Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy sa tu mamy dzieci starszych niz rok BEZ CHRZTU

Polecane posty

Gość gość

zamierzacie w koncu ochrzcic?:) a jak nie to dlaczego? jaki stosunek ma do tego wasza rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najstarsze 17 lat lat bez chrztu .Nie zamierzamy ochrzci żadnego z dzieci, a dzieci nie zamierzają siebie ochrzci, bo nie mają na to ochoty. W jakim celu chrzcić? czy je do tego zmuszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 5 lat i nie ma chrztu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wasza rodzina? komentuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toksycznaa jak to byo kiedy inne dzieci szły do komuni czy bierzmowania jak czuły sie twoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaKacpra2009rrrrrrrrr
Moj syn ma 4 lata nie ma chrztu i nie bedziemy tego zmieniac. A co do rodziny to najwiecej komentował moj tata nie podobało mu sie to strasznie ale juz sie przyzwyczaił i nic nie mowi. Pamietam ze po narodzinach synka moja mama gdy bylam u niej zabronila mi z nim wyjsc na spacer bo ludzie beda sie smiali i dziecko bez chrztu powinno siedziec w domu bo to wstyd ale jej juz te durne teksty skomentowałam odpowiednio i jest spokoj .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie się czuły, tak jak inne dzieci innego wyznania protestanckiego, jehowego, baptystycznego , muzułmańskiego A co to jakieś te dzieci trędowate są ,ze tak się pytasz jakby się im niewyobrażalne zloo dzialo, bo ceremonii KATOLICKICH nie obchodzily dzieci? Dla moich dzieci sakramenty i święta katolickie są nieistotne, nie przykuwają do nich uwagi , w ogóle dla nich one żadnego znaczenia nie mają, wiec z czym mają ubolewać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co cię interesuje rodzina dalsza? tez gdy masz zamiar pomalować sciany w własnym domu na jakiś kolor tez patrzysz na to co rodzina będzie komentować? jak ubierasz dziecko po swojemu, tez zwracasz uwagę na to czy rodzina będzie komentować? nie masz własnego zycia? dorosła i dojrzała osoba ma i żyje wg swoich zasad i postanowień a nie wg czyiś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gggfg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 latek bez chrztu,nie zamierzam go chrzcic dam zdecyduje,starszy rok temu poszedł do chrztu w w wieku 10 lat..Rodzina to dla mnie mąż a on ma takie same podejscie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podoba mi sie wasze ppdjejscie. Nie czuje sie katolikiem to nie chrzcze i nie uznaje sakramentow. polowa katolikow robi z sakramentow szopke i okazje do prezentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 letnie dziecko też bez chrztu. Nie zamierzam tego zmienić. Nie interesuje mnie to co mówią inni. Rodzinie chyba niezbyt się to podobało ale wiedzą że to nie ich sprawa i nikt tego nie komentuje i nie wtrąca się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam trzylatka nieochrzczonego. Dlaczego? Bo nie jesteśmy katolikami, nie uczestniczymy w życiu kościelnym więc dziecko zapewne też nie będzie, nie braliśmy ślubu kościelnego. Rodzina tego nie komentowała w żaden sposób, nawet ta od mojej strony- bardziej religijna. Wiem że mama chciała żebyśmy ochrzcili dziecko ale tylko raz wspomniała o tym i to w takiej formie "wiesz że chciałabym żeby mały miał chrzest". Znajomi nawet raczej nie pytają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
macie rację-kto nie jest katolikiem, nie powinien chrzcić. Mam kolegę któremu konkubina urodziła dziecko, ksiądz odmówił chrztu, bowiem po co im chrzest skoro nie są katolikami, a on wyzywał księdza od najgorszych- hipokryta! uważa że kościól to dno a dziecko pcha w te dno żeby ochrzcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat. co do rodziny, to weź pod uwagę, ze nie każdy ma religijną rodzinę. moi rodzice są niepraktykujący, moje rodzeństwo niewierzące, rodzice męża jacyś niepraktykujący protestanci. dziadkowie z jednej strony byli religijni, ale umarli jak byłam mała, drudzy to ateiści- sama widzisz, że nie ma się kto czepiać, a dalsza rodzina nie za bardzo się liczy. a co do szkoły, to ja sama nie chodziłam na religię i nie miałam żadnych problemów, dlaczego dziecko miałoby je mieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że skoro nie jesteście katolikami to i świąt nie obchodzicie, nie ma choinki, nie ma wigilii, nie ma pisanek i śniadania świątecznego? No i nikomu nie składacie życzeń wesołych świąt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam w pracy takich hipokrytów- nienawidzą kościoła ale bony bożonarodzeniowe pierwsi odbierają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka dots
