ludzie, dlaczego ciągle narzekacie zamiast myśleć pozytywnie

nie rozumiem ludzi, ktorzy nie wierza w swoje możliwości, wszędzie widzą niepowodzenia i twierdzą, że nic nigdy im nie wyjdzie. Jaki macie w tym cel? czy nie lepiej być pozytywnie nastawionym do życia i widzieć wszytsko co najlepsze? dlacczego nie wierzycie w siebie? zyję na co dzień wśrod strasznych pesymistow zaczynając od moicj rodzicow, koncząc na znajomych. mam dosc ich ciągłego gderania. zmieńcie nastawienie, a zmieni się całe wasze życie :)

ladnie piszesz, ale ludzie chyba wolą narzekać.

no własnie zauważyłam to, ale zastanawia mnie co im to narzekanie daje. Najgorsze jest to kiedy mowię komuś o swoich planach na przyszłośc, a w odpowiedzi dostaję tylko "pomarzyć zawsze można, za parę lat życie ci pokaże". po jaką cholerę mi to mowią? nie interesuje mnie ich zdanie, chcę spełniać swoje marzenia, czasami nawet te na pozór nieosiągalne dla marudzącego społeczeństwa i nic im do tego. Każdy może osiągnąc dosłownie wszystko, ale w naszym polskim społeczeństwie nawet marzenia są zakazane

Są nauczani trzymać się własnego kąta :D

są ludzie, którzy czują się dobrze gdy narzekają, i tacy, którzy starają się coś z tym robić. Polski naród narzekanie to już ma w genach i w tradycji, chyba. Warto nad sobą popracować, znam kilka osób, które starają się myślec pozytywnie i nie narzekają. a z takimi, którzy bez przerwy narzekają, to lepiej nie zadawać się. Przynajmniej ja ich unikam :)