poniżyłam, bo powinnam milczeć i z godnością przyjąć jego decyzję. Niestety czasu nie cofnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem czmu chce walczyc o niego .. :( milosc jest silniejsza od szacunku do samej siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos kocha to nie zostawia, twoja walka bedzie walka z wiatrakami. Niestety wiem to z doświadczenia :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomość ładnie napisana, ale podzielam opinię, że jeśli będzie chciał to sam się odezwie a jeśli nie to nic co do niego napiszesz tego nie zmieni. chyba lepiej byłoby z godnością poczekać, bo jeszcze weźmie Cię za desperatkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ukladalo nam sie, nie omge uwierzyc ze przstal kochac z dni na dzien :( wmowilam sobie, ze mnie kocha ale nie chce cierpiec w tym zwiazku gdybym mu pokazala ze sie zmnienilam i walczyla o niego to by zaufal i dalej bylibysmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze czasami trzeba schowac dume i godosc w kieszen i walczyc o milosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ,że powinno się mieć zawsze nadzieję ,CZUJĘ TO ,BĘDZIECIE KIEDYŚ RAZEM. bo miłośc to najpiękniejsze uczucie na świecie. Ja też myślałam ,że nie kocham pewnej osoby, ale jest w miom sercu.Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
nie pisz. absolutnie. wiem, wiem, że Ci ciężko. Sama przechodziłam przez coś takiego. Też kochałam strasznie straszliwie.. ale on mnie nie kochał. Zostawił mnie. Pisałam, błagałam, dzwoniłam itd. Teraz aż ciężko mi uwierzyć w to jak mogłam się tak upokorzyć. i to jest najgorsze sama siebie się tak upokorzyłam. wypłakiwałam sobie oczy spać nie mogłam myślałam ze już po mnie, że wykoncze sie, nic bardziej mylnego. musisz to przezyc, przecierpieć i powoli się pozbierasz. moja mamusia najukochańsza dała mi kiedys dobra rade: jak siebie sama nie poszanujesz to nikt inny cię nie poszanuje. prawda to najświętsza. teraz juz 9 miesięcy minęło od kiedy jestem sama, bez niego, i jak na początku myślałam ze mi pęknie serce to teraz wręcz się ciesze, że tego fi*ta już nie ma w moim życiu. z perspektywy czasu jak wspominam jak to było widze ze facet w ogole nie mial do mnie szacunku, kiedys tego nie widzialam. nie daj sie dziewczyno. lepiej jak cie teraz zostawił niż za kolejne 5 lat a nie daj Boże jeszcze jakbyś miała z nim dziecko. Ciul z nim. popłaczesz, pocierpisz ale przezyjesz i bedziesz silniejsza bedziesz miała ogormną nauczkę na przyszłosc. a kolejna prawa życiowa to taka, że choćby skały srały i dwie góry zejść się miały to jak facetowi zależy to się odezwie i znajdzie czas dla kobiety. a on nie chce sie odezwac (bo przeciez zna twoj nr tel, wie gdzie mieszkasz, prawda?) i nie chce miec dla ciebie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walcz jezeli kochasz bo potem mozesz żałować całe życie ze nie probowalas.... Ja pol roku wlaczylam i są postępy i moze kiedys jeszcze cos z tego bedzie :) ale uwierz mi lepiej walczyć niż potem płuc sobie w brodę przez resztę życia.... Pisz co jakiś czas maila takiego prosto z serca uwiez mi ze jezeli Cię kochał prawdziwie to nie przejdzie koło tych listów obojętnie... Da mu to do myślenia i co wiecej bedzie wiedział ze naprawde go kochasz... WALCZ BO WARTO JEZELI CZUJESZ I JESTEŚ PRZEKONANA ZE CHCIALABYS SPĘDZIĆ Z NIM RESZTĘ ŻYCIA...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie te zostawil z dnia na dzien bo to nie jest to.. :O ja tez walczylam pol roku, myslalam, ze sa postępy a ich nie ma, niedawno powiedział mi, ze przeciez mi mowil, ze nigdy nie wróci. Odciął sie, jedynie mamy kontakt przez wspolnych znajomych, ludze sie, ze moze zmieni zdanie.. ale nie bede naciskać . Z reszta nie chce mnie to nie, dosc sie juz upodlilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby ja kochał, to by jej nie zostawił. U ciebie sa postępy, bo z braku laku i kit dobry. Ja walczyłam, bo kochałam i kocham nadal choc