Czy dziewczyna może być aż tak brzydka

A jak z innymi kobietami tez tak Cie korca ?

Szukalem tak na szybko w necie i najpredzej porownal bym ja do Jade Raymond, tylko z przedzialkiem posrodku i jasniejsze wlosy. Mniejsze oczy, "wydatniejsze" kosci policzkowe a usta, coz, dobrze ze ma uszy ....

ale czego ty własciwie oczekujesz? ze my forumowicze którzy mnie moga dziś spać i siedza tu na forum podpowiemy ci co masz zrobić? ;-)) jak cie laska pociaga to spróbuj ja bliżej poznać, może naprawdę jest super i wtedy jej "oryginalna" uroda zejdzie na drugi plan

oblukałam tą Jade Rymond czy jak jej tam...całkiem ładna babka....gdzie ty tu chłopie widzisz brzydotę????????

Przeciez Jade Raymond to piekna kobieta jaja sobie robisz :O ?

Tak jak myslałam prowo . Wysławianie sie autora co sprzeczne z tym co pisze . Uwaza ze jak dziewczyna nie jest w jego typie to jej wspułczuje jakby przegrała wszystko , a potem zaczyna go do niej ciagnac ?

Uwazacie tak nieproporcjonalna twarz za ladna ?

idz do okulisty i to pędem

Oczu ktorych prawie nie ma, policzki jak po 6 rundach na ringu, nos(ek) ktorym w Japonii nie moglaby sie calowac a usta ktorymi by sie smiala dookola glowy gdyby nie usz(ka)y. Kto tu ma patologiczny gust ?

Człowieku nie wiemy jak wyglada twoja kolezanka ale Jade Raymond nie jest brzydka nawet nazwali ja jako najpiekniejsza kobiete gier czy cos w tym stylu . Moze sie Tobie ale sa ludzie którym sie podoba . Przeciez nie kazdy musi byc piekne proporcjonalna Angelina Jolie . Wiec chyba nigdy nie widziałeś brzydkich ludzi a mały nosek to przeciez zaleta .

Ona cię kręci, ta nastolatka, a kręci gdyż jest inna lub taka wydaje ci się, jakby z innego świata, może lepsza niż twoja obecna może gorsza i nie o urodę tu chodzi tylko oto, że dla ciebie ów nastolatka nie jest nudna. Możesz pisać po forach o niej; że ma oczy takie, uszy takie, nos taki owaki, ale to o niej piszesz nie o swojej kobiecie, rozumiesz?

Fajny Krzysiu, swietnie to ująłeś, może kolega zrozumie;-)

Do Lady93: napisalem ze najpredzej z tego co znalazlem, ona ma jeszcze wieksze kosci i usta. Fakt, przyznaje, zobaczylem teraz inne fotki Jade-Raymond na ktorych lepiej wyglada - czy to zasluga wizazystek czy nie, przepraszam jesli kogos urazilem. Do Fajnego Krzyska: mysle wciaz o niej, nie chce mi sie wierzyc zeby malolata wyjechala za granice szukac szczescia, z dzisiejszej rozmowy odnioslem wrazenie ze jest wyksztalcona, moze tylko robi wrazenie malolaty bo jest taka drobniutka. Powiedz, dlaczego mnie tak zakrecila? Przeciez mam w domu "wszystko" czego potrzebuje.

Widzisz stciviony ty nie masz w domu "wszystkiego". Miałeś dobrą kobietą (celowo piszę to w czasie przeszłym) z którą pewnie układało ci się raz lepiej, raz gorzej, ale jesteście w końcu 3 lata ze sobą i po tym czasie już między wami nie iskrzy tak jak kiedyś. Żyłbyś tak sobie dalej przez kilkanaście lata w tym błogim spokoju dopóki, w tej radosnej sielance gdyby nie pojawiła się ta inna ona, która porządek twój tak po prostu zburzyła, gdyż potrafi to robić, a to dopiero początek. Pytasz czemu inna ona ci w głowie zawróciła? Dlatego, że wywołała i nadal wywołuje silne, skrajne emocje, od pogardy i współczucia do zachwytu i mniemam że uwielbienia. Ta inna ona zapewnia ci tą huśtawkę emocjonalną, której nie serwuje ci twa obecna kobieta, rutyna niszczy was od środka. Piszesz, że inna ona może tylko wyglądać tak młodo bo tłumaczysz sobie jak to będzie gdy będziecie razem.

Ja mysle ze tym Cie ujeła bo jest zupełnie inna niz twoja kobieta , pewnie zakochałes sie w jej urodzie a potem rutyna zwatpile podswiadomie w motylki i Miłosc dlatego szukasz odwrotnosci , gdyby nie ona to inna by Ci zawróciła w głowie .

nie może. Brzydka to brzydka, a piekna to piękna

Czyli dac sobie na wstrzymanie ? Nie niszczyc tego, co sie przez lata zbudowalo ? Przyznaje, ze sie tego boje. Bo to z "oryginalna" moze byc tylko przelotne. Po za tym, to , ze wyszla do mnie na papierosa jeszcze nic nie znaczy.

Poinformuj o tym fakcie swoją partnerkę. Od razu Ci wzrośnie ciśnienie i emocje skoczą tak, że nawet ta nowa tego nie przebije.

poza tym może sięnią w pewien sposob zafascynowałeś ,ale skoro nie jest dla ciebie ładna tylko brzydka to raczej nie jak w kobicie. żeby było jasne oczywiscie nie tylko wygląd ma znaczenie w miłości ,ale raczej nie wyobrazam sobie udanego zwiazku jeśli jedno z rartnerow jest dla drugiego brzydkie. Może byc brzydkie obiektywnie ,ale jeśli się jest zakochanym w drugiej osobie to nigdy nie powie sie ,że jest ona brzydka

* kobiecie miało być ;) sorry za literówki ,ale szybko pisałam i nie zobaczylam ich

OK, i tak chcialem isc na fajke, po drodze jej zakomunikuje.

napisz o jej reakcji

Masz centralne dwa wyjścia: 1. Skupić się na swojej kobiecie, zająć się czymś, znaleźć np. nowe hobby, pojechać z nią gdzieś itd. itp. To wariant bezpieczny. 2. Zerwać z obecną kobietą i umówić się na niezobowiązujące spotkanie z inną. To wariant dla odważnych. W pierwszym przypadku, nie tracisz swojej kobiety i wiesz na czym stoisz, w drugim może zyskać coś czego nie da ci żadna inna, nawet jeśli to ma być przelotne lub możesz pozostać sam. Wybór należy tylko do ciebie.

Krzysiek do fajnego to ci baaardzo daleko...:-/

... ale z każdym dniem coraz bliżej.

niedoczekanie

Ja przynajmniej jestem niebieski.

Idac na fajke mowie: - My juz nawet nie mieszkamy razem, tylko w jednym mieszkaniu - O co ci chodzi ? - Mam juz dosyc tego. Ty tu, ja tam. Jak sie to nie zmieni, to bede musial pomyslec o jakiejs alternatywie - Ile wypiles ? Wracajac pytam: - Nie pomyslisz nawet, ze moze pojawic sie ktos inny ? - Ciebie juz kompletnie po.....lo. IDZ SPAC !!!

Z jakiego ona jest kraju jesli mozna spytac ?

Notabene: na tym Forum sa rowniez watki w ktorych nawet zony/mezowie sa zakochani w innych. Czyli nie jestem odosobniony ?