Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BrownSugar85

Krzywa cukrowa, wypicie glukozy (do dziewczyn w ciąży)

Polecane posty

Gość BrownSugar85

Dziewczyny! Jestem właśnie po wypicu glukozy i to nie jest takie straszne. Straszono mnie wymiotami, że nie wypije, że nie dam rady... bla bla bla. Wzięłam ze sobą cytrynę i butelkę wody. Pani z laboratorium pozwolila mi rozlac glukoze do dwoch kubeczkow, uzupelnilam je swoją wodą i wyciśniętą połówką cytryny. Wypiłam od razu. Nawet takie slodkie nie bylo. Także nie jest źle i nie nastawiajcie się negatywnie. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalne badanie, nic strasznego. Tylko, że u mnie wynik nie bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam wczoraj i potwierdzam: nie jest źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrownSugar85
No i takie podejście lubię, a nie (jak w moim otoczeniu) sianie grozy i paniki z byle powodu. Czemu dziewczyny, które już przeszły ciąże takie są? Czemu straszą, zamiast wspierać i podtrzymywać na duchu? Pytania, na które chyba nie znajdę odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też piłam z cytryną (panie w diagnostyce mi same zrobiły) i taka całkiem smaczna lemoniadka wyszła z tego za to mój ginekolog prawie na zawał zszedł jak to usłyszał bo przeciez dodanie tej cytryny do i tak dużej dawki glukozy to dodanie dodatkowej ilości cukru do tego.... ale co tam, ważne że poszło ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sie naczytalam i juz z prawie z mdlosciami poszlam do labolatorium. Wzielam cytryne wdusilam, wypilam i stweirdzam ze smakowalo jak ciut przeslodzona lemoniada. Ja sie najbardziej balam ze to bedzie geste - nie wiem czemu tak to sobie wyobraziam i juz czulam jak mi ten ulepek w gardle staje, a tu mile zaskoczenie bo to zwykla ,,woda". Takze nie bojcie sie dziewczyny, te co wyposuja ze to najgorsze badanie w ich zyciu niech lepiej nie przesadzaja, bo zmienia zdanie po gastroskopii, kolonoskopii - nie mialam ale od wszystkich osob ktore znam i mialy slyszalam ze lwszem przezyc sie da, ale szalu nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny, Przeprowadzam badanie na temat nadciśnienia występującego w ciąży i czynników ryzyka które mogą predysponować do wystąpienia nadciśnienia w ciąży i połogu. Jeżeli macie wolne około 10 minut zapraszam do wypełnienia ankiety ( w badaniu mogą wziąć udział wszystkie panie ciężarne oraz w okresie połogu niekoniecznie z nadciśnieniem) link do ankiety http://www.ankietka.pl/ankieta/135611/nadcisnienie-tetnicze-a-ciaza.html Z góry dziękuję Pozdrawiam serdecznie Ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja niestety wymiotowałam. Ale nigdy nikogo nie straszyłam tylko raczej się zastanawiałam co jest ze mną nie tak. W sumie to mam żal tylko to personelu. Personel powinien doglądać takiego pacjenta po wypiciu glukozy. A one kazały mi iść do poczekalni i siedziec. Po 10 min zaczęło mi tak walić serce i tak mnie ciągło na wymioty że otworzyłam okno. Ale nic to nie pomagało. W poczekalni było full ludzi. Nie chciałam przy nich wymiotować no i przecież nie na podłogę. Uciekłam do WC. A pielęgniarki jeszcze złe na mnie były że zwymiotowałam. A ja naprawdę bardzo walczyłam żeby nie zwymiotować. Niestety czułam się tragicznie. To było silniejsze ode mnie. Żałuję bardzo że nie wzięłam cytryny. Ale nie wiedziałam że takie coś zacznie sie ze mną dziać. Myślałam że bedzie spoko i bez problemów. Wydaje mi się że gdybym po wypiciu położyła się na leżance to miałabym o wiele większe szanse nie zwymiotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się naczytałam jakie to straszne i poszłam cała w stresie ale było ok. Ja musiałam mieć swoją glukozę z domu, też zrobiłam sobie z cytryną, smakowało jak sprite bez gazu. Czułam się trochę źle potem ale to chyba bardziej z nerwów :) Po drugim pobraniu za to jeszcze musialam a to czekać na kwitek za badanie (bo płaciłam za nie), a to poszłam do sklepu i jak wrócilam do domu to cukier mi szybko spadł i kręciło mi się w głowie, trzęsły ręce, migotało mi przed oczami więc moja rada - zjeść coś od razu po ostatnim pobraniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nic nie czytałam, poszłam, zrobiłam i tyle. Dopiero później się dowiedziałam, że to takie straszne :P Piłam 75 g bez cytryny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×