Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

szkoda slow

Polecane posty

Gość gość

mam 14 mies dziecko a sama mam nie spelna 19 lat. Chodzi o ojaca mojego syna, mieszkamy u jego rodzicow na poddaszu (osobno) jest moim pierwszym chlopakiem pod kazdym wzgledem, nigdy go nie zdradzilam, lubie sie z nim kochac a raczej lubilam. Po porodzie nie wiele sie zmienilo, zmienilo sie od kiedy tu mieszkamy ciagle mnie wyzuca doalownie, karze mi w********ac ! Obraza mnie typu szmata, d***** itp. ja jednak ciagle daje mu szanse chodz on ma to w d***e ojcem zlym nie jest chodz malo czasu spedza z malym ciagle cos musi robic ( pewnie jak sie wyprowadzimy bd niedzielnym tatusiem ) o ile w ogole bedzie. Kocham go ? A moze juz nienawidze niechce psuc zycia sobie ani mojemu dziecku bo niby co on sie od tatusi nauczy ? nie mam z kim pogadac, zerwalam kontakty z kolezankami bo to 'patologiczne' towazystwo a teraz okazuje sie ze on taki jest ! Nigdy mnie sam nie uderzyl bardziej oddaje podczas przepychanek.. jest mi wstyd przed soba , wami a przede wszystkim moim synem ze on mie wyzuca a mi na nim zalezy ! rycze jak to pisze, nie wiem co zrobic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli masz rodzine wroc do niej i opowiedz o wszystkim, zostaw go bo bedzie tylko jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam , ale kiedy do nich wroce to oznacza koniec ja go nadal kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama urodziła mnie 2 tygodnie przed swoimi 19stymi urodzinami, każdego dnia dziękuje jej, że zostawiła tego palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno, uciekaj! zrób to nie tylko dla siebie ale i dla dziecka... Najlepiej po kryjomu nagraj to jak się zachowuje w stosunku do Ciebie, bo jeszcze siebie będzie chciał wybielić jak odejdziesz i zrobi z Ciebie puszczalską która poszła do innego, miej jakieś dowody zawsze mogą się przydać. Jeszcze nie uderzył, JESZCZE bo z tego co piszesz myślę że mógłby być do tego zdolny, oby dziecku jeszcze nic nie zrobił, ale i tak dla dziecka lepiej żebyście żyli osobno niż razem w patologii. Patologia rodzi patologię często, nie chcesz chyba tego dla dziecka? ja bym wiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja boje sie ze on go mi kiedys zabierze a tego nie przezyje. boje sie ze sama sobie nie poradze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wlasnie robie wszystko dla mojego syna bo on bardzo go kocha potrafi stac przy schodach i plakac oraz go wolac. serce mi peka kiedy mysle ze zabiore mu te chwile kiedy sie cieszy jak on,jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie umiem sie zebrac, zeby odejsc chodz wiem ze powinnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co czekasz az ci przylozy zeby miec powód? wez sie w garsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wiem ze zostane sama i tego sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprowadz się, macie dziecko przeciez moze zrozumie i sie poprawi. a jak nie to ch*j mu w d**e. mysl o dziecku bo ono jest najważniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby kiedyś nie doszło do sytuacji że dziecko będzie płakać za ścianą bo tatuś wrócił DO domu i krzyczy na mamusie. Zastanów się, to Twoje życie ale jesteś odpowiedzialna za jeszcze jedno - życie synka. Toksyczne związki... Coś o tym wiem. Zrobisz co będziesz uważała za słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I powodzenia życzę Ci w dalszych postanowieniach. Obyście mieli szczęśliwe życie - tego Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje mam nadzieje ze sie do jutra nie rozmysle. Mysle ze on nie zrobi nic zeby nas zatrzymac tego chce w koncu..troche smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz takie przeświadczenie to tymbardziej nie męcz się i nie daj mu satysfakcji że to on Tobą rządzi. Nie jesteś śmieciem żeby mógł Cię tak traktować, jesteś silną kobietą i weź się w garść :-) daj znać co tam u Ciebie, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuj***ardzo ! wlasnie kogos takiego chcialam tu spotkac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamdararabum
Cześć. Też mam niecałe 19 lat, a moja córeczka ma 8 miesięcy. Tylko, że u mnie układa się dobrze z moim partnerem. Kochana słuchaj mój ojciec jest alkoholikiem.. przez niego jestem strasznie nerwowa i płaczliwa.. Do teraz śni mi się po nocach za jego awantury, poniżanie, bicie. Chociaż, że nie mieszkam z nim od 7 lat. Pomyśl o swoim dziecku. Jest teraz najważniejsze. Pomyśl o jego życiu, jego psychice. To się na nim odbije. Będzie płakał i cierpiał jak będzie widział wasze kłótnie. A ty NIGDY nie daj sobie wmówić, że jesteś szmatą. To ON jest męską d****** że traktuje Ciebie w taki sposób. Jesteś młodą i na pewno piękną i mądrą dziewczyną. Odejdź od niego, ułożysz sobie życie z kimś kto będzie Ci mówił jaka jesteś piękna i przynosił kwiaty. Teraz skup się na tym, żeby dziecko miało szczęśliwy dom. Tacy faceci znęcają się psychicznie nad nami. On Ci będzie wmawiał, że jesteś głupia, a ty w to uwierzysz. Zmarnujesz sobie życie i dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staram sie to poukladac mam nadzieje ze dam rade !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bamdararabum
Dasz radę tylko uwierz w siebie :) Moja mama żałowała, że nie odeszła z nami wcześniej od niego. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziekuje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycze Ci duZo sily i odwagi w podjeciu deczji. Uslyaszaam kiedys od mamy ze nie odesza d mojwgo ojczyma bo chciala dla n/As jak najlepiej, zebysmy mialy co jesc a pozniej bala sie samotnosci jak brat urodzil sie niepelnospawny, uwierz nie bylo mi milo uslyszec slow , *Zroblam to dla Was* odejdz dla dobra dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z 23.36 moja mama tez zaluje i wiesz co? Nadal sie meczy? A miala szanse odejsc, teraz my mamy po 29, siostra 27 a brat 17 (chory) , w tamtym roku ojczym wyadowal w wiezieniu szansa byla aie mama nie skorzstala, #a Ty sie nie daj, jestes mloda dasz sobie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takim szmatom powinno się odbierać dzieci!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn jakim sznatom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×