Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdeterminowana ślubobierka

ZACZYNAMY !!!! ODCHUDZANIE DO LATA !!!

Polecane posty

Gość anetttu31
zdeterminowana,ciesze sie ze u corci lepiej.dobrze ze ty z nerwow masz brak apetytu,bo u mnie raczej odwrotnie,wszystkie stresy zawsze zajadalam.a w ogole to uwielbiam jesc i jest to dla mnie przyjemnosc taka jak seks;)no i nie wyobrazam sobie bycia do konca zycia na diecie...pewnie dlatego co wiosna sie odchudzam,ale co to by bylo za zycie bez odrobiny przyjemnosci.niedlugo bede miala za cel by utrzymac wage,szczegolnie w swieta.ale z tym brzuchem powalcze jeszcze chyba z miesiac...reszta chuda a tam 79,moze zeby choc bylo z 73,4.a nie chce w reszcie ciala byc jak szkielet.mam tez dosc ciaglego gadania ze jestem w ciazy,chyba tak z przerwami to slysze od 12 roku zycia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdeterminowana - Cieszę się, że do nas wracasz i z córką juz ok :) Martyna - tak, było nawet dużo tych grzeszków niestety :/ Ale nie poddaję się. anettu31 - Jestem dokładnie tego samego zdania dla mnie też jedzenie jest tak samo przyjemne jak seks jesli czasem nawet nie przyjemniejsze - zalezy kto jaki ma seks ;) Ja od dziś postanowiłam zrezygnować z chleba i zastąpić go waflami ryżowymi jak myślicie dobry pomysł? Ziemniaków już nie jem chyba, że w zupie wczoraj sobie odmówiłam też chrupiącej pysznej skórki z kurczaka pieczonego i oddałam narzeczonemu (oj straszne to było). Najgorsze jest to, że w sobotę przychodzi do mnie przyjaciółka i miałyśmy poplotkować i się czegoś napić powiedzcie proszę jaki alkohol jest najmniej kaloryczny? Boję się też juz majowego wyjazdu nad jezioro bo wtedy już w ogóle będzie morze alkoholu i niezdrowego jedzenia przez 4 dni. Postaram się jednak jeść najzdrowiej jak się da i pić mniej. Ważyłam się jakoś w tamtym tygodniu po okresie i waga wykazała o 1 kg mniej ale to było chyba na przełomie półtora tygodnia, więc żółwie tempo ale nie dziwię się jak mało ćwiczyłam i jadłam słodycze, fast foody i piłam alkohol... Dzisiaj zjadłam: 2 wafle ryżowe, jajecznicę z trzech małych jaj bez tłuszczu, mały talerz ogórkowej, 2 wafle ryżowe, zamierzam jeszcze zjeść musli z jogurtem i jabłko i to wszystko jak będe dalej głodna trudno jakoś przeżyję. Zamierzam dziś poćwiczyć z Mel (rozgrzewka, pośladki, brzuch, ramiona, nogi, rozluźnienie), boczki z Tiffany i może trochę na rowerku stacjonarnym. Fajnie, że jest taka pogoda od razu chce się żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś rano zjadłam 2 wafle z szynka i ogórkiem później pół woreczka ryżu z sosem bez mięsa i później znow 2 wafle z szynka i ogórkiem i 2 banany w ciągu dnia. Niestety bez roweru i kijków ale poukładałam trochę drewna przez ponad godzinę więc było trochę schylania no i byłam na zakupach w galerii więc też trochę pochodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
dzis sie troche denerwuje bo chce jechac na podpis w PUP 3 dni wczesniej i nie wiem czy mnie przyjma,a mam w miescie sprawy i nie stac mnie jechac 2raz w piatek.zobaczymy.sniadanie owsianka,2 pol duzego jogurtu i kromka,obiad golabek plus kromka razowca,kolacja pol kubka jogurtu i kromka.dzis sie zajogurtowalam,ale uwielbiam ten domowy...milej nocki,zebysmy przez sen chudly.ale tak serio jak sie czlowiek wyspi to i przemiana materii lepsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anet - 3 dni wcześniej może być ciężko, zależy jakie masz babki w pokoju, ja pracowałam w PUP i rzadko przepuszczały, chyba że ludzie trafiali do mnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpuściłam sobie niestety dziś boczki Tiffany i rower bo tak mnie złapała kolka jak zaczęłam te boczki robić, że masakra. Ale godzinka ćwiczeń z Mel B zaliczona. Dziewczyny ponawiam pytanie: Lepiej jeść wafle ryżowe zamiast chleba czy jednak chleb razowy? Bo słyszałam, że te wafle strasznie tuczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musba
Witajcie dziewczyny! Widze, ze u was spory ruch to moze i ja sie tu przytule. Probowalam wracac na stary watek z dieta rozdzielna ale tam pustki niestety a tu, zdaje sie, znalazlam jedna znajoma z tamtego watku... Waze dzis 69,8 kg, wzrost 164 cm, wczoraj wrocilam do rozdzielnej ale wiernosci do konca zycia nie przysiegalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oaza_spokoju - Dzięki za odpowiedź. Na różnych forach się naczytałam, że niby tuczą, może chodziło o te z czekoladą ;) To dobrze, że są ok bo nie przepadam za Wasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
musba-witam,masz podobny wzrost i ja zaczynalam w okolicach 68 10.02,a teraz juz 59:)takze trzymaj sie i zobaczysz jak poleci!w pup podpisalam sie i zamowilam lapka,bedzie mi wygodniej z wami pisac.biore sie za cwiczenia bo dopiero wrocilam i nie mialam czasu,zajrze pozniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jestem już :) Wczoraj dostałyśmy wypis dopiero na wieczór, więc jak wróciłyśmy to nie miałam na nic siły, a dzisiaj byłam na zakupach bo w lodówce pusto :) Dzisiaj troszkę sobie odpuściłam, 8.00 3 jaja na miękko z solą, 11.00 1 kromka pieczywa razowego z serem żółtym i mały jogurt truskawkowy 15.00 sznycel z sosem pomidorowym i makaronem 17.00 orzechy pistacjowe 18.00 jogurt bakuś + banan Patrzyłam na wagę i pokazuje 88,6kg.. więc generalnie prawie tyle samo co było, także myślę że nie jest źle. Troszkę wszystko mnie boli po tym szpitalu, bo musiałam spać na stołku ;/ i spałam po 3 godziny tylko w nocy... także dzisiaj chciałam sobie trochę odbić to wszystko... Postaram się dziś trochę poćwiczyć wieczorem, żeby się poruszać... bo tyle dni siedziałam na stołku, że masakra... A co u Was moje drogie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
mysle zdeterminowana ze zobaczysz te 7:)dzis dzien troche na chlebie bo w rozjazdach.sniadanie owsianka,2 kanapka z szynka,obiad 2 kanapki z sz.,kolacja jogurt z kromka.ale za to km przemaszerowalam bo w duzym miescie wszedzie daleko;)i jak zwykle cwiczenia 1,5h.zrobilam dietetyczna galaretke z kurczaka,warzyw i groszku na jutro a jutro znow robie jogurt bo mi sie konczy.no i czekam na telefon w sprawie lapka.milej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
mysle zdeterminowana ze zobaczysz te 7:)dzis dzien troche na chlebie bo w rozjazdach.sniadanie owsianka,2 kanapka z szynka,obiad 2 kanapki z sz.,kolacja jogurt z kromka.ale za to km przemaszerowalam bo w duzym miescie wszedzie daleko;)i jak zwykle cwiczenia 1,5h.zrobilam dietetyczna galaretke z kurczaka,warzyw i groszku na jutro a jutro znow robie jogurt bo mi sie konczy.no i czekam na telefon w sprawie lapka.milej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
mysle zdeterminowana ze zobaczysz te 7:)dzis dzien troche na chlebie bo w rozjazdach.sniadanie owsianka,2 kanapka z szynka,obiad 2 kanapki z sz.,kolacja jogurt z kromka.ale za to km przemaszerowalam bo w duzym miescie wszedzie daleko;)i jak zwykle cwiczenia 1,5h.zrobilam dietetyczna galaretke z kurczaka,warzyw i groszku na jutro a jutro znow robie jogurt bo mi sie konczy.no i czekam na telefon w sprawie lapka.milej nocy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
witam z rana!dzis planuje na sniadanie owsianka,na drugie kawalek galaretki i kromka,na obiad pol udka na parze i 3 lyzki brazowego ryzu,na kolacje chyba znow galaretka z kromka.wiecie ze zelatyna to czyste bialko?zaraz biore sie za cwiczenia.pije sok z brzozy,troche dziwny w smaku ale podobno b.zdrowy.dziala na watrobe,przemiane materii,wspomaga odchudzanie i ma witaminy.ja mam brzoze na podworku,ale mozna kupic w aptece.pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Witam nową ;) Zdeterminowana - ja też marzę o siódemce z przodu na początku maja i wzięłam się ostro do pracy ale nie wiem czy mi się uda Ty masz chyba na to większą szansę bo u Ciebie ładnie kilogramy poleciały a u mnie wiedziałam, że ciężko będzie szło. Dziewczyny powiedzcie mi czy mogę jeść Fitellę z chudym mlekiem na śniadanie i kolację? Uwielbiam ją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musba
Witam i ja. Widze, ze wy jakos malo jecie dlatego takie efekty... anetttu31, dzieki za powitanie :) Jejku, tyle schudlas, szok po prostu Mnie tez ten tydzien tak sie uklada, ze stale w tzw. sprawach na miescie a wtedy odchudzanie nie wychodzi Zdeterminowana, dobrze, ze wszystko ok i mozesz odpoczac. Ja jakos nie moge sie dopatrzec tej przesady o ktorej piszesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musba
Jelatomania witaj. Nie wiem o co pytasz, chyba nie znam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Nie odezwałam sie już wczoraj bo byłam wykończona. Od 12 wzięłam się za układanie drewna i skończyłam już pod wieczór, tak sobie dałam popalić, że rękami nie mogłam ruszać. Wczoraj zjadłam: rano 2 wafle z serem i szynką potem pół naleśnika bez tłuszczu z plasterkiem sera i szynki, bo robiłam krokiety z pieczarkami i serem ale zabrakło mi farszu i później znow 2 wafle z pomidorem i ogorkiem. Dziś byłam u koleżanki na kawie i poczęstowała mnie cieniutką kromeczką tortu do kawy więc traktuję to jako śniadanie. Mam w planie też dokończyć układanie drewna więc trochę ruchu też będzie bo muszę je kawałek przenosić a jest ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, muszę się z Wami czymś podzielić.. Kupiłam dzisiaj Term Line Forte... i wzięłam tabletkę przed śniadaniem o godz. 10.00 .. popiłam dużą ilością wody... no i normalnie nie uwierzycie, ale ... od tamtej godziny nie potrafię nic zjeść.. patrzę do lodówki gdzie są same pyszności i nie wiem co się dzieje... ale normalnie trzepie mnie całą i czuje się jakbym zjadła tak syte śniadanie i obiad razem, że nie wstanę... W życiu nie miałam czegoś takiego po tabletkach na odchudzanie... więc albo to naprawdę dobrze działa, albo ma dobre skutki uboczne :D nie mniej jednak.. chyba jest mi to na rękę.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
zdeterminowana a ile to cudo kosztuje i czy moglabys podac sklad /nawet te niezrozumiale w ulotce,to spr. necie/co prawda ja chudne i bez tego,ale ciekawosc mnie zzera.nowa i ty mozesz schudnac tyle co ja,a do lata jeszcze kawalek,wiec dolaczaj i wspierajmy sie!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Term Line forte- 60kapsułek - 27zł zapłaciłam u siebie w aptece Skład : guarana - 90mg ekstrakt z zielonej kawy 50% ekstrakt z imbiru5% ekstrakt pieprzu kajeńskiego (chilli) 8% ekstrakt pieprzu czarnego 95% L-tyrozyna L-karnityna ekstrakt gorzkiej pomarańczy 333mg ekstrakt zielonej herbaty 55% - 281mg chrom 150mg kofeina 240mg .... stosujemy 2 razy dziennie po 2 kapsułki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Musba
No nie, ja nie chce w takim tempie chudnac... A co do tabletek to w necie masa info na ten temat. Moim zdaniem trzeba byc odwaznym, zeby toto stosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Wam tyle, że trzepie po nich równo, masz zwiększone ciśnienie na pewno, czuje się tak jak po dobrych ćwiczeniach na siłowni, kiedy mi ręce i nogi drżały ze zmęczenia - masakra :D ale powiem Wam, że samopoczucie mam bardzo dobre :) zobaczymy po 2 tygodniach jak to będzie wyglądać :) bo 1 dzień to nie ma jeszcze co mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
musba-to chudnij powoli,ale wspierac sie mozemy;)ja sie najadam,wiec nie wiem czemu takie tempo...ale bywalo ze waga stala 2 tyg,a pozniej 4 dni 2,3 kg.ja przedewszystkim duzo cwicze,a jem zdrowo i bez kolacji.na poczatku 2tyg sie bardziej ograniczalam,a teraz zdarza mi sie kawalek tlustszego czy lyzka miodu do sosu miast cukru.do slodyczy wcale mnie nie ciagnie,ale jak cos robie np.tort to proboje masy i innych dan kalorycznych,ale tak na czubeczek.ostatnio mama pokazywala mi nowy smak lodow,to raz liznelam.co do spraw w miescie to wzielam kanapki i zielona w butli i jadlam na lawce jak nadszedl czas posilku.mam gdzies ludzi.zdeterminowana dzieki.ja tam nie widze nic zlego w skladzie/oczywiscie jak ktosc zdrowy/gorsze sa niewiadowego pochodzenia suplementy z netu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu kochany.... dziewczyny nie wiem co się dzieje... o 10.00 TL forte 13.30 - zmusiłam się na jogurt 15.00 TL forte 15.40 - zjadłam 2 paluszki rybne i 2 łyżki surówki kochane jest tak najedzona, że zaraz zwymiotuje... poważnie, jest mi aż słabo od tej ciężkości.... to jakieś żarty są... ja piernicz.e.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetttu31
zdeterminowana,abys ty sie anemii przez to nie nabawila,chudnac trzeba,ale zdrowo:(pozniej odstawisz i co?moze jakies witaminy lykaj chociaz dodadkowo skoro w pokarmie nie przyjmujesz...to chyba jest produkt dla cwiczacych duzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×