jestem slaba matka

autorko idź się powies ty patologiczna szmato!! żeby Ci kiedyś mąż tak wp******il po trzy serie!! i tłumaczył, że go wprowadziłas z równowagi jak byś się poczuła!!!? patologia!!małe bezbronne dziecko bić to trzeba być zerem do,potęgi entej!!!!!! jestem.matka dwu latki!!!!a córka alkoholika który nas bił.aż sikalysmy z bólu.i strachu,chcesz tego dla swojego dziecka?!!

Ty jestes szmata. Jakim prawem ja wyzywasz? Bardzo dobrze ze mały dostał. Ja nie jestem zwolenniczka bicia dzieci ale jak mnie corka wkurzy to czasem tez jej klapsa strzele. I wie ze drugi raz tak sie nie robi.

ja sie nie usprawiedliwiam, tez dostawalam lanie i mam o to zal; nie chce tego dla swojego syna, dlatego zle sie czuje z tym co zrobilam

o odezwała się drugą Kasia w :-) 19;41 !!Patologia to osoby bez argumentów! tryglodyci jaskiniowcy używający siły tyle!! państwo się nad dzieckiem.co dopiero świat,poznaję!! ze wylał wodę!!ze wyrzucił śmieci!o Boże!!! tak naprawdę to wielki,powód do,zbicia maleńkiego dziecka!! szmaty,wy, dlaczego nie byliście dzieci jak,im,się ulało!!??? takiemu dziecku się tłumaczy,a nie z łapami tryglodytki z jaskini!!!

*pastwicie się! miało być

no i co cisza?!!

wyzywaja się na dzieciach za swoje dzieciństwo,małżeństwo,niepowodzenia życiowe!

Moj dostal klapsa w czwartek. Mial zly humor. Ignorowalam. Przytulilam. Rzucil wii u na ziemie. Zabralismy. Darl sie. Klocil. Stawial sie do mojego meza, ciagnal go za bluzke. Olalismy humory. Tylko tlumaczylismy. Szlismy do cyrku akurat. Odstawial na schodach. Nie ubieral sie. Pyskowal. Bylam spokojna. Otwieram drzwi a on zaczal tluc w zewnetrzne drzwi ktore sa cale z cienkiego szkla. I niestety moje nerwy nie sa ze stali. Przytrzymalam i dalam klapsa w d**e. Dosc lekko, nie wiem czy to poczul nawet. Ale obsiadl z humorami wtedy. Ma 6 lat i co jakis czas ma taki dzien ze marudzi, placze, wscieka sie o byle co. Nie zdarza sie to czesto ale jak juz ma taki dzien to lepiej go ignorowac jak sie da bo nic do niego nie dociera. Rozmawiam z nim jak mu przechodzi. I nie uwierzycie ale na codzien to naprawde dobre dziecko. Pilnuje swoich zabawek, dzieli sie z dziecmi, najczesciej sie slucha, pomaga w domu, jak jestesmy u kogos nie dotyka niczego bez pozwolenia. Naprawde chwala go i nauczyciele i znajomi, ale ja wiem ze jak ma zly dzien ( w czwartek byl bardzo zmeczony) to nawet swiety by z nim nie wytrzymal ;) A teraz mnie zlinczujcie bo dalam klapsa. Powinnam przytulic i poglaskac po glowce jak mi wali w szklane drzwi i czekac ze moze uda mu sie potluc i sie pokaleczyc. Wiem ze w takich sytuacjach powinno sie tlumaczyc ale tego dnia zadne tlumaczenia do niego nie docieraly.

Gościu 19.54 kazda sytuacja jest inna , masz dzieci w ogóle czy konczysz typowo ksiażkowe studia a zycia nie znasz .Sa takie dzieci i takie sytuacje ze inaczej sie nie da .Poza tym trzeba odróznić karę cielesną od bicia i znecania sie nad dzieckiem bo to są 2 rózne sprawy .A tobie chyba nie wyszło na zdrowie takie bezstresowe wychowanie skoro uzywasz takich wyrazen z dna patolgi

ty gościu nade mną chyba cię popiepszylo!!!jakie bezstresowe wychowanie ojciec alkoholik nas lal ze sikalysmy!mam córkę która ma 2 lata mieszkam w Austrii uderzyaż tu dziecko!zegnasz się z nim bo ci je odbierają!

I dlatego ciesze sie że mieszkam w Polsce , a nie w Austrii czy porabanej Norwegii

Założe sie że nie raz bedziesz chciała jej przylać , takie zycie takie dzieci .No ale w Austrii to sie bedziesz bała :)

nie mam potrzeby się bać!!idiotko bo nie bije i nie będę bić! dziecka! od tego mam rozum krowo rozplodowa!by go używać i tłumaczyć rozmawiać z dzieckiem a nie je bić! mam rozum!!! Tryglodytko z kamienia łupanego!5

Własnie swoim językiem pokazujesz klasę :( Nie bedę dalej z Tobą rozmawiać bo nie bede zniżała się do Twojego poziomu , a napiszę ci jedno nigdy nie mów nigdy

Ale autorka sama pisze ,ze poniosło ją i STRACILA NAD TYM KONTROLE, to jest normalne? Jak nie potrafi na klapsie poprzestać to niech się w ogole nie zabiera to karania takiego ,zlala dzieciaka a nie zwykłego klapsa mu dala

no i co brak argumentów.może podbij mnie po 3serie po 3klapsy pprzecież to.takie normalne!!

ej ty od tryglodyty ty masz rozum ty masz tam pod deklem tylko sznurek ktory trzyma uszy zeby nie odpadly

ooo teraz się rzucą na mnie matki bokserki, które okladają swoje dzieci!! proszę bardzo rzucajcie się a później po 30latach nie placzcie, że dziecko was nie odwiedzą na starość!no faktycznie nie znizajcie się do mojego poziomu!!! jak tak mozna! ? przecież ja dzieci nie bije cóż za poziom prezentuję!kompletne zero!

Justyna juz sie nie produkuj tak bo ci zylka peknie he he he

ale kto mowi o bezstresowym wychowaniu? ja napisalam wczesniej o sadzaniu do kata aby dziecko zrozumialo ze zle zrobilo i mialo mozliwosc przeproszenia za to co zrobilo. Zadne bicie, zadne bezstresowe pozwalania na wszystko. Poczekajcie kilka lat jak wam taki nastolatek odda...a co ty mozesz to on nie? trzeba uczyc dziecko, ze nie mozna nikogos bic ale to rowniez sie tyczy rodzicow ale jak widac nie wszyscy to rozumieja

Justyna daj spokoj , i tak do tej płycizny nie dotrzeć za nic w świecie Tępi ludzie ,którzy żadnych argumentów nie ptrafią wysłuchać, a to dlatego ze od małego z nimi się nie rozmawiało tylko lało i taką formą do nich przekaz trafiał,za pomocą rękoczynów ( i nie tylko reko) wiec rozmowy jakiekolwiek jak grochem o ścianę z tymi ludźmi. Jak nie oberwą to nie zrozumieją wychodzi na to i teraz wobec dzieci tak się zachowują

nie pęknie mi żyłka!ale jestem Noe obliczana jeśli słyszę, sektora bije dziecko!!rozumiesz bije leje nie daje klapsa tylko leje!

gościu z 20:56 i20:55 mamy tę same poglądy..szkoda, że tylko my! autorko źle BARDZO ZLE zrobiłaś nie ukaralas dziecko dwu i pół letnie a je zbilas! ZBILAS!Ono się śmiało bo dla niego było śmieszne jak śmieci wypadają.z.kosza.i woda się rozlewa!ono ma 2i pół roku!! ja nigdy,dziadkowi nie zapomnę jak.miałam 4lata i kopaliny,ziemniaki ja im zanosilam kompot w kance i jak.to dziecko rzucilam piaskiem a dziadek mnie.pogonił i zbił!! ja uważałam to za żart staniecie piachem a ten stary dziad mnie zbił!!

*sypnięcię piachem

Temat rzeka , jedne biją drugie nie i co ???? Każdy ma swoje argumenty , ale widać że coś nie coś się tu kobiety nakręciły .Zluzujcie majty kochane

Rzeka nie rzeka....temat tragiczny...bo mam wyobraźnie i zaraz sobie wyobrażam jak ktoś mi tak dziecko bije...Ktokolwiek by to nie był tak bym mu ryja obiła że raczej na operacje w tvn by się nie załapał...i to za te 9 klapsów!!!!!!!!!!!!!!!!!! ( k***a klapsów....czy ty jesteś zdrowa psychicznie?>????Lał cię ktoś wcześniej????Albo za dużo albo za mało!!!!! 2 i pół roczku ma mój synek...nieraz wali takie akcje że ręce opadają....zabieram do łazienki i sobie gadamy...najpierw musi się uspokoić...jeśli płacze np. , potem tłumaczymy...polecam...efekty rewelacyjne...w sekundzie da się z dzieckiem dogadać...ale trzeba patrzeć w oczka , przytulić...no ale jedna debilka z drugą potrafią rękami n*******lać tylko....idz kobieto "rączkówne" rob pod latarnią jak cie reka świerzbi...jesteś wyrodna matką, patologią i wbij sobie to do tego pustego łba jak kolejny raz podniesiesz na takie małe dziecko rękę...

Ty od stawiania do kąta - ty możesz dzieciaka do kąta postawić a on ciebie nie? Co to w ogóle za murowane porównywanie praw rodziców o dzieci. Nie ma równych praw, bo noego ma równych obowiązków. To samo z odpowiedzialnością.

doczytałam jeszcze stawianie do kąta ,żeby dziecko przepraszało.....brak mi słów...a zamykacie też na strychu?????????W piwnicy?????????Straszycie babą jagą????A może szpitalem i że będą zastrzyki dawać???Wszystkie metody rodem z PRL-u , wszystkie doskonałe jak widać bo mamusie cudowne wyrosły na nich....siadać i płakać!!! Do obory z wami świnie pilnować a nie dzieci rodzić......Za takie czyny życzę wam dozgonnej bezpłodności!!!!!!!!!!!!

racja!!!!

JustynaWien ...szkoda że w PL nie ma tego typu postępowania prawnego...zaraz by się im odechciało tych głupich tematów na forach....po prostu dno...jeszcze szukać poklasku że nic złego nie zrobiła...Ciekawe czy jak mąż za słoną zupę Ci autorko zrobi trzy serie po pysku po 3 razy to go zrozumiesz...myślę że się do niego nawet przytulisz i podziękujesz a na drugi dzień zrobisz lepszą zupę....ot i efekt