Czy możliwa jest druga miłość

Cześć, poznałem dziewczynę 5 miesięcy temu, gdy zaczynała się nasza znajomość nie uprzedziła mnie, że była ze swoim byłym 2 lata i rozstała się z nim 2 miesiące przed nawiązaniem znajomości ze mną. Otóż wiem, że jeśli go kochała nigdy nie będę na 1 miejscu, chociaż staje na głowie dla nas, jestem zakochany na maxa, cuduje światem by była zadowolona. Mówi, że jestem o niebo lepszy że przez ten krótki okres dałem jej więcej szczęścia, dowartościowania, radości, miłości niż jej EX przez cały okres. Nie uprawialiśmy sexu nic z tych rzeczy, nadal dobija mnie zazdrość wsteczna. Nie chce jej stracić, bardzo się tego obawiam, nie wiem co robić. Prowadziłem z nią szczere rozmowy co do mnie czuje i wyglądało to dosyć sztucznie, nie chce słyszeć sztucznego Kocham Cię z jej ust, zresztą wszystko co ona robi wygląda na takie wymuszone sztuczne, nie od serca, fakt jest miła sympatyczna wesoła. Lecz chyba muszę żyć ze świadomością, że nigdy nie będę tak ważny jak on :( Mogę prosić o jakieś rady ?

ona ciagle mysli o byłym i jak dla mnie za szybko poszukała nowego przeskoczyła z kwiatka na kwiatek mozliwe za jkis czas poszuka nastepnego jak ty sie jej znudzisz pewnie traktuje teraz płec brzydka jak sposób na odreagowanie

poszukja wolnej i bez przeszłosci

to nie takie proste, gdy ja ją bardzo kocham :(

Jaaaaaaaaa123 - z******ty sex I masz ja ;-)

mozliwa jest zawsze druga miłosc i mówia ze ta druga jest silniejsza ale jak ona jest wycofana to znaczy ze cos nie dokonca z wami jest ok cos w tobie jej nie pasi tak na szybko

nie chce by myślała, że mi na tym zależy :( Pragnę prawdziwej miłości, nie przelotnego ******** !

tak to prawda zblizenie moze duzo odmienic hah ale czy warto

jaki masz problem obydwoje wolni macie czas tylko dla siebie a czas pokaze

obydwoje mamy po 20 lat to jest moja 1 miłość, wkońcu, gdy dorosłem do poważnego związku, spotkała mnie taka przykra niespodzianka, k***a ja nie wiem co robie nie tak !

Niby mówi, że nie czuje sentymentu do bylego, poczuła ulge, gdy z nim konczyla, ale przycisnalem ja troche wygadała sie jak to wygladalo, mowil jej wczesniej, ze sie w niej odkochal, ale nadal sie z nim trzaskała i te inne ręczne/oralne robótki. Poprostu na samą myśl, ze tyle czekałem na miłość i dostałem "w******* temat" nic tylko się pociąć ! Gdybym jeszcze czuł ten entuzjazm z jej strony to jakoś bym sobie radził, ale kompletnie nic !!!

po co mi wgl dawała szanse na miłość do niej, nie rozumiem zupełnie !

poszukaj wolnej i bez przeszłosci tłumy wolnych kobietek 20+ wlasciwie w tak młodym wieku to wrecz odradzam zwiazki na poawznie jeszcze chłopie pofruwaj a nie odrazu w obowiazki jeszzce masz czas na ten miodek

z babkami jest tak za sa bardzo impusywne niestety nie dzilaja zawsze logicznie wpierw robie potem mysle dopiero jak skonczy 3040 lat właczaja jej sie hamulce do głupot wiec pomyslała pewnie ze jestes lepszy od tego poprzedniego i nawet w to uwierzyła ale cos nie zagrało i czar prysł cos musiałes SCHRZANIĆ moja babiczka pochazi z Chrzanowa

to nie dla mnie, ja jestem typem uczuciowca, nie wytrzymam rozstania z nią :(

to jak nie jestes ani jej ani siebie pewnien to zakoncz znajomosc pozatym dzis niedziela pikne słoneczko idz na podryw a nie na kaffe przesiadujesz szkoda czasu i atłasu

No wiesz co, ty sie chyba pod kloszem wychowales. Każdy ma jakąś historię i świadczy to o zdrowym życiu uczuciowym. Nie miała obowiązku cię o niczym informować na początku znajomości. Kiedyś była z nim i jego kochała, alre yto juz przeszłość. Teraz dokonała wyboru żeby być z tobą. Cieszył się tym. Nie istnieje wyłączną i jedyna miłość na całe życie, chyba na bajkach się wychowales albo rodzice cie karmili jakimś glypum sentymentalizmem i zrobili ci krzywdę.

dla mnie facet który ma watpliwosci powinien sie wycofac czym predzej ktos kto sie wacha nie powinien sie pchac w taki zwiazek sa ludzie z rózna przeszłoscia a ty jeszcze do zwiazku nie dorosłes

spojrz jej głęboko w oczy wtedy zobaczysz co czuje i czy w ogóle cos czuje

I przestan się piescic ze sobą. Dorosnij i przestano myśleć stereotypami. "Ja jestem typem uczuciowca". Nie wywyzszaj się kotku, być może jest to dla ciebie nowość, ale każdy ma uczucia i kazdy ciężko przeżywa rozstanie, nawet jeśli sam je zainicjował. Nie znaczy to, ze potem cale życie myślimy wyłącznie o tej osobie, czas leczy rany a rany sprawiają, ze stajemy się dorośli, budują nam charakter. Ludzie nie dzielą się na złych czarowników i dobrych rycerzy jak w bajkach. Najwyraźniej nie doceniasz tego, ze dziewczyna chce z toba być. To ja zostaw, ona zasługuje na kogoś, kto to doceni i będzie się cieszył związkiem. Ty najwidoczniej masz tendencje do zadumy i gornolotnosci.

O to chodzi, że chwale ją na każdym kroku, sprawiam, że śmieje się jak opetana , zdarza się, że pozytywnie wariuje jest strasznie wesoła, ale jedyne czego jej brakuje to właśnie zapału do okazywania uczuć ! Dobrze wie co do niej czuje, wspieram ją w wielu aspektach, zapewniam, że jestem dla niej wsparciem we wszystkim, tak też robię. No ale po prostu pierwsza miłość i to jeszcze tak nie dawno, do tego sama z nim skończyła bo ją olewał przyjeżdżał tylko, gdy chciało mu się pchać :( Boli mnie bardzo, że ktoś mógł ją tak ranić.

"W końcu", "poważny związek". "muszę żyć ze swiadomoscia" Spedzac z kims czas to przyjemność i radosc i trzeba się cieszyć chwila. Nigdy nie ma gwarancji, ze się uda, związek buduje się właśnie przez radość każdej chwili i jeśli dalej obu stronowm to odpowiada, to się kontynuuje. Nie rob z tego ołtarza męczeństwa i nie wytaczaj ciężkich dział. Jak na poczatku postawisz takie założenia yo jest od poczatku udreka i na pewno się wyjdzie. Dorosnij, nabierz własnych poglądów i przestan przemawiać jak z podręcznika literatury epoki romantyzmu. Bo była to właśnie literatura, pewna maniera w pisaniu, prawdziwe życie wyglądało inaczej.

Do tego znam się na ludziach, czuję kiedy komuś drży głoś, kiedy kłamie, bądź się wstydzi, czuje kiedy wystepuje niepewnosc !

dzieki takim wypowiedzia jak Twoja, odżywam :))) Dzięki !

taki rozjechany jestes jak żaba na drodze sam nie wiesz czego chcesz a tj najgorsze brak zdecydowania jak panienka z okienka daj jej spokój bo tym swoim ja nie wiem zrobisz jej tylko krzywde

Rany, czego ty jeszcze chcesz? Dziewczyna dobrze się bawi w twoim towarzystwie, to duży komplement. Chcre spedxac z toba ten czas, a to mowi samo za siebie. Ma jeszcze ci ckliwe wyznania robić? Daj jej czas i przestrzeń.

Skoro ktoś ją ranił przez jakś czas to teraz czas to mógł zdusić w niej radość i spontaniczność

myślicie, że przy mnie odżyje ?

nie robie jej problemów z tego powodu, poprostu grzecznie prosiłem o zastanowienie czy chce ze mna byc i kontynowac, no ale odpowiedzi się nie doczekałem oraz zdecydowania, poprostu ide dalej :)

może ta,k może nie, skąd mamy to wiedzieć