Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam problem wasze opinie

Polecane posty

Gość gość

napisze o problemie jak 20 osob zdeklaruje ze mi pomoze, udzieli rady napiszecie pliz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kladz sie spac dzieciaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem dzieciakiem, mam 32 lata, za chwile 33, skonczylam studia mgr, jestem podpita i prosze o pomoc, ale nie che sie "uzewnetrzniac" jak nikt nie chce mi pomoc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3rgndm
albo potrzebujesz rady albo spadaj ;] Jak ktoś potrzebuje rady to pyta a nie patrzy ile osób w ciemno zadeklaruje chęć pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udzielam korkow z jezyka obcego, lubie swoja prace, ale mam pytanie, dla madrych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale jak ktos moze zadeklarować pomoc, jeśli nie wiadomo w jakiej kwestii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale czesto pytam, uzewnetrzniam sie a potem nici!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, napisze, ale odpiszcie, bez chamstwa!!! chodzi o dziecko, uwielbiam dzieci, chcialabym miec swoje ale........... mialam 2 ciaze pozamaciczne (brak 1 jajowodu) mam nie do konca dobre tsh (hormon tarczycy), biore leki, ale lekarze nie potrafia tego hormonu uregulowac. dodatkowo: hardcor!!!!! jestem chora (nie chce sie rozpisywac), ale ta "choroba" moze byc obciazona genetycznie (nie wiem tego dokladnie, jestem przed diagnoza genetyka) co mam robic? das sobie spokoj? czy dalej sie starac? juz trace sily psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli bardzo tego chcesz, to się starań i nie poddawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc i autorka
zawsze chcialam podejsc do tego tematu spokojnie nie chce glosu chisteryczek czy katoliczek - dewotek nie jestem katoliczka, nie jestem wierzaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc i autorka
chce miec dziecko, bardzo, ale powoli juz nie mam juz sily boje sie, mam kryzys zawsze chcialam podejsc do tego na luzie i nie potafie, mega sie stresuje, izoluje sie od ludzi ludzie potrafia byc nietaktowni, non stop mnie pytaja mam wrazenie ze ciesza sie ze mi sie nie uklada;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc i autorka
i cisza jak zwykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3rgndm
Nie przejmuj się ludźmi - to po pierwsze. Wszędzie znajdą się tacy co wtrącają się w nie swoje życie i im jest obojętne do czego się przyczepią, byleby coś znaleźć. Po drugie proponowałabym poszukać pomocy u jakiegoś specjalisty. Jeśli kochasz dzieci to nie rezygnuj tak łatwo ;) Zawsze jest przecież in-vitro :) Ewentualnie jeśli ta choroba genetyczna jest poważna i się jej obawiasz to może warto poczekać na diagnozę genetyka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o wady genetyczne to nie da sie podejsc do tego bezstresowo. Ja tez mam wade. Moja babcia miala sucha skore, moja matka miala sucha skore a w moim przypadku ten gen sie zwrednil i dal starcza skore dloni i stop. Kiedy urodzilam moja corke ogladalam te jej malenkie raczki z kazdej strony. Kiedy zauwazylam charakterystyczne linie zabraklo mi oddechu. Po prostu rozpacz. Teraz mala ma juz prawie 7 lat. I wiesz co? To nie ten wadliwy gen, ktory jej przekazalam jest naszym najwiekszym wrogiem, ale cos zupelnie niespodziewanego. Powiedz o co chodzi w Twoim przypadku. Pragnienie dziecka jak najbardziej rozumiem, sama to przerabialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc i autorka
dzieki za odp, natomiast genetyk i tak mi da pewnej odpowiedzi;/, sam tak powiedzial, genetyka w pl jest na slabym poziomie ewent. powie ze prawdopodobienstwo wynosi kilka ALBO kilkadziesiat procent i ja nie wiem jak mam sie z tym zmierzyc;/ rozwazamy invitro, ale strasznie sie teog wszystkiego boje;/. sama jestem chora i boje sie ze dziecko mogloby odziedziczyc te chorobe a z drugiej strony nie mam jednoznacznej odp. lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc i autorka
nie chce pisac, bo co to zmienia, mam pewna wade, widoczna, mam wrazenie ze lekarze bladza we mgle, i to Ci dobrzy bioracy 200 zl/ 20 minut zobaczymy co powie ten lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani mgr histeryczka pisze sie przez h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc i autorka
09.03.14 dzieki:) poprawilas/ es mi humor:), jezeli tak napisalam to sie przyznaje ze skr**** do winy:), zawsze bylam dobra z ort. w podst. i w lo, ale widac teraz robie bledy, co za wstyd dobrze ze mam powazniejsze problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc i autorka
upupupup nikt nir napisze spodziewalam sie zjeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze moglas dać to w godzinach poludniowych,ew 18-19 ale w piątek,wiecej osób siedzi. Po drugie nie kazdy zaglada na ten topic bo temat dalas ch*jowy. Inaczej podobny temat piszą laski z gim/liceum czy przez palcowe itp moga byc w ciąży czy nie. Wiec nie spodziewaj sie dużej ilości odpowiedzi. Do tego kobiety które nie mialy takich problemów lub nie wiedza co napisać na temat wola milczeć,bo tylko ktoś kto to przeszedl moze dac sensowna porade,lub opowiedzieć swoja historie. Mnie ten temat nie dotyczy. Napisalam tylko by udzielic kilku rad czemu Malo masz odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×