ludzie pomozcie szukam sposbu aby odejsc z tego swiata

gość dziś W 2016 roku - według statystyk Policji - 83% polskich samobójców wybrało powieszenie. Większość wiesza się w domu lub budynku gospodarczym, ale niektórzy - prawdopodobnie aby ukryć fakt samobójstwa i uchodzić za "zaginionych" - robią to w miejscach odludnych lub trudno dostępnych. x Pogięło cię?! Co ty mu tu wypisujesz?! Chcesz być współwinny/a samobójstwa?!

Według wspomnianych statystyk, spośród 10 tysięcy prób samobójczych w 2016 roku, 5 tysięcy skończyło się zgonem. A więc 50%. Wynika to z tego, że niepowodzeniem kończy się większość prób otrucia się (rzyganie, szpital...), skoku z wysokości (za mała wysokość) i rzucenia pod samochód (kierowca dał po hamulcach lub zrobił unik).

@ 14:28 Ja tylko przytaczam dane statystyczne. Są one ogólnie dostępne.

TAKA historia z zycia wzieta, znajdziesz o niej duzo w Internecie. Pewien ktos chcial sie zabic i skoczyl z wysokiego pietra. Zabil sie, owszem, ALE spadl na przechodzaca dziewczyne, ktora w wyniku tego jest sparalizowana. Samobojstwo stalo sie grzechem podwojnym! W hotelu ktos sobie podcial zyly. Pani sprzataczka doznala szoku, nigdy juz nie wrocila do rownowagi psychicznej. Kolejarz nie zdazyl zahamowac, samobojca dopial swego. Kolejarz nigdy juz nie dal rady pracowac w ukochanym zawodzie, w ogole nie mogl pracowac, doznal zbyt duzego wstrzasu. Itd. Itd. Nie badz egoista, nie rob niczego, przez co ucierpia niewinni ludzie! Wiara czyni cuda - modl sie o poprawe zycia i wierz w to z calego serca.

Chce zkaczycz z sobą.mam35 lat Niechce żyć po11 latach żona mnie zostawiła. Od lat choruję. Nazekalem ciagle zacząłem pić i nie dbać o siebie. Jest coraz gorzej. Nie widzę nic pozytywnego w życiu  mam syna 10 lat. Kocha mnie. 

Walnij sobie „złoty strzał”, sam o tym myśle

Dnia 16.12.2018 o 10:45, Gość Gosc napisał:

Chce zkaczycz z sobą.mam35 lat Niechce żyć po11 latach żona mnie zostawiła. Od lat choruję. Nazekalem ciagle zacząłem pić i nie dbać o siebie. Jest coraz gorzej. Nie widzę nic pozytywnego w życiu  mam syna 10 lat. Kocha mnie. 

Już ok? 

Dnia 20.05.2017 o 22:45, Gość gość napisał:

Nie wiem dlaczego chcesz to zrobić,ja chcę zrobić to samo nie mam żadnego wyjścia,jestem bardzo wierząca ale chyba Bóg mnie opuścił, oczywiście to co zrobiłam to tylko moja wina, ale Ty może masz jakieś wyjście bo ja nie.

W każdej najgorszej sytuacji jest zawsze dobre wyjście ale tego na początku się nie widzi, ale po latach wie się, że wyjście było i to nie jedno.

Radzę przemyśleć sprawę z kimś co niejedno już w życiu przeżył.

Przez dziesięć lat miałem zaszczyt służyć w 2rep GCP.

To lata których nie wstydzę się.Choc zabijałem.Wymsgala tego sytuacja....

Po Operacjach piłem całymi kartonami,inni ćpali...Trudno przetrawić kiedy zabierasz życie,patrzysz w oczy które gasną,a nóż jest tylko narzędziem.

Za operację Hermine gdzie zostałem poważnie ranny dostałem najwyższe odznaczenie francuskie  medal Legii honorowej.

Zato emerytura...

Zona zostawiła mnie,tylko z córką mam kontakt.Dzis mam dużo lat i nie chcę mi się już żyć.Chce odejść,nie chcę nikomu przysporzyć kłopotów,dlatego nie wiem jak to zrobić...

Mam berette ,tylko ,że właścicielka mieszkania będzie mieć kłopot...

Jak to zrobić Jestem gotów,pomuzcie mi...