minęło 6 lat od rozstania, a on mnie nigdy nie kochał, bo inaczej bylibyśmy razem. W tym roku bierze ślub i to tym bardziej potwierdza moje słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj autorka, nawet nie wiecie kochan kobitki ile daje mi czytanie waszych wiadomosci :*** jestem zalamana swiata poza nim nie widze, chce odpuscic szanowac siebie ale nie moge bo kocham go nad zycie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to juz zalezy od faceta, od relacji jakie miedzy wami byly, jeden wroci bo kocha szczerze tylko potrzbuje czasu na przemyslenia badz popriostu potrzebuje aby kobieta pokazala ze go kocha, a drugi nie wroci bo nie kochal i nigdy nie pokocha i skad wiedziec co robic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszcie kochan co o tym myslicie, piszcie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
sama musisz podjąć decyzje. Wiem, że Ci trudno, nie myśl, że łatwo się mówi, większość z nas przez coś takiego przechodziła. Te osoby, które walczyły i się udało to będą Ci doradzać żebyś walczyła, te które spróbowały i się powiodło się będą Ci mówić, żebyś nie walczyła - np. ja. Prawda jednak jest taka, że zrobisz co uważasz niezależnie od tego co mówią Ci inni. Jednak miej na uwadze, że najczęściej niewłaściwe decyzje podejmuje się pod wpływem emocji, dlatego daj sobie czas, kilka dni zanim zrobisz cokolwiek w tej sprawie. zastanów się, przeanalizuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlugo myslalam nad wyslaniem tej wiadomosci, i nie wiem co robic nie chce dzialas pod wplywem emocji ale one caly czas mna kieruja boje sie, ze jak nie pokaze ze mi zalezy to calkiem o mnie zapomni, chce walczyc gdy nie sporobuje to sie nie dowiem ale boje sie tez porazki co zrobie gdy odrzci mnie kolejny raz ? chcialabym wyslac mu ta wiadomosc i zdjecie na ktorym jestesmy razem, szczesliwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wystraszy go to ? w sumie jesli mu zalezy zrobi to na nim wrazenie , a jesli nie to pomysli ze jestem wariatka ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
ja bym nic nie robiła. tak myśle, ale oczywiście jak jest się zakochanym to się nie myśli racjonalnie :) daj mu czas, może zerwał z Tobą pod wpływem impulsu, emocji, niech się uspokoi, może jak ochłonie, przemyśli to się odezwie. A uwierz mi że jak mu zalezy to na pewno się odezwie. Jak będziesz do niego wypisywac, dzwonić, prosic to bedzie wiedział, ze ma cie w garsci i tym bardziej będzie nie fajnie sie zachowywać wobec Ciebie bo bedzie czuł, że ma przewagę nad Tobą. Kolejna sprawa, że faceci nie lubią nachalnych dziewczyn, jesli dziewczyna prosi się, blaźni się sama to on ją nie będzie traktował poważnie - powiedzmy to sobie szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odzywam sie do niego juz tydzien czasu nawet nie wiecie jak sie mecze jak walcze ze soba najchetniej to zalalabym go smsami i telefonami .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież to choroba umysłowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
znajdz sobie jakies zajęcie. ja po rozstaniu wzięłam się za origami, może banalne ale skupiałam się na tym zeby dokladnie poskladac papier ladnie itd zaczelam tez duzo czytac. wszystko po to aby zabic czas, nie myslac, zajac sie czyms.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce napisac ale nie napisze nie bede robila z siebie desperatki chociaz serce krwawi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość123333
już to wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo ladnie napisane, ale czy zrobi to wrazenie na facecie, nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt juz sie nie wypowie :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co ty bys chciała jeszcze ? chyba juz kazdy napisał co mial napisac i sie wypowiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyslalam ta wiadomosc, nie odpisal .. cisza ;( dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×