Moja 2 lata bez chrztu. Ale jeśli zechce kiedyś, bo odkryje w tej wierze coś bliskiego sobie to pomogę jej w czym tam będę mogła. powód: nie lubię hipokryzji, nie mam podstaw jeśli chodzi o wiedzę nt. wiary katolickiej i nie czuję się jako osoba odpowiedzialna na siłach, by dziecko wychować w tej wierze. Uczę jej zasad, przekazuję swoją filozofię życia. w Biblii, bo tyle wiem ;) nie ma sugestii co do chrzczenia noworodków/niemowląt, jest za to mowa o przyjęciu tego sakramentu przez osobę świadomą. Chyba nie chodziło o dziecko. Świąt oczywiście nie obchodzimy, ktoś tu wspomniał o choince-widzisz, taki z ciebie katolik, a że choinka, kutia, prezenty - to wszystko atrybuty wigilijne, co wcale nie znaczy, że chrześcijańskie to tego -jak mniemam- nie wiesz.. Właśnie dlatego nie lubię hipokryzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polka dots- wiadomo że Jezus nie miał w grocie gdzie się urodził choinki, ale rozumiem że skoro nie lubisz hipokryzji to ubierasz ją np. na wiosnę a nie w wigilię BOŻEGO NARODZENIA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka dots
ps. a rodzina-oczywiście, wielka afera z obydwu stron. przy czym nikt z członków rodziny zarówno mojej, jak i męża nie mógłby być przykładem i autorytetem w dziedzinie wiary... katolicy-rozwodnicy-awanturnicy i tym podobny klimat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka dots
skąd pomysł, że ją ubieram w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choinka, pisanki, smigus-dyngus itd, to wszystko pogańskie zwyczaje, kościół zaanektował istniejące zwyczaje, tak samo jak samo świętowanie- ludzie zawsze obchodzili święta w okolicy przesilenia zimowego i wiosennego. sorry, ale święta mają więcej wymiarów niż tylko religijny i nie są własnością katolików. choinka nie jest katolicka, a Mikołaj jako przerośnięty krasnal w czerwonym kubraku i z reniferami, to twór marketingu coca-coli, a nie biskup Miry:D już nawet dla katolików swięta mają bardziej wymiar rodzinny, komercyjny niż religijny, więc możesz skoczyć ateistom, którzy dają dzieciakom prezenty i dają w palnik na świątecznych bankietach w pracy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli twoje dziecko w szkole mówi: nie dostałam nic pod choinkę bo u nas nie ubieramy? kawał dzieciństwa zabierasz dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Pamietam ze po narodzinach synka moja mama gdy bylam u niej zabronila mi z nim wyjsc na spacer bo ludzie beda sie smiali i dziecko bez chrztu powinno siedziec w domu" ?! A to po dziecku widać, że nie chrzczone? Rogi mu wyrosły XD x Co do tematu to my dopiero mamy 4mczniaka, więc gucio wiem, ale na szczęście Warszawa, więc nie podejrzewam, żeby były jakieś problemy. Oczywiście ślub mamy tylko cywilny. A rodzina? Ja zawsze mówię, że z chrztem nie ma problemu, jak będzie chciał, to się ochrzci. I po temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polka dots
kawał dzieciństwa? tak kojarzysz swoje dzieciństwo i radość z niego płynącą-z prezentami? skoro tobie jako zadeklarowanemu katolikowi święto Bożego Narodzenia kojarzy się z PREZENTAMI... to tym bardziej potwierdzasz regułę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bony i kasa świąteczna są na święta, a nie na rodzinne obrzędy, więc nie powinni ich dostawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli twoje dziecko w szkole mówi: nie dostałam nic pod choinkę bo u nas nie ubieramy? kawał dzieciństwa zabierasz dziecku choinka nie nic wspólnego z Bożym narodzeniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polka- dla dzieci święta to przede wszystkim prezenty, są dziećmi więc dla nich to jest najważniejsze- ty jesteś matką i nie wiesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście że dzieci kojarzą swięta z blaskiem choinki, mikołajem i prezentami, a uderzanie że jako dziecko gość nie myślał o jezusie i zbawieniu jest smieszne!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:17 no jak widzisz sama sprowadzasz święta do komercyjno pogańskiej otoczki i nie martwisz się, że dziecko w szkole poskarży się, że nie było w kościele tylko, że prezentów nie dostało:D zresztą niepotrzebnie się martwisz, bo dzieci w rodzinach laickich prezenty prawie zawsze dostają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×