Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wypada byc naretnym i wypytywac regularnie o wolne miejsce pracy?

Polecane posty

Gość gość

Mieszkam za granica, w porzedniej firmie odrobilam 6 miesieczna praktyke, przed jej zakonczeniem szukalam stalej pracy gdyz tam po zakonczeniu praktyki zaproponowali mi prace na zastepswo. Znalazlam nowa prace, dobrze platna ale wszystko inne tam lest ledwie do zniesienia, w grudniu jeden ze wspolpracowwnikow w firmie gdzie odrabialam praktyki zadzwonil mi i powiedzial ze od licpca bedzie u nich wolne miejsce pracy i ze jak che tam pracowac to musze niezwlocznie wyslac podanie co natychmiast zrobilam.Poczym dostalam list od kierowniczki gdzie odrobialam praktyki ze prosi mnie o cierpilwosc i ze jak bedzie cos wiecej wiedziac na temat wolnej posady da mi znac. Dzis otwieram srone z ogloszeniami o prace i widze ze oni tam kogos szukaja na etat. Nie wiem co mam zrobic, nie chce byc natretna mam dalej czekac az odezwie sie ta kierowniczka czy doniej zadzwonic i sie przypomniec(ze juz dawno wyslalam podanie)? Co byscie zrobili na moim miejcu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli sie oglosili a tobie nie dali znac, znaczy ze cie nie chca, proste. jak zadzwonisz to cie splawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sie przypomniala... Trzeba zostawac w kontakcie. Ja tak robilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×