Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy po 40 to norma, ze znaczna ilosc mezczyzn ma problemy ze wzwodem

Polecane posty

Gość gość

Spotykam się z pewnym 40-latkiem. Świetnie wygląda, max 35 lat. Piękna buźka, seksowne ciało. Ale niestety jego penis rzadko kiedy jest naprawdę twardy. Podczas seksu często mięknie i po prostu wypada z pochwy. Kilka razy zdarzyło się, że po dość długim posuwaniu zmiękł i nie doszedł. Podczas seksu oralnego muszę się bardzo napracować ustami i ręką, żeby go postawić i utrzymać jako taki wzwód (dodam, że dochodzi) Zaczęłam się zastanawiać, czy może to moja wina, że jestem za luźna, nie pociągam go wystarczająco itp. Ale połączyła nas namiętność, znamy się dość krótko, więc to nie powinno być problemem. Poza tym sam skomentował, że daje się wyczuć, że nie mam dzieci, bo moja pochwa jest ciasna. Nigdy nie poruszyłam tego tematu, staram się być delikatna i doceniać to, że naprawdę się stara. Ale jednak nie daje mi to spokoju. Poza tym przez przypadek znalazłam w jego łazience suplement diety na męskie libido. Więc chyba coś musi być na rzeczy. Proszę o wypowiedzi i kobiety, i panów. Jakie są Wasze doświadczenia i spostrzeżenia w tej kwestii? Czy problemy ze wzwodem to norma albo czy zauważalnie wzrasta ilość takich przypadków w okolicach czterdziestki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba ludzie wstydza sie przyznac, przynajmniej na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna norma . Zdrowi mężczyźni problemów nie mają . Albo chory albo menel i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Menelem nie jest, ale pije sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzały gość
No niestety, mam podobnie. Jeszcze do 41 urodzin nie było problemów, ale od tego czasu bywa różnie. Nawet poranne erekcje już nie są regułą :( Ostatnio podjąłem decyzję żeby pójść z tym do lekarza, podobno to może być objaw zmian miażdżycowych w układzie krwionośnym. Jest szansa że lekarstwa i dieta mogą przywrócić sprawność w tym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dojrzały gość - ooo, to nieciekawie Dobrze, że masz tego świadomość i weźmiesz się za siebie. Ja niestety nie jestem na takim etapie zażyłości, żeby mojego partnera wysłać do lekarza. Dalej jestem ciekawa, na ile ten problem jest powszechny. W innych tematach kobiety piszą, że niewarto brać 'starego' 40-letniego dziada, bo juz mu nie staje, a tutaj cicho. Albo nikt nie chce sie przyznać, albo rzeczywiście to odstępstwo od normy. Dodam jeszcze, że zdaję sobie sprawę, że w tym wieku takie problemy mają najprawdopodobniej podłoże medyczne, ale pytam, na ile powszechne jest to zjawisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno - zostawić to tak jak jest czy zadziałać jakoś w kierunku, aby mu pomóc? Tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak macie problemy ze wzwodem, to czy w ogóle odczuwacie podniecenie, pożądanie, przyjemność? Czy wiotki penis pozbawia was całkiem wrażliwośći? Czy ochota niekoniecznie równa się wzwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzały gość
Chęci są, tylko możliwości nie ma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest norma , wrecz przeciwnie mają mega temperament jak kobiety ryczace czterdziestki , trafiłaś na impotenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy facet ma czasami problem ze wzodem, a jaklatka lecą to i częściej może być zonk. Mając 30 lat częściej mialem problemy, bo za dużo używek i fajek!!! Teraz mając 40 dychy nie pamiętam zeby mi padł. Fajki, a szczególnie marycha często dla faceta to zguba dla jego hydrauliki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z alkoholem? Tez ma wpływ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol ma duży wpływ na erekcję!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdan55
u mnie te problemy zaczęły się po 50-tce, ale moi dwaj koledzy mieli też w wieku około 42 lat problem z potencją. u mnie zaczęło się jak skończyłem 53 lata. na szczęście nie czekałem długo żeby pójść po pomoc i znajomy lekarz polecił mi Maxigrę Go. Lek, który idealnie wspomaga mnie w seksie. Żuję go przed nim i wtedy wszystko działa jak należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdury,mam 67 i sterczy mi jak zawsze nie mam nic mniej huci a jeśli widzę mój typ kobiety to natychmiast jestem ,,gotowy/ugotowany".Chyba nie wszyscy mają takie predyspozycje zależne od stylu życia i bycia! skorpion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×