Co mam z tym zrobić nie nadaje się chyba na nic

Szlak mnie poprostu trafi, Kupiłam leginsy za 50zł ogólnie są dobre w pasie tylko troszkę za długie ale to trudno. Nie chodziłam w nich jeszcze oprócz przymierzania i nie wiem jakim cudem ale tak jakby na jednej nodze były za luźne . Jak naciągne na tyłek to wygląda w miarę ok ale po zrobieniu kilku kroków poprostu mi to zjeżdża i zaczyna się marszczyć w kolanie i z tylu na zgięciu i trochę to wisi w tym miejscu. Jestem tak zła że masakra, leginsy muszą być opięte. Co mam z tym zrobić? może poprostu wyprać? ale to też efekt będzie tylko przez chwilę:-/

legginsy za 50zl? ja kupilam za 15 z dobrego materialu

hehe ale masz problem

Tak ale to nie są najzwyklejsze leginsy tylko takie grubsze nie prześwitujące z kieszeniami. Właśnie dlatego się wściekam bo dla mnie 50zł to nie jest mało i nie wiem co mam zrobić. Nie mogę wymienić na mniejsze bo to jest już s

to juz twoj drugi temat o tychze leginsach?

oddaj grubszej koleżance , co innego zrobisz. Chciałabym mieć takie dramaty:)

widocznie krzywo uszyte, zobacz czy nogawki mają rowne, zawsze przed kupnem powinno sie sprawdzac czy wszystko jest rowna, dobrze uszyte, dlatego nie zamawiam ubran przez neta, bo wiadomo że oni wysylają krzywe uszyte i nawet na to nie patrzą bo liczy się zysk

Nie to jest mój pierwszy temat. Eh no nie po to je Kupiłam żeby komuś dać. Nie mówię że to dramat bo mam poważniejsze problemy ale poprostu mnie to zdenerwowało. I jakim cudem na jednej nodze dobrze leży a na drugiej nie:-/

No nie mierzyłam ich ale w sklepie było ok. To nie wiem musiało się naciagnąć. Tylko że bardzo szybko bo nigdzie w nich nie byłam, przymierzalam tylko w domu i się wściekam :-/

to spobujiscz reklamacja zeby ci wymienili. no nic innego nie zrobisz

Kurde ubiore i są dobre a po kilku krokach na jednej nodze zaczyna wisieć:-/ tak jakby zjeżdżały