Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GOŚĆ00002

biała sukienka dla gościa towarzyszącego ?

Polecane posty

Gość GOŚĆ00002

zostałam zaproszona jako osoba towarzysząca na ślub i wesele, który odbędzie się jesienią tego roku. mam już upatrzoną ładną białą sukienke do kolan z kremowymi dodatkami. czy byłoby nietaktem założyć ją na taką uroczystośc? dodam, że ide na ten ślub z kolegą i jego rodziną do ich kuzyna (tam 5 woda po kisielu)... mam 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz się zbłaźnić proszę bardzo :D zakładaj ogólnie nie wypada zakładać koloru białego na czyiś ślub bo ten kolor może mieć tylko PM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ00002
ale jeżeli PM będzie miała śnieżnobiałą princesske to też nie wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ00002
nikt się nie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już tyle razy był wałkowany taki temat, do porzygu po prostu, jakby dla świętego spokoju nie można było wybrać innej kiecki. Załóż sukienkę w kolorze i będziesz miała dylemat z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ineza232
Hahaha az mi sie przypomnialo, byłam kiedyś na weselu gdzie jakaś laska (tez os. towarzyszaca) zalozyla biala kiecke, wszyscy ja obgadali rowno, a pozniej ktos wylal na nia sok pomaranczowy, dziewczyna musiala opuscic wesele i tak sie to dla niej skonczylo... radze ci zaloz inny kolor, tak dla wlasnego dobra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za kultura: obgadywanie za kolor sukienki, czy polewanie kogoś sokiem :/ . W jakim towarzystwie się obracacie? Masakra. Ja bym założyła ta białą sukienkę, zwłaszcza, że pewnie jak balowa nie wygląda, zresztą jest do kolan. Poza tym autorko, może zamiast kremowych dodatków postaw na jakieś "żywsze" kolory, np. turkus? (np. buty, pasek w tym kolorze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że teraz nie każda PM idzie do ołtarza w długiej do ziemi i rozłożystej kiecy. Są przecież i takie typu empire, które bardzo skromnie wyglądają, albo ślubne suknie do kolan. Więc nie wypada moim zdaniem iść w bieli, bo możesz trafić na skromną PM i ciężko będzie Was rozróżnić. A nawet jeśli się wie, że PM ma np. strojną syrenkę to też moim zdaniem nie wypada, szczególnie że jest wiele innych kolorów. Pisałaś, że ślub jest na jesieni, więc nie będzie już gorąco, tak jak latem. Wtedy ubieranie się w jasne kolory ma pewne usprawiedliwienie, bo jest gorąco i w jasnym łatwiej wytrzymać niż np. w granacie. x Jeśli już chcesz koniecznie tą białą sukienkę, to tak jak ktoś już pisał - postaw na dodatki w żywym kolorze a nie w kremie, bo tym bardziej "upodabniasz się" do PM. x I nie chodzi o to, że upodabniasz się do tej konkretniej PM, tylko że strojem chcesz przypominać Pannę Młodą w dniu ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a innych kolorów nie ma? co za bezguście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że nie wypada, i skoro pytasz to chyba sama masz świadomość niestosowności takiego stroju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wypada białej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Type kiecek i kolorow...czemu bialy...nie wypada ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam białą sukienkę, było lato i wiecie co? poza mną były jeszcze trzy kobiety w bieli, beżach i kremach. To nie średniowiecze, jeśli sukienka nie przypomina ślubnej to jak najbardziej można założyć. Jeśli dobierzesz do niej dodatki może nie w beżu a jakimś fajnym mocniejszym kolorze to tym bardziej wypada i można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie można, i nie wypada. To, że na tej samej imprezie co ty znalazło się aż tyle osób bez minimum wyczucia co wypada a co nie świadczy tylko o nich, i to bardzo źle świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carola111
Uważam, że to nie wypada. Kolor biały jest zarezerwowany dla PM. To źle wygląda. Sądzę, ze to brak wyczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"To nie średniowiecze, jeśli sukienka nie przypomina ślubnej to jak najbardziej można założyć" ____________________ tak- to nie średniowiecze: w średniowieczu nie noszono białych sukien ślubnych.. i skąd wiesz, że sukienka nie przypomina sukni slubnej? nie każda PM zakłada bezę na kole, są skromne sukienki, są krótkie sukienki. czy tak trudno jest znaleźć ładną kieckę w innym kolorze?! lepiej robić z siebie pajaca i zakładać kontrowersyjną kieckę idąc do nieznanej rodziny facet, gdzie wypadałoby zrobić dobre wrażenie.. no ale nie- miliony fasonów i kolorów i ona upatrzyła sobie białą i innej nie chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym się wstydziła np gdyby mój facet poszedł ze mną na wesele w poliestrowym brzydkim garniturze albo w jeansach, tak samo ja nie zrobiłabym mu wstydu ubierając się niestosownie do sytuacji, np w mini ledwo zakrywającą tyłek plus brokatowy makijaż albo białą sukienkę. kiedyś poszłam do teatru prosto po szkole w jeansach i czułam się niekomfortowo, a teraz ludzie są jacyś dziwni- zero poczucia obciachu: pójdą w bluzie z kapturem na pogrzeb, na rozmowę o pracę w legginsach i camel toe na wierzchu.. porażka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale patrząc z drugiej strony - jeśli sukienka Panny Młodej jest bardzo skromna, nie rzucająca się w oczy i np. do kolan, to ja mam obowiązek się wcześniej o tym dowiedzieć i założyć worek, żeby jej nie "przyćmić"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to chamstwo i nie założyłabym białej sukienki na czyjeś wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem nie wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużym nietaktem wykazałabyś się idąc w białej sukience. To tak samo jak do filharmonii itp założyłabyś dresy i adidasy. Garderobą również pokazujesz swoje wychowanie i kulturę osobistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale patrząc z drugiej strony - jeśli sukienka Panny Młodej jest bardzo skromna, nie rzucająca się w oczy i np. do kolan, to ja mam obowiązek się wcześniej o tym dowiedzieć i założyć worek, żeby jej nie "przyćmić"?" ______________ jeżeli PM nie jest spektakularną pięknością, to i tak zawsze ktoś będzie wyglądał lepiej nawet w zwykłej letniej sukience z Bershki za 30 zł.. w ogóle nie o to chodzi. po prostu masz zostawić sukienki w slubnej konwencji dla PM i tyle. tak jest przyjęte, więc po co narażać się na niezadowolenie PM czy na podśmiewanie, że Zosia, to chyba nie może doczekać się aż jej konkubent się oświadczy i zaczęła chodzić ubrana na cudze śluby jak panna Havisham i chyba nawet garki myje w welonie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOŚĆ00002
nie zakładam białej, kupię jakąś miętową albo turkusową a PM i tak będzie miała princesskę (rozmawiałam z rodziną